⌚ Zegarki

Oto i temat dotyczący zegarków (czemu tak późno?). Wystawiajcie tu swoje świeże zdobycze lub zdjęcia kolekcji :slight_smile:

PS. @_Kuba :wink:

Citizen BN0191-80L

Nie potrafię robić zdjęć więc wklejam ładne z internetu

9 polubień

A co powiecie na to? Nakręcana ręcznie Delbana z przemytu. Dziadek kupił ja w 1958. Wymaga odrestaurowania, ale za to jaka pamiątka :smiling_face:

22 polubienia

Wnoszę o założenie osobnego tematu o zegarkach! Kocham takie klasyki. Ja jestem posiadaczem Rakety Kopernik i Cymy Conquistador (którą dostałem od dziadka mojej żony).

6 polubień

Np najnowszy Apple Watch:


:rofl:

12 polubień

Mam dwie słabości - zegarki i pióra wieczne. Nie mam tego zbyt dużo ale doceniam. Wrzucam mój ostatni nabytek czyli Glycine Airman Double Twelve na pasku Morellato.

11 polubień

Podobają mi się, ale ja znów mam tak, że nie cierpię jak coś leży w szafie i się kurzy zamiast być używanym, a zegarki u mnie regularnie umierają - zawsze gdzieś trafię we framugę, utopię czy coś :smiley:
Dlatego  Watch nie kupuję, boję się :smiley: Do tej pory jakoś daje rade kupiony za grosze używany garmin forerunner 35 ale też już ekran coraz mniej przepuszcza światła a coraz więcej rys ma ;D

PS Odznakę złotej łopaty dostanę? :smiley:

2 polubienia

Ja mam obecnie duży problem z moimi zegarkami automatycznymi - nie nakręcam ich bo mało wychodzę z domu. W pełni Cię rozumiem, że nie lubisz jak zegarki leżą i sie kurzą :slightly_frowning_face:

1 polubienie

Ja mam jeden i ze względu na pracę (przy biurku) był ciągle rozładowany. Bardzo to irytujące jak potrzebuje się czas a tu nagle okazuje się, że zegarek zatrzymał się jakiś czas temu i pociąg włąśnie odjeżdża.

1 polubienie

Tak, z automatami jest tak właśnie, że trzeba ich używać.

Ja mam:

  • Seiko SKX009, które jest ze mną już 12 lat, bezel spłowiał a szkiełko ma trochę rys bo ja tego zegarka praktycznie z ręki nie ściągałem. Był na smarowaniu u zegarmistrza kilka lat temu a obecnie się zatrzymał. Planuję kupić mu szkiełko szafirowe i wymienić wkładkę bezela na ceramiczną (divery Seiko mają całe środowisko, które je tuninguje itp. można części kupić online)
  • Glycine Airman Double Twelve, trochę mi się rozregulował, pójdzie wkrótce do zegarmistrza na regulację
  • Wostok Amfibia, czyli rosyjski wynalazek i mój pierwszy diver. Ten nigdy u zegarmistrza nie był ale pewnie jakbym nim trzasnął o ścianę to by ruszył i chodził bez problemu. Wyląduje prawdopodobnie na silikonie bo bransoletka jest tragiczna i będzie takim zegarki do zajeżdżenia.
  • Ingersoll, niestety modelu nie pamiętam. Dostałem go w prezencie, duża ciemna tarcza, wskazanie daty w formie dnia, dnia tygodnia i miesiąca. Był dość intensywnie używany i co ciekawe, mimo chińskiego werku chodzi najrówniej, równiej nawet niż szwajcarski Glycine.
  • Citizen, którego fotki pojawiły się wyżej to kwarc z eco-drive, chciałem mieć jakiś zegarek, którego nie będę musiał ustawiać po 2-3 dniach nienoszenia. Lubię stylistykę diverów + ma eco-drive.
  • G-SHOCK DW 5600bb czyli zegarek do wszystkiego :wink:

W planach mam Tag Heuer Aquaracer, G Shocka MTG i może, kiedyś Rolexa Datejust :wink:

1 polubienie

Ja obecnie noszę codziennie Apple Watcha, a jedynie do bardzo eleganckiego ubioru nałożyłbym jakiś inny zegarek. Dopóki się nie dorobię, żeby kupić sobie Omegę Moonwatch, albo Rolexa Datejusta, to będę śmigał z AW :smiley:

4 polubienia

Ja z AW już 4,5 roku latam, do eleganckiego ubioru albo pożyczałem zegarek (np. na swój ślub), albo używam kupionej później na podobne okazje applowej milanese loop…

Bardzo bym chciał jakiegoś Divera i też mi się podobają Seiko, ale jednak przyzwyczajenie do funkcjonalności AW jest silniejsze - dla mnie zegarek to już nie tylko godzina…

3 polubienia

Oczywiście pomyliłem Day-Date z Datejust :wink: o taki mi się marzy

4 polubienia

Piękny :heart_eyes: Jeśli chodzi o moje marzenia to chciałbym kiedyś kupić Omegę Speedmaster (ew. Moonwatch). Najchętniej jednak jakaś używaną, vintage, a nie nową z salonu :wink:

1 polubienie

A co powiesz na to? Kiedyś rozważałem ale nie był dostępny na bransolecie:

2 polubienia

O, to to! Mi taki sam, ale póki co najbardziej podoba mi się granatowa/błękitna tarcza. Mój ortodonta taki miał jak do niego chodziłem i zdążyłem się napatrzeć jak mi grzebał w buzi :sweat_smile: Mamy farta, że to jeden z tańszych Rolexów, więc jest ogromna szansa, że na naszych nadgarstkach prędzej czy później zawita.

Właśnie jestem z wizytą służbową i mój gospodarz nosi Sea-Dwellera :wink: też piękny zegarek.

2 polubienia

A mi się taki marzy.


i trochę na temat samego zegarka. TAG Heuer Monaco

3 polubienia

Monaco jest świetny, ale prostokątne zegarki do mnie nie przemawiają :frowning:

2 polubienia

Zwykła kwestia marketingowa i popisania się uzyskaniem wodoszczelności.
Niemniej zapisał się jako ikona.

1 polubienie