Właśnie zaktualizował mi się Evernote for Windows do nowej wersji.
Co sądzicie o zmianach?
Ja nie wiem co ja myślę jeszcze 
W końcu to jakoś wygląda. Od dawna wersja webowa bardziej mi się podobała, ale i tak korzystałem z desktopowej bo było mi wygodniej. Teraz desktopowa=webowa. Fajnie, tylko niestety już widzę, że brakuje kilku ważnych dla mnie funkcji, np. oznaczenie poszczególnych notatników kolorami (stylami), zmiana umiejscowienia paska skrótów, zmiana skrótu klawiaturowego do usuwania notatki (z DEL na CTRL+BCKSPC), pewnie odkryję jeszcze inne.
Mimo wszystko chyba na plus, ja raczej jestem z tych którzy zmiany przyjmują pozytywnie i z entuzjazmem. Cieszy mnie to, że coś się dzieje z aplikacją, bo jako osoba niemalże uzależniona od Evernote i korzystająca z niego od 2013 roku nie wyobrażam sobie konieczności migracji (próbowałem z Notion) np. z powodu porzucenia projektu
To ja Ci powiem, że z jednej strony aplikacja w końcu jakoś wygląda, a drugiej performance jest zdecydowanie gorszy, a sama aplikacja baaardzo niedopracowana wg mnie. Co chwila coś mi się zacina, źle skaluje, toolbar z notatnikami sam się chowa i pojawia.
Mam bardzo napięte 2 tygodnie teraz, więc niespodzianki to ostatnie czego chcę.
Zaczynam się zastanawiać, czy i gdzie przenieść centrum swojego życia za niedługo.
Bardzo kusi Obsidian:
- Self-hosted
- ładna, funkcjonalna aplikacja
- wszystko jest w plain text, więc nie jestem uzależniony od jednej firmy.
Jak sobie patrzyłem, to mogę bez problemu używać go jako prostego programu do notatek, planowania i trzymania plików bez korzystania z przesadnego korzystania z linkowania i innych zaawansowanych funkcji. A no, i jest darmowy dla użytkownika indywidualnego.
1 polubienie
Słyszałem o Obsidianie chyba w Cortexie, gdy mówili o metodzie notowanie Zettelkasten. Zmiana nawyków, czas potrzebny na wdrożenie nowości mnie przeraża. Ale może zerknę w jakimś okienku czasoym.
Nie wiem, czym jest Zettelkasten, ale Obsidian to taki fancy edytor markdown z aktywna społecznością, tamplate’ami. Jego selling point to możliwość linkowania notatek i tworzenia drzew/grafów myśli.
Learning curve nie jest jakaś strona, bo to nadal markdown. Na razie nie ma aplikacji na Androida/iOS, ale ma być.
Jedyny większy problem to web clipper, ale i tutaj są wtyczki, które zamieniają stronę na .md, więc da się to obejść.
Teraz całe notatki na uczelnię mam w evernote i płacze nad tym, jak ta nowa appka działa. A zaktualizowała się sama, więc nawet nie mogę o to siebie winić.
Nie poczuj się urażony, ale sprawiłeś, że się uśmiechnąłem do tego opisu Chyba jednak łatwiej byłoby napisać to po angielsku
9 polubień
Dopiero po ponownym przeczytaniu to zauwazyłem. 
Staram się o to dbać, a tu taki potworek się zdarzył.
3 polubienia
Mnie się podoba.
Dani tu nic nie było xD
Zmiana programu do notowania numer 1337
Po opowieściach Greya i dłuższym zaglądaniu na zettelkasten - postanowiłem spróbować Obsidian.md
Jak na ten moment - przejście z orgmode raczej bezbolesne, Pandoc bardzo pomógł i wtyczka do refactoru. Z tego co zdążyłem zauważyć, aplikacje do Markdowna działają o niebo lepiej niż orgzly, więc to też na plus. Evernote też poszedł w odstawkę, na ten moment jestem 100% notatki w nim.
Jakby ktoś był ciekawy - synchronizuję je z telefonem po Sycthing (na telefonie syncthing-fork, bo ma kilka fajnych bajerów) - przy 5GHz synchronizuje się szybciej niż po kablu (ale to wina oneplusa, że mam tylko 2.0)
Zainteresowałeś mnie tym forkiem. Co on ma takiego dobrego?
Masz jakieś dobre źródła dot tej metody ? Oglądałem trochę o niej na YT ale jakoś nie mogę tego ogarnąć 
- Wymuszanie synchronizacji niezależnie od warunków
- Trochę sensowniej ułożone ustawienia
I z oficjalną wersją miałem problemy, bo nie chciała działać w ogóle, a ta działa od buta
Najlepiej chyba pooglądać przykłady z roam research/obsidiana, nie mam jakiegoś jednego solidnego źródła
1 polubienie
Nowa aplikacja do notatek (Apple only + chyba web do udostępniania): https://www.craft.do/
Coś jak Notion, tylko jest aplikacją natywną i ma kilka mniej funkcji na starcie.
Cena: ~180zł na rok za nielimitowaną ilość bloków (jak w Notion), share’owanie i parę innych featerów. Mówili, że rozważają IAP bez funkcji chmurowych z ich strony (może nawet self-hosted? wspominali o tym na reddicie). Ogólnie ciekawy rywal się pojawił na rynku.
A, że nowe aplikacje do notatek powstają częściej niz frameworki w świecie javascriptu to podsyłam wam co ostatnio znalazłem, nawet fajnie wygląda ta aplikacja, mocno przypomina Bear, no i mają PROMOCJĘ na uruchomienie - wersja lifetime za ~160 zł.
Evernote niedługo doda funkcjonalność listy zadań. Jestem ciekawy, bo wciąż aktywnie z niego korzystam. Ciekawe czy będzie na tyle zaawansowany żeby zastąpić mi Todoist. Nie jestem jakimś poweruserem, ale korzystam z projektów i tagów w zadaniach.
W beta to takie sobie jest, do Todoist, które mi ostatnio mocno wsiadło im jeszcze daleko.
Dobrze wiedzieć. Ale pewnie i tak sprawdzę, bo niewiele mi potrzeba do szczęścia, a odpadła by mi jedna subskrypcja.
1 polubienie
Ja ostatnio odkryłem coś, co mi zastąpiło Google Keep do takich prostych notatek.
Bundled Notes
Dostępne w Google Play i jako aplikacja webowa.
Mnie przekonało wsparcie dla markdown, możliwość tworzenia prostych tablic kanban i jedna rzecz mniej trzymana w Google 
Z braków to na razie nie wspiera załączników.
Trochę w tym temacie, może trochę nie - czego używacie do pisania swojego dziennika/pamiętnika? Chciałem wywalić duży hajs na DayOne, ale zastanawiam się czy są jakieś odpowiedniki? Próbowałem Journey, ale niesamowicie denerwuje mnie brak landscape w wersji na iOS. Widziałem też polską aplikację stoic - ktoś testował?