Poszedł omyłkowo format dysku zewnętrznego i teraz pytanie czy znacie sprawdzony program który może coś odzyskać? oczywiście najlepiej nie płatny i pod Mac.
Korzystałem kiedyś z jakiejś firmy która odzyskuje dane i spoko wiem o tym, ale teraz to inny case.
Raczej nie jest to dysk macbooka, dla potwierdzenia w następnym kroku będziesz widział listę partycji, będziesz mógł sobie to zweryfikować.
Program montuje dyski w trybie read-only, więc raczej nie zrobi tego z Twoim dyskiem głównym w macu
no to ciekawie, bo nie pamiętam ile tam było danych, ale skoro to dysk 1tb to mogło być sporo, ja obecnie też mam 1tb ale w większości zajęty, więc te dane nie będą miały się gdzie odzyskać a jakiegoś podglądu co mogę odzyskać tu nie widziałem, po prostu dalej…dalej…dalej i widzę że już coś tam odzyskuje, tylko że ma to zając 18h
sprawdzam, ale że to duży dysk to nie idzie szybko, problem w tym że muszę się niedługo ulotnić i odłączyć od niego i nie wiem jak to wpłynie na niego.
próbuje DMDE, PhotoRec i DiskDrill, najbardziej pasuje mi disk drill jak na razie, bo widzę co i jak, ale jest w trakcie szukania więc nie wiem ile uda mi się nim odzyskać faktycznie.
Ja nie mam dobrych wspomnień z odzyskiwaniem danych. To nie był dysk tylko pendrive i to malutki ale pojemny. Zapłaciłem za to prawie 6kPLN. Żal d… ściskał, ale musiałem bo zależało mi na kilku plikach, których już bym nie odtworzył a były w nich dane z ładnych kilku lat pracy…
Lata temu musiałem z HDD 320GB odzyskać dane bo umarł a to nie były “czasy” backupu bo szef twierdził że po co, kosztowało to jakoś £500 wtedy.
Teraz udało się coś odzyskać, oczywiście śmietnik trochę, problem mały bo nie do końca jestem pewny co tam było więc tym samym co się odzyskało a co nie, no ale nic nie poradzę już na to, mleko się rozlało.