Szukam prezentu w postaci tabletu dla 7-latki. Kryteria jakie chciałbym żeby spełniał:
APPLE ODPADA - ze względu na cenę + rodzice nie ogarniają iOS,
używany głównie do YouTube i gier (fajnie jakby było trochę gier darmowych, edukacyjnych i po polsku),
Łatwa w obsłudze kontrola rodzicielska dla nie technicznych ludzi, ograniczeni czasu, brak możliwości zakupów bez zatwierdzenia itp.
Wifi only może być,
Wielkość ekranu min. 7",
Znośne podzespoły, żeby te gry czy filmy nie lagowaly bardzo.
CENA do 500zl/100£.
Z mojego researchu wynika, że dobrym wyborem jest Amazon Fire wersja Kids 7 lub 8-calowa. Obawiam się jednak jak z płynnością działania i obsługa Amazonowego softu i sklepu. Czy jest w ogóle w pełni Polski system na nim? Może ktoś go posiada i może podzielić się wrażeniami?
Czy jest lepsza alternatywa w takiej cenie? Może jakieś Xiaomi/chińskie firmy mają coś godnego uwagi dla dzieci z Androidem? Podzielcie się czego Wasze dzieci/chrześniacy używają. Czekam na wszelkie pomysły i opinie. Może komuś przed Black Friday/świętami też taki temat się przyda.
Aha, proszę pozostawmy kwestie zasadności tabletu dla dziecka poza tym tematem.
Nowe w tej cenie… niedługo będą promocje świąteczne w biedronce, będzie jak znalazł.
A poważnie - czasami nie warto oszczędzać, bo tylko się potem użyszkodnik nadenerwuje że nie działa
ale co tu wymyślać? Ma działać youtube i gry dla dzieciaków, żadne wymagające. Nie mówcie mi, że muszę kupować iPada do tego celu dla 7-latka, który może go rozwalić szybko.
Nie ma tu nikt doświadczenia z Androidowymi tabletami dla dzieciaków? Wszyscy w rodzinie mają iPady?
Tylko Fire HD Kids od Amazon, 8 na bank powinien być poniżej £99 w Black Friday, 10 jak tylko zmieści się w portfelu.
Jak ktoś mówi coś innego to po prostu nie ma dzieci
Netflix działa, DisneyLife jest, D+ pewnie też będzie. YouTube Kids bym patykiem nie dotkną i mówi to ktoś kto używa YT Premium
System jest na 98% też po Polsku
Jak bardzo lubię Apple to z ich nie istniejącą kontrolą rodzicielską nie umywają się do Fire Kids.
Fire Kids nie jest idealny ale jest najlepszy na rynku, zwłaszcza jak ktoś robi przymiarki do jakiegoś chinola.
Za cenę jednego Fire Kids masz tak naprawdę dwa, przed końcem roku możesz testować na nim rzuty toporkiem, odesłać później i Amazon przyśle nowy.
Polski kontent masz na Netflix i pewnie coś na YouTube. Po za tym jest masę wiekowo dopasowanych gier(bez syfu które jest np na iOS(i normalnym Adroidzie) w darmowych grach), bajek, książek, audiobooków na rok za free a później jakieś grosze. Ten pakiet to jakoś Kids Unlimited się nazywa, ale bez tego tablet też działa normalnie, pakiet jest opcjonalny.
Póki Apple nie zrobi tego oficjalnie i nie zrobi tego dobrze, to jest nie istniejąca. Nie wspomnę już o profilach na chociażby iPadzie.
Jedyne co ratuje mój sprzęt na iOS to blokowanie ekranu na danej aplikacji ale wtedy i tak kontent dla dzieci to garbage, no chyba, że zblokujemy na jakimś DisneyLife.
Czy ten amazon kids unlimited będzie działać też w Polsce?
Oraz czy nie lepiej kupić Amazon Fire HD 8 za 79.99 zamiast wersji Kids, za 129.99 (mówię o cenach w tej chwili)? Czy te różnice między nimi są tak duże? W zwykłym fire HD jest też chyba tryb dla dzieci, który można ustawić + case znaleźć na eBayu. Czy coś pomijam?
Czy będzie działać to tego nie wiem na 100%, Prime Video działa to i to też pewnie działa. Jak tablet był używany w Polsce to nie widziałem żadnych dziwnych komunikatów, że coś nie działa bo zły region.
8 i 10 to dokładnie ten sam soft. 10 jest większy i ekran ma lepsze PPI. Czy to wszystko warte 2x ceny? Na większym, gry i wideo wyglądają jeszcze lepiej ale czy to dla dziecka ma takie znaczenie?
Ja w sumie brałem 8 bo dla mojej teraz już 5-latki jest on po prostu lżejszy i łatwiej go trzymać.
To nie jest ta sama klasa sprzętowa co nawet kilku letni iPad ale zawartością i ceną puki co wygrywa na kilka długości.
Sporo rzeczy(gierek) działa bez Internetu, dobre do samolotu. Dokupiłbym tylko od razu kartę pamięci
Nawet nie bardzo techniczni powinni to ogarnąć, a jeśli mają już konto na Amazonie to wiele ułatwia.
Ale Huawei stracił wsparcie Google, co może stwarzać problemy w przyszłości. Do tego 10" wydaje mi się o wiele za duży jak dla dziecka. Ja sam lubuję się w tabletach ośmiocalowych, z tym, że ja go mam praktycznie zawsze przy sobie w raportówce.
Piszę głównie dlatego, że sam zastanawiam się nad podobnym prezentem, tylko właśnie 7" oraz na początek wyłącznie z możliwym do uruchomienia Minecraftem plus może jakieś jeszcze gierki, ale takie bez mikropłatności. YouTuba kids w międzyczasie bym sobie potestował, ale generalnie jestem sceptyczny wobec tego, aby dziecko miało od razu dostęp do jakiejś dużej biblioteki filmików, bo wsiąknie w oglądanie czegoś głupiego na wiele godzin albo dni. Raczej bym szedł w kierunku, aby co jakiś czas na ten tablet wgrywać jakieś filmiki albo bajki ręcznie, np. raz w tygodniu i byłaby to forma nagrody.
Jak dziecku dałoby się dostęp np. do Netflix Kids i miałoby tam dziesiątki bajek, to by skakało po nich i mogło niczego porządnie nie obejrzeć. A jakbym np. raz na tydzień wgrał jej 5 odcinków Baranka Shauna, to by obejrzała w skupieniu i może doceniła.
Myślę też, aby wgrywać na ten tablet także odcinki MagdalenyMariiMoniki z Minecrafta, od pierwszego odcinka. Albo fajnie by było, gdybym ręcznie mógł w YouTube kids zaznaczać pojedyncze filmiki, które byłyby dostępne i tylko te.
Myślę, że Minecraft może ją wciągnąć, bo mnie w tym roku wciągnął i grałem ze swoją byłą wiele godzin wspólnie w sieci lokalnej. Mała grałaby z mamą i gdyby chwyciły bakcyla, mogłaby rozwijać się budując domki, pola, hodowałaby zwierzęta, a w przyszłości może zainteresowałaby się redstonem. Z tego co wiem po sieci lokalnej można grać multiplatformowo Windows 10 i Android. Ewentualnie mógłbym pomyśleć o wykupieniu serwera i mała mogłaby grać np. z koleżankami i kolegami, którzy mają tę grę. Te dwadzieścia parę złotych na Androida to naprawdę przystępna cena, a Minecrafta na Windows 10 można kupić na G2A, tam czasem są kody za 10 zł i działają normalnie.