Cześć wszystkim
chciałbym spytać czy znacie jakis sposób na naprawę dysku? dokladniej jest to egzemplarz zewnetrzny. W momencie podlaczenia do komputera raz jest widoczny raz nie… jakies sektory padly. Czy mozna to naprawić przez jakis software ? Czy wymaga to już rozkrecania dysku i jakis specjalistycznych narzędzi? Byłbym wdzięczny za jakieś rady
Na pewno sektory? Nie kabel? Próbowałeś połączyć bezpośrednio do komputera?
Ogólnie zewnętrzny dysk HDD to trochę słaba opcja - za dużo mechaniki do uszkodzenia
Czy oprócz tego wydaje jakieś dźwięki? Jeśli to parkowanie głowicy to da się to ogarnąć ale nie jest to trywialne. Jeśli to wina płyty to czasami działa po podmianie, ale musi być identyczna dosłownie często z tej samej lini produkcyjnej.
Po pierwsze sprawdź czy dysk działa w innej obudowie. Jeśli tak to problem jest rozwiązany. Jeśli nie proponuję jak najszybciej zrobić kopie danych na nim zawartych i kupno nowego dysku.
To jest bardzo istotna informacja. Jeśli tak i są to jakieś “dziwne” dźwięki, cykanie i tykanie, to nie zapowiada się dobrze.
Najdziwniejsze, że dziala mi pod Hacintoshem a pod innym systemem nie chce sie botowac choc fizycznie urzadzenie jest wykrywane.
Kupilem nowy dysk ale chcialem wiedziec czy mozna cos jeszcze z nim zrobic.
Kiedys mialem jakies zajebiste softy pod windowsa do dyskow, że czlowiek ich nie zapisal na liscie pod gmailem czy innym cudem… trudno
Dzieki za wsparcie
Szukaj pod hasłem: Low Level Format
DMDE dobry program do takich rzeczy.
Dzięki za rady, w nowym roku ogarnę temat
Wszystkiego dobrego : )