Drogie wąsy,
Szukam inspiracji jestem otwarty na wszelkie nie rakowe propozycje.
Gokarty, laser tag, wspólne gotowanie, przejazd pociągiem relacji Przemyśl-Szczecin
Przejazd Przemyśl Główny-Berlin Hbf ciekawszy, opóźnienia gwarantowane!
Na kumpla kawalerskim był wynajęty domek z wiatą, ognicho picie, wiadomo, ale główną atrakcją był wyjazd z przewodnikiem na 6-7 quadach po górach <3 zajebista przygoda. Następnego dnia podzieliliśmy się na 3 grupy, każdy dostał mapę z zagadkami i chodziliśmy po wsi i szukaliśmy wskazówek i kolejnych zagadek do rozwiązania. Miejsce Brenna.
Na kolejnym z kolei byłem na paintballu zakończonym kiełbasą z grila, piwkiem i siedzeniem do rana. Również polecam.
Na moim kawalerskich miałem rafting <3 fantastyczna zabawa. Spływ pontonami, kajakami, później w samych kapokach. RE WE LA CJA. Miejsca nie pamiętam xD
Proponuję wycieczkę do Las Vegas (przy mniejszym budżecie może być Radom) z butelką Jagermeistera i Flunitrazepamem. Zabukujcie hotel z ładnym widokiem z dachu i po pierwszym toaście samo się rozkręci.
A na serio to paintball jest spoko
O tyle zabawne że młody z Radomia.
ASG lepsze:)
jak pasuje wam to my to kilka razy wynajmowaliśmy i jest bardzo fajnie:)
BATTLE ARENA - poligon CQB - asg/szkolenia/paintball - battle-arena.pl
Na kawalerskim kumpla nieźle sprawdziła się Praga – wynajęliśmy mieszkanie, zniszczyliśmy samochód, a później poszliśmy imprezować na starym mieście.
Jakikolwiek wyjazd. W miejsce, które lubicie. Takie kawalerskie mi zawsze najbardziej pasowały. Chill, zwiedzanie, najebanie się jak ktoś ma ochotę, gra w piłkę na plaży, jazda na nartach… cokolwiek. Zrób sobie normalny wyjazd po prostu z ziomami.
Odradzam tematy ze striptizem, dziwkami, limuzyną na mieście. Przynajmniej dla mnie to zawsze była chujnia powyżej poziomu akceptacji…
Byłem na kilku. Miałem póki co jeden swój.
Byłem na takich wymyślnych dziwnych i na tych bardziej tradycyjnych.
Tradycyjne (piwo i panienki) miażdżą wszystkie inne.
Nie ma co kombinować.
Spływ tratwami po Biebrzy - https://www.tratwy.pl/
Tak… Spływ kajakowy na kawalerskim przerabiałem. Jakie to szczęście, że wszyscy żyją…
Dlatego to spływ tratwami po rzece o najwolniejszym nurcie w tym kraju