Sezon ogrodowy

Grill gazowy to jest król grilli tak jak szczupak jest król wody! Wygoda, szybkość osiągania temperatury i jej stabilność oraz mnogość zastosowań to są kryteria wg których grill gazowy miażdży, powtarzam, MIAŻDŻY grill węglowy. Robisz imprezę, wrzucasz żarcie, pieczesz, podajesz, po dwóch godzinach ktoś jest głodny albo później przyjechał, odpalasz, kilka minut i jest nagrzany, możesz odgrzać wcześniej pieczone dania, albo upiec nowe. Mięso, warzywa na górnej półce, pizza na kamieniu, jajko sadzone na blasze, wszystko to można zrobić na grillu gazowym. Ja mam zadaszony taras i grill stoi tam cały rok, jak tylko nie jest zasypany śniegiem to często go używam, kiełbaski czy boczuś na śniadanie, kurczak czy jakieś steki na obiad nawet bez imprezy. I to wszystko bez zabawy z węglem, rozpalaniem, przygaszaniem, dokładaniem, wywalaniem popiołu itd. Dla uzyskania aromatu drzewnego używam takiej małej puszki, do której wkładam wcześniej namoczone w wodzie wiórki z beczek po whisky czy winie, kładzie się ją pod ruszt na palniki i daje to milion razy lepszy aromat niż ten smród spalonego na węglu drzewnym tłuszczu wymieszany z zapachem podpałki. Jak ktoś mówi, że węglowy grill jest lepszy bo klimat i tego typu pierdoły, to znaczy, że nigdy nie używał porządnego gazowego grilla. Ja mam taki, tylko starszy model. Mam go już chyba 7 lat i działa bez zarzutu, mogę markę polecić z czystym sumieniem.

5 polubień

Decyzja zapadła. Dziś odebrany i odpalony. Pokarm zjedzony, zero potrzeb…

5 polubień

Co to za firma?

Firma Argos :sweat_smile:

Zajebisty, smacznego! To teraz jeszcze tylko szczotkę do czyszczenia rusztu, szczypce i łopatkę do mięsa, puszkę na wiórki, wiórki, druty do szaszłyków, pędzel do smarowania olejem lub sosem, kamień do pizzy oraz fartuch i możesz dumnie kroczyć przez sezon grillowy :grinning:.

7 polubień

Połowę z tych rzeczy mam, a drugą dokuię, gdy tylko sezon będzie w pełni :slight_smile:

Jest sens kupować grilla gazowago za 1000 zł?
Pomagam kupić takowego rodzicom i to jest ich bariera. W tej cenie na pewno nie kupi się Webera, Kolera ani Broil Kinga, a te marki są wszędzie polecane.

Moim zdaniem tak :slight_smile:

A ja szukam czegoś elektrycznego na taras, widział ktoś takie wynalazki w akcji?

Na ogródku mam grill na drewno, żeby nie było :stuck_out_tongue:

Takie coś chodzi mi po głowie:
https://www.appliancesdirect.co.uk/p/140892/char-broil-140892-bbq-barbecue

1 polubienie

Czemu elektryk?

Powiedzmy, że nie chce gazu w okolicach domu. :wink:

Elektryk jest też jak dla mnie dużo praktyczniejszy; taras mam na piętrze, no i dzieci.

Taki grill to ma być tylko opcja kameralna, bo na duże imprezy mam murowany grill na drewno.

Jak tylko zakończy się kucie i malowanie, a wciąż będę w oczekiwaniu na kuchnię, wjedzie toto

https://www.delonghi.com/en-int/products/kitchen/kitchen-appliances/grills--bbq/cgh-1030d-0179510003

Będę grylował wszystko

1 polubienie

Po sezonie (i niestety tylko kilku użyciach) stwierdzam, że jest sztos. W sensie grill gazowy wymiata. Mam ochotę na grilla to wychodzę na taras, odpalam i po paru minutach smażę. Jedyny minus tego konkretnego modelu jest taki, że palniki tak jakby nie dochodzą do przedniej krawędzi i przez to optymalne grillowanie odbywa się praktycznie od połowy rusztu do tyłu. I zdarzało mi się spalić kiełbasę z tylu grilla kiedy ta od frontu była surowa.

2 polubienia

Ale wiesz, że tak może być celowo?
Żebyś mógł odsunąć zrobione mięsko na bok, ale żeby nie było zimne?

2 polubienia

kurde to mi przypomniało, że muszę umyć myjką ciśnieniową grilla… nie chce mi się tego robić :frowning:

Jasne. Daje to więcej kontroli, ale jest też na to wyżej półeczka. A w ten sposób mam trudniejszy dostęp do tego co się smaży bo jest z tyłu. Dlatego nie wydaje mi się to celowe. Zawsze mogę tez wyłączyć jeden z 4 palników. Jeśli już to powiedziałbym ze to po to żeby ogień bezpośrednio nie dotykał przedniej ściany i żebym mniej się parzył mając rękę nad grillem. Ale to jest problem pierwszego świata.