#422 - Lucas Rizzotto

Mnie w Netflixie podoba się sekcja Anime - nie ma tego w HBO… a obejrzeć ponownie na dużym ekranie studio Ghibli… I perełki jak Detective Conan… No i te na zlecenie Netflixa, jak np. 7 Deadly Sins…
HBO będę miał dla nowości i paru klasyków, może jeszcze się skuszę na Disneya - pooglądałbym w pełni MCU, bo mam kilka braków.

2 polubienia

W sumie to pasuje… dziś jeden z moich ulubionych twitterowych botów postanowił, że rasizm to w sumie jest spoko.

Nie ma się co obrażać na AI. Jest taka jak ją wytrenujesz. To jak z dziećmi, jak je wychowasz, tym się staną. I to nie wina dzieci. AI to narzędzie jak nóż czy pistolet. To ty odpowiadasz za to jaki użytek zrobisz z narzędzia. Nikt nie hejtuje samochodu, tylko kierowcę, gdy spowoduje wypadek

2 polubienia

Również właśnie to mi nie zagrało, realizacja zupełnie nie pasuje do przekazu. Gdyby odjąć te “fajerwerki” i lanie wody (w przenośni i dosłownie) to wyszłoby bardziej treściwie, krócej i dla odbiorców tego typu treści ciekawiej, co udowadnia np. Code Bullet - tematyka praktycznie ta sama, tylko podejście inne, realizacja oszczędna, acz niepozbawiona humoru i po kilka milionów wyświetleń na filmik.

A jeśli chodzi o samą treść, to takie kompulsywne rozmowy są dosyć typowe dla wielu algorytmów AI, ponieważ są one nagradzane/karane za każdą wypowiedź, więc dążą do wywołania emocji. Natomiast sam punkt zwrotny - tutaj wątpię. Powiedziane jest jasno, że AI może nie mieć poczucia skali, w takim razie pytanie skąd miałaby powziąć wniosek, że mikrofale na pewno zabiją człowieka, nawet gdyby częścią materiału do jej nauczenia byłaby instrukcja do mikrofalówki - bo w niej jest napisane, czego nie wkładać, ale nie jest wyjaśnione dlaczego. A gdyby korzystać z innej wiedzy, powiedzmy ogólniejszej niż taka instrukcja, to przecież człowiek korzysta z mikrofalówki, aby spożywać jedzenie, więc energię, fale elektromagnetyczne wykorzystują do życia także rośliny, więc równie uprawniony wniosek mógłby być taki, że człowiek w mikrofalówce dostałby więcej energii i byłby silniejszy. Ten algorytm stworzony jest do udawania konwersacji z człowiekiem, udawanie tej konwersacji w połączeniu ze świadomością istnienia jako inny, fizyczny byt (mikrofalówka) oraz działanie na tej podstawie to musiałaby być zupełnie nowa warstwa algorytmu specjalnie stworzona przez programistów i trenowana dla różnych przedmiotów. Mógłbym tak dłużej. AI potrafi zaskoczyć swoich twórców, ale w tym konkretnym przypadku dla mnie jest w tej opowieści o wiele za dużo “ale”.

4 polubienia