Widzę, że jest podobny temat o bieganiu, wiec zakładam analogiczny .
Od niedawna uprawiam kolarstwo, super ekstra osiągów jeszcze nie mam, ale i tak jest spory progres odkąd zaczęłam trenować. Czuję się przede wszystkim zdrowsza, mam więcej energii, depresja tak często nie atakuje, schudłam i mam więcej motywacji do samego życia. Same plusy!
Są jacyś chętni na wspólną rywalizacje, a moze jakieś wypady rowerowe? Dyskusje rowerowe?
Warszwa here, zostawiam też swoją stravę: https://www.strava.com/athletes/57930440
Ostatnio było trochę biednie, ale wyjeżdżałam i nie było mnie w mieście