Wąsate polecajki filmów i seriali

Ted Lasso to najlepszy serial, jaki Apple wyprodukowało j jeden z najlepszych seriali ostatnich lat.

Ar-cy-dzie-ło.

Byle do piątku.

8 polubień

Wrrr, mogłeś zaczekać z tym komentarzem do piątku. Omijałem ten serial bo coś o piłce a tu, obejrzałem ciągiem (nawet nie przyznam się co odpuściłem). A teraz jeszcze muszę tydzień czekać na finał…

Naprawdę dobry. Disneyowski / amerykański ale z brytyjskim humorem. Kojarzy mi się bardzo, z już trochę leciwym My name is Earl może przez wąs głównego bohatera ale bardziej chyba przez klimat „dobroci”.

2 polubienia

Ted Lasso jest spoko, przyjemnie się ogląda i tyle, nic wybitnego.

Wiem że to serial komediowy, ale przez to że widziałem Sunderland 'Til I Die od Netflix czy All or Nothing od Amazon to mam lekki niesmak przez to jak pokazują kulisy klubu piłkarskiej, a przede wszystkim szatni.

1 polubienie

No widzisz. Według mnie to jest coś wybitnego.

Tylko miedzy nami jest ewidentnie jedna różnica: nie ma sportu, który mniej lubie i mniej mnie interesuje, niż piłka nożna.
Wiec dla mnie nie ma znaczenia co pokazują w szatni, bo nie wiem i nie chce wiedzieć jak to odbiega od rzeczywistości.
Ale dla mnie to i tak trochę takie narzekanie w stylu „przecież w kosmosie nie słuchać strzałów” albo „po lądowaniu rakiety zjeżdża drabina na chłodny marsjański piasek…”.

2 polubienia

Obiektywnie (taki żarcik słowny) jest to bardzo dobry serial. Niby pastisz ale jednak z większym wyczuciem. Super tempo, klimat :purple_heart: żarty są naprawdę śmieszne, żarciki słowne english UK vs US!
No i gra aktorska!!! Cmon! Bardzo dobrze napisani i zagrani bohaterowie. Dodatkowo piłkarze potrafią grać w piłkę a nie są „hakerami wysyłającym emaksem przez sendmail”.
Jak ma być stadion piłkarski to jest stadion piłkarski, jak ma być bogato to jest rols, jak ma być angielsko to są te ciasne (cudowne!) uliczki mniejszego miasta, angielski pub, aston, miniacz, płatki śniadaniowe i dziennikarz The Sun. Jaki to robi klimat!
Nawet ta aplowska „równość” w obsadzie która denerwowała mnie w innych serialach tu jest z większym wyczuciem zrobiona.
I jeszcze raz powtórzę. Bohaterowie są świetnie napisani i zagrani!!!

5 polubień

Mnie totalnie zniszczył ostatni odcinek.
Scena w pubie może nie jakoś specjalnie zaskakująca, ale to bez znaczenia.
Monolog na miarę Tyriona, czy Legasova. I jeszcze napełnił mi serce szczęściem. W ogóle cały ten serial wypełnia mnie szczęściem.
Będę go bronił dopóki starczy mi sił :wink:

4 polubienia

Nie mam pojęcia na czym to polega ale TAK!!!To jest taki trochę Ratatatouille z pikantnym humorem i bardziej dla dorosłych. Jeszcze mam 3 odcinki do końca ale sobie dozuje bo po nich widzę świt w różowych okularach. Nie wiem jak kolcz przeniósł szatnie przed mój ekran ale to zrobił i przytłacza mnie optymizmem!

4 polubienia

Ostatni odcinek ma naprawdę cudowną scenę w pubie, wiec lepiej zasuwaj.

1 polubienie

Przed chwilą zacząłem i już 6 odcinek leci. Nie mogę sie oderwać. Rewelacja.

1 polubienie

Auuuuu au auł auuuuuuu :speak_no_evil::see_no_evil:

3 polubienia

Obejrzane? :slight_smile:

Auuuuu au auł auuuuuuu

Diamond Dogs :heart: :smiley:

Yeap! Dzisiaj na wieczór oglądam od nowa!

1 polubienie

Long way up jest świetne. Jestem dopiero po dwóch odcinkach, ale chyba nawet lepsze, niż poprzednie. Również bardzo polecam.

O CHOLERA OBEJRZAŁEM TO DZISIAJ

:heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart::heart:

4 polubienia

O której w piątki wchodzą odcinki? Akurat mam wyjazd i muszę sobie zaplanować wolne 30 min :smiley:

A to w piątki ciągle wychodzą odcinki? Zrobiłeś mi dzień!! Ja myślałem, że muszę czekać na sezon 2!!!

No w sumie musisz, bo 1-szy sezon ma 10 odcinków, wiec dużo Teda już nie zostało.

Nie dam sobie głowy uciąć, ale wydaje mi się, ze to będzie dla Was sobota rano.

Stary, dodatkowe 2 odcinki, to jak w piątek w pracy zorientować się, że jest jednak piątek, a nie środa. :smiley:

1 polubienie

Naprawę bardzo Was tez zachęcam do Long Way Up - jest świetne.
A jeśli ktoś nie widział poprzednich serii (LW Round i LW Down), to Apple również udostępniło je w Apple TV+.

Trzydziestoparoletni ja lubi je dużo bardziej, niż dwudziestoletni, a już wtedy byłem oczarowany.
Pomyślcie o Top Gear/The Grand Tour adventure, tylko większe skupienie na samej przygodzie, a trochę mniejsze na clarksonowym humorze.
NAPRAWDĘ warto.