Nowe poksy przypomniały mi jak grałem w stare poksy na emulatorze na lekcjach niemieckiego. Doprawdy, jest tu pewien potencjał rakotwórczy (no bo chińska bajka i wszystkie jej elementy, które kochamy jak i nienawidzimy). System walki jest trochę przerobiony bo trzeba czekać na możliwość ataku. Trzeba przemyśleć który poks zada największy damage, a poksów zawsze mamy trzy. Ogółem jeżeli nie chcesz grać online, to nie musisz. Jest główna historia, po której przejściu nie wiem co się dzieje, bo gra w Polandii wyszła dziś. Jets wspomniany tryb online, którego nie odblokowałem (jeszcze). Moje id 0096112371643513. No i można logować się tym śmiesznym kontem Nintendo, dzięki czemu zapiszesz postęp. Pewnie nikogo, bo było bardzo cicho o tej grze, ale dodawajcie mnie, lajkujcie, subujcie i generalnie WALCIE w DZWONA .
2 polubienia
Wyrzuciłem po dwóch dniach. Jakieś opinie po dłuższym czasie?
u mnie podobnie, podobno mocno pay2win?