Xbox Series X po pierwszym tygodniu. Czy warto go kupić?

Ja myśle o zwrocie xboxa i zakupie ps5 bo jestem zawiedziony

A czym właściwie się rozczarowałeś?

No to niezłe pytanie. :slight_smile:

To fajne pytanie faktycznie. Spieszę z wyjaśnieniem.
Mój ostatni Xbox to 360-tka. Potem było 2x PS3 oraz PS4 od prawie premiery.

W mojej pamięci utkwił mit genialnego pada od Xboxa z czasów 360-tki, natomiast po przesiadce to było pierwsze rozczarowanie. Pad jest zdecydowanie mniej wygodny niż ten od PS4. Nie wiem jak to będzie z PS5, więc trudno mi porównywać, ale do DualShocka 4 nie ma startu.

Druga kwestia to GamePass. Biblioteka jest dla mnie rzadka jak nie wiem co. To skorelowane jest jeszcze z jedną rzeczą - a mianowicie tytułami, które będą niebawem dostępne. Nagle okazuje się, że z wielką przyjemnością pograłbym w nowe Grań Turismo bo Forza jest rzadziuteńka. Sackboy też wygląda fajnie.

To co jest na plus X-a to cisza oraz większy dysk. To co jest na minus to na pewno mniejsza wydajność dysku, brak fajnych exclusive’ów, jak na starcie niższa wydajność (to wiadomo, że na razie za wcześnie, aby cokolwiek pisać sensownego).

Przez chwilę zastanawiałem się nad zostawieniem obu konsol, ale nie wiem czy to ma najmniejszy sens.

Hehe, ja się oparłem xboksowej propagandzie Orzecha, i czekam aż PS5 będzie normalnie dostępne.

U mnie nie ma sensu, popykałem trochę w te gry gamepassa na xboksie i generalnie dla mnie słabo, dzieciaki też po kilku grach w Minecrafta olały konsolę Microsoftu i łoją dalej na Playstation, a Xbox stoi i się kurzy. A jako, że jesteśmy w trakcie remontu po którym dzieciaki będą miały własne pokoje, to młody ciągle się dopytuje, kiedy będzie PS5, żeby mógł zabrać PS4 Pro do swojego pokoju. Więc wybór platformy odbył się u mnie całkowicie naturalnie i bez ulegania hajpowi wykreowanemu przez marketing Microsoftu :slight_smile:.

dokładnie. W dodatku… nie powiem, ale zależy mi na jakości obrazu, a jak gram w Valhallę i mam framedropy do 30 FPS grubo to mnie szlag trafia. Na PS5 ponoć tego nie ma.

To samo teraz widzę na digital foundry z Dirt 5. Na Xboxie to jakaś pomyłka.

Ja z kolei jestem przywiazany do Xbox, mialem 360, potem One, teraz Series X. Mialem do czynienia z PS4 ale jakiegos piorunujacego wrazenia na mnie nie zrobila (mialem wtedy OneX).
Mysle ze to co piszecie to przywiazanie do konsoli, stylu i gier. U mnie tak jest. Pewnie jak mial bym od poczatku PS to bym przy niej tez zostal. A ze byl Xbox to jestem przy tym (no i PC do grania, ale o dziwo gram coraz mniej na komputerze)
Czego zaluje to tylko tego ze nie moge pograc w ekskuzywy od Sony. Horizon Zero dawn na przyklad bym chcial. Ale nie bede kupowal drugiej konsoli tylko po to zeby pograc w jedna gre.
Czy XS jest najlepszy? Wcale nie. Przynajmniej nie dla wszystkich. Czy PS5 jest? tez nie sadze. Kwestia gustu moim zdaniem.

Wlasnie obejrzalem Digital Foundry AC Valhalla XS vs PS5. Oni twierdza ze nie ma proawie zadnych rozznic. A w sumie raczej doceniam ich wiedze i profesjonalizm.

I faktycznie Dirt 5 zjechali na XS.
Kwestia gry, studia, silnika i pewnie wielu innych drobnostek.

Swoja droga sam bym chetnie posiadal obie konsole :sunglasses: Ale wybralem XS i jakos nie zaluje wyboru.

Eee tam :slight_smile:
Miałem wszystkie PS i XBoxy aż do najnowszej generacji (z najnowszej nie mam żadnej konsoli) a gram na Nintendo Switch :smiley:
Najmilej znów wspominam konsole Segi i N64, ale trudno mi już powiedzieć na ile one rzeczywiści były tak dobre, a na ile uroku dodaje to, że wiąże się to ze wspomnieniami młodości :smiley:

Ale ja to dziwny jestem i nie rozumiem tej walki P$ vs M$ - konsola to zabawka, do tego ma służyć - dawać zabawę, radość i przyjemność z grania. Jak tego nie ma, i jesteś pewien, że to kwestia konsoli a nie gry, to sprzedajesz i kupujesz inną i tak do skutku, aż znajdziesz taką która Ci spasuje :smiley:

1 polubienie

Zgadzam sie z Toba. Naprawde. Chyba ze zainwestowales kase w gry do ktorych chcesz jeszcze wrocic. Ja mam kilka ktore na pewno bede nadal meczyl. Wiec zmiana dla zmiany bo cos jest minimalnie nie halo sie nie zawsze oplaca. Po co inwestowac dwa razy?
Gdybym koncentrowal sie tylko i wylacznie na nowych tytulach to faktycznie bym zmienial. A dlaczego nie :stuck_out_tongue_winking_eye:

Jakbym nie miał PS4, to rekomendowałbym wszystkim zakup PlayStation 5. I na odwrót. Jeśli ktoś miał PS4 i Xbox, to kwestia gustu. Game Pass u mnie przeważa szalę, choć nie jest to też coś absolutnie niezwykłego dla użytkownika z Xbox One. Jeśli ktoś nie miał żadnej konsoli to… chyba PS5 przez kolekcję klasyki i potencjał przyszłych exów.

1 polubienie

Dlatego ja mam switch a gry mam zamiast ogrywać na czymś w rodzaju xcloud czy Ge force now

Ja po tych kilku (nastu) dniach jestem Xboxem zachwycony. Nie pamiętam, kiedy ostatnio granie sprawiło mi tyle przyjemności. Sama konsola jest bardzo fajna (aczkolwiek UI względem tego z PS5 według mnie takie sobie) i funkcje, w tym głównie Quick Resume, działają świetnie. GamePass jednak nadaje jej totalnie innego wymiaru. W ciągu 14 dni skończyłem 3 gry (Fallen Jedi Order, Unravel i Unravel 2), do tego grana jest Forza.

Idealny moment by zmienić obóz. Przesiadka z PS4 na XSX jak najbardziej na plus i uważam, że warto.

4 polubienia

Osobiscie jestem troche rozczarowany, dzis na chwile odpalilem RDR2 na moim starym one x i nie widze roznicy w grafice (nie mam tv 120hz niestety). Gdyby nie problemy z dostepnoscia PS5, to chyba zostawilbym 1x na razie i kupil konsole od Sony. Wiem, ze potrzeba troche czasu na efekt wow w grach ale…

No ale RDR2 nie został jeszcze dostosowany do nowych konsol (obu). Ma to się wydarzyć w przyszłym roku.

Wiem ale gralem na series x w valhalle i szczerze to nie ma przepasci miedzy nia a Odyssey, ktora ogrywalem na 1x.

Szczerze myślę, że tego można było się spodziewać, szczególnie na początku. Na osiągnięcie pełnego wymiaru zmiany generacji na pewno trzeba będzie jeszcze poczekać :blush:
Dodatkowo myślę, że te zmiany będą coraz subtelniejsze.

1 polubienie

Akurat subtelność zmian jest dla mnie zrozumiała, ale tęskno za totalnymi rewolucjami jak PSX lub PS2.