Dostałem dzisiaj w prezencie ekspres do kawy, może nie jest to delonghi za 2137tys€, ale na dobry start wystarczy 
6 polubień
Kawa w biurze. Mam jakąś masochistyczną przyjemność w piciu kawy w naszym biurze. Wizyta w Krótkich Bokach. Good Lood.
1 polubienie
Może jakieś piwerko jak kiedyś będę?
1 polubienie
wbiegłem 50 razy na górke Kazurke w ciągu tygodnia (w sumie został mi jeszcze jeden dzień wiec będzie lepiej)
stary czlowiek i mo(r)ze 
15 polubień
Przekonał.
No cóż, kupując zrobić choć trochę research…
Dzisiaj przebiegłem 10km w Biegu Westerplatte.
A jeszcze udało się pierwszy raz w życiu złamać barierę 1 godziny na tym dystansie. I to zajebistym, 10-cio sekundowym zapasem
A truchtać zacząłem dopiero w marcu
11 polubień
3 dni jeździłem na rowerze po Sudetach.
Edit: i codziennie przed 6 rano byłem na szlaku żeby oglądać takie widoki:
8 polubień
Idę dziś podpisać umowę i od jutra młody idzie do przedszkola 
5 polubień
To życzę Ci żebyś nie musiał za kilka tygodni wpisać w gorzkich, że młody 3 tygodnie siedzi chory w domu a tydzień chodzi do przedszkola (to dość typowe). No ale… może Wam się uda!
Powodzenia!
1 polubienie
Tutaj dzieci z katarem nie są wysyłane do domu 
2 polubienia
Nie o katar tu chodzi 
Ostatecznie wyszedł z tego pozytyw, bo jak to Amazon, natychmiast zatwierdzili zwrot. Muszę tylko zanieść paczkę do DHL i czekać na pieniądze. Kroplą dziegciu jest tutaj to, że kupowałem klawiaturę na Black Friday i to była dobra promka. Do nowej będę musiał teraz dopłacić 200zł (chyba że uda mi się kupić jeszcze ostatnie sztuki w promocyjnej cenie w iSpocie, to wtedy niecałe 100zł dopłacę.
1 polubienie
Może spróbuj jeszcze z amazonem zagadać o wymianę na nową zamiast zwrotu pieniędzy?
Nah, wolę dopłacić. Bo jak kupowałem tą obecną to nie zauważyłem, że ma niemiecki układ klawiszy. Obszedłem to eleganckimi naklejkami, które zresztą też sporo kosztowały i nakleiłem je ostatecznie miesiąc temu.
1 polubienie
Kupiłem Logitech MX Ergo Plus.
2 polubienia
Mam, używam, polecam
Będzie Pan zadowolony.
1 polubienie
Od jakiegoś czasu bawię się w takiego niszowego Linuxa jakim jest NixOS
bożu, jakie to jest złoto - wszystko w jednym języku się konfiguruje (Nix) i nie trzeba się nad niczym za bardzo zastanawiać. Wszystko deklaratywne. Wersje paczek przypięte do konkretnego commita, jeśli tylko chcę. A niecny plan na drugą połowę przyszłego tygodnia - przerzucić wszystkie configi już do końca na Nixa i wrzucić to dziadostwo do README (emacs ma taki bajer, że z pluku *.org może wyciągnąć kod i wypluć go w odpowiednie miejsce). Następnym krokiem jest przerzucenie serwera na to i dostosowanie configów do służbowego laptopa jak już go dostanę (a zmian nie powinno być dużo)
2 polubienia