Wakacje all inclusive

A jaka masz procedurę sprawdzania? Ja z reguły sprawdzam na Google i booking opinie z ostatniego pol roku

Przeważnie latam z TUI, oni mają recenzje na swojej stronie. Dodatkowo Google, booking etc. Im więcej tym lepiej.

1 polubienie

Ja po takich recenzjach pojechałem z bookingu zamiast all inclusive

nasze lokalne biuro to agregat innych biur podróży i w pierwszej kolejności proponują i pokazują miejsca w których sami niedawno byli i są w stanie potwierdzić jak wygląda rzeczywistość

a rzeczywistość to czasami imprezy najebusów nad basenem do 2 w nocy albo podlewanie ś̶c̶i̶e̶k̶a̶m̶i̶ ̶ recyklingowaną pachnącą-inaczej wodą roślinności na terenie hotelu

Pro tip, który moja żona wykorzystuje przy sprawdzaniu miejsc - patrzenie na instagramie, co wrzucają ludzie, którzy właśnie są w danym miejscu.
Działa to zaskakująco dobrze :blush:

4 polubienia

i YT :wink: teraz masa “influ” jest i ludzi którzy nagrywają swoje wakacje tak po prostu wiec można zobaczyć jak faktycznie wyglada hotel i jego okolice faktycznie a nie jak te 5 zdjęć jednego wyremontowanego pokoju pod publikę

1 polubienie

Nie przesadzacie trochę? Przecież to poniżej tysiąca złotych za dobę. W miarę porządny sieciówkowy hotel kosztuje min sześć stów za dobę. Przecież nikt nikomu nie każe jechać na trzy miesiące.

1 polubienie

Mógłbyś podać nazwę hotelu i czy go polecasz? Lecimy na wiosenne wakacje i rozważamy Turcję. A 13 restauracji brzmi dobrze :sweat_smile:

1 polubienie

Polecieliśmy tu:

Czy polecam? Nie wiem.
Wiem na 100% że więcej na wakacje “All inclusive” skusić się nie dam.

Polecić pewnie mogę jak jesteś osobą która lubi mieć animowany czas. Tam się ciągle coś dzieje. Aqua aerobik, spinning, air yoga. Masaże, spa. Paddle boardy itd itd. Cześć ośrodka to duży park rozrywki dla dzieci. Wieczorem są jakieś pokazy, przedstawienia, alkohol dla dorosłych, lody dla dzieci. Tenis, ścianka wspinaczkowa itd.

Dla mnie było tego za dużo, ale ja od wakacji oczekuję ciszy, spokoju, czytania książki i wskoczenia do basenu od czasu do czasu. Więc dla mnie te wakacje były mocno przepłacone i mocno średnie. Ale pewnie miałbym zupełnie inny punkt widzenia mając dzieci i mogąc je zostawić pod czyjąś opieką.

Plaża i leżaki spoko, basen ciepły i czyściutki. Jedzenie, zwłaszcza w restauracjach a’la carte dobre (ale z limitami wizyt), szwedzki stół spoko jeżeli chodzi o rzeczy wegetariańskie, mięso za każdym razem mi nie podchodziło ale to kwestia ichniejszych przypraw. Sery i baklawa super.

Jak potrzebujesz coś więcej to dawaj znać.

3 polubienia

Widać, że nie masz dzieci :smiley:

Ale przynajmniej jesteś świadomy :smiley:

My (ja, żona, dzieci) przez ostatnich kilka lat lataliśmy na all-inc właśnie dlatego, że mogłem odpocząć i się nie martwić o potworki.
Ale w tym roku szalejemy (i ryzykujemy) - lecimy do Portugalii na wielkanoc mając tylko pokój :slight_smile:

4 polubienia

Polecam hotele tylko dla dorosłych lub wypoczynek w czasie kiedy dzieci są w szkole.

4 polubienia

Byliśmy poza sezonem, dzieci nie było aż tak dużo. Za to dużo było nowobogackich ruskich, aż do porzygu.

No i moim głównym problemem było to że nie wykorzystaliśmy pewnie 70% możliwości tego ośrodka. Oxana chodziła na paddle boarding tylko. Crossfity, organizowane zabawy w basenach itd to nie dla mnie. Koncerty i pokazy + picie drinków do rana też nie.

Dlatego następny wyjazd jest z dala od tłumów.

Ale jakbym nie pojechał to bym nie wiedział i się ciągle zastanawiał czy All-Inc jest dla nas czy nie. Teraz już wiem że nie.

7 polubień

mysle ze ciagle all inclusive moze byc dla was, jedynie dobor hotelu lepszy pod wzgledem mniej bogatej oferty, stref ciszy itd :slight_smile:

3 polubienia

Być może. Ale testował nie będę :slight_smile:

to dawaj ze mna do mex w pazdzierniku:)

W październiku, przez cały miesiąc, będę sobie siedział w Mołdawii, jadł domowe jedzonko i pił lokalne winko.

3 polubienia

to zamiast wracać z Mołdawi do Czech to lec na dwa tygodnie do Mex :slight_smile:
ja bede od mniej wiecej 20 pazdzierza przez miesiac.

2 polubienia