Nowy Taco Hemingway - Pocztówki z WWA, '19

Miejmy to za sobą. Jakie są wasze opinie? Ja bardziej wolę poprzednie albumy, ale może musze się przekonać. Utwory z Dawidem są chyba najprzyjemniejsze. Ale wciąż parę razy muszę odsłuchać żeby mieć zdanie.

2 polubienia

Co ty gadasz Paweł? Płyta znakomita, Antysmogowa maska strasznie mi siadła. Nie mam się do czego przyczepić, ciężko mi słabe punkty tej płyty wskazać.

Btw zostawiam link jakby ktoś szukał: Taco Hemingway - LECI NOWY FUTURE (prod. 2K & Sergiusz) - YouTube

3 polubienia

Szczerze to nigdy od razu Taco mi nie siadał. Dopiero po kilku kilkunastokrotnym odsłuchaniu wpasowywał się w mój gust. Narazie mam takie średnie odczucia co do tej płyty, ze względu na ilość odsłuchań - i hope. Tym niemniej utwory z Dawidem zawsze są świetne. Ciekawe czy jest szansa, żeby kiedykolwiek powstała płyta Taco w kolaboracji z Dawidem. Małomiasteczkowy też potrafi rapować się okazuje.

Tylko… jakby miał nazywać się ten duet?

1 polubienie

Podsiadłway?

Tacosiadło?

5 polubień

Zajebiste jest to, że on to oficjalnie udostępnia za friko :slight_smile:

2 polubienia

Mnie fala popularności Taco totalnie ominęła, nie będąc w PL, takie rzeczy mi się zdarzają :wink:
Także z totalnie świeżą głową podszedłem do nowego albumu iiii… mam problem.

Z jednej strony teksty są świetne, naprawdę mi się podoba warstwa liryczna.
Odpadam strasznie przy wokalu… I maniera Taco, i te przestery dodawane w postprodukcji mi strasznie przeszkadzają. Dalej daję mu szanse za teksty, ale nie wiem czy się zaprzyjaźnimi na dłuzej.

2 polubienia

Po paru dniach ogłaszam, że podoba mi się tylko utwór z Dawidem pt. Sanatorium. Pozdrawiam.

1 polubienie

Pasuje mi całość, jak to Taco :man_shrugging:t2:
Pewnie za miesiąc mi się znudzi, jak to Taco :wink:

1 polubienie

Kolejny album, którego niby nie lubię, ale w ramach hate-listeningu na sesji prywatnej sobie czasem włączę.

mam dokładnie tak samo. Taco nie nadaje się do słuchania w biegu, w międzyczasie. Moje doświadczenia są takie, że najlepiej mi siada jak sobie zapuszczę wieczorem i wielokrotnie przesłucham podczas jakiejś dłubaniny na kompie albo w garażu. Kiedy niby leci mimochodem ale jednocześnie można się trochę wsłuchać.

Nie próbowałem jeszcze tego w spokojnej przejażdżce autem ale obstawiam, że też może pyknąć.

W końcu przesłuchałem, fajna, nadaje się na jeden sezon zanim wrócę do starych albumów.

Mi podoba się bardzo, bardzo. Szczególnie “Wujek dobra rada”. Och jaki w punkt ten kawałek.

“Sanatorium” i “W piątek leżę w wannie” też uwielbiam.

1 polubienie

Ten no, ja już przestałem słuchać :wink:

1 polubienie

Ha! Ja dalej 2-3 utwory sobie zapętlam w playlistach. Ale to chyba z tęsknoty za Warszawą.

wolę de Gaulle’a niż Piccadilly

Nowy Taco wyszł znow

5 polubień

Zapętlony od rana, siada bardzo dobrze. Moi faworyci to:

  • Panie, to Wyście!
  • Influenza
  • Nie mam czasu
  • W.N.P

Obie płyty plus koszulka już zamówione od razu jak się pokazały, czekam na dostawę.

Ciekawe kiedy Europa wyjdzie :thinking:

3 polubienia

4 września, chociaż kto tam wie :man_shrugging:

Ta płyta jest tak nudna że ciężko przesłuchać do końca. TLDR z całej płyty
Polska zła, księża źli, politycy źli, Media złe, internet zły, ludzie głupi.

Mielzky zdecydowanie najlepsza zwrotka na płycie.
Wrócę za jakiś czas żeby sprawdzić czy dalej tak myślę po kolejnym odsłuchu.

3 polubienia

Dobre to. Jedna z lepszych ostatnio płyt.