Nie znalazłem podobnego tematu, więc otwieram nowy.
Taki o nadchodzących produkcjach (serial / film).
Zaczynam:
Wiem, że będzie kaszana, możecie mnie nazwać niepoprawnym romantykiem, ale jaram się bardzo
Nie znalazłem podobnego tematu, więc otwieram nowy.
Taki o nadchodzących produkcjach (serial / film).
Zaczynam:
Wiem, że będzie kaszana, możecie mnie nazwać niepoprawnym romantykiem, ale jaram się bardzo
Już wrzucałem. 5 marca.
Jaram się też tym, że pomału pomału chłopaki z Entourage zaczynaja mówić o reboocie na 1-2 sezony i jaram się trzecim sezonem jednego z moich ulubionych obecnych seriali - Mayans MC, który wychodzi w przyszłym miesiącu.
Też się jaram “Coming 2 America”!
O Boże przepraszam!
Jak mogłem zapomnieć!
Tuuu duuuu, tu du du du duuuu, tuuuu dudu duuu duduu duuuduuu
tez na to czekam!
Ted Lasso!
Z nieukrywanym zdziwieniem muszę przyznać, że nie słyszałem o serii “Foundation”.
To na podstawie cyklu książek Isaaca Asimova
Nie spodziewałem się że ktoś może się za to zabrać. Widać w Apple jest jakiś wysoko postawiony geek
Serdecznie polecam! Widząc ze Apple robi serial postanowiłem sobie odświeżyć bo ostatnie czytanie było gdzieś w liceum. O ile książki mam bardzo stare w sensie fizycznych wydań (nic nie jest w stanie podrobić zapachu starych książek ze strychu!!!) to w audiotece są audiobooki. Dla mnie w ostatnich latach jedyna forma konsumpcji książek.
Dobre SF się dobrze starzeje. To jest taki trochę socjologiczny sf i bardzo koncepcja na czasie.
Raczej obstawiałbym, że GOT przetarło szlak dobrej fantastyce pod strzechy nie geeków.
Jaram sie The last of us, produkcji HBO.
Tylko że GoT to nie sf ale fantasy, a nawet tego gatunku aż tak dużo się po niej nie pojawiło (oczywiście chodzi mi o klasyczne fantasy a nie jego odmianę urban, bo tej jest istne zatrzęsienie).
Zdziwiłem się, bo Fundacja to przedstawiciel bardzo klasycznego nurtu sf której pierwszy tom powstał w latach 40tych XX wieku a ostatni w roku 1999. I chociaż pewnie zajmuje wysokie miejsce na liście klasyków, to obecnie jest już trochę zapomniana.
Pojawiło się już 4-go wieczorem. Powiem tak: Oczywiście do oryginału daleko, ale śmiechłem kilka razy. Mogło być gorzej.
Najśmieszniejszy to jest w tym filmie chyba product placement, bo jest tak ordynarny, że w połączeniu z tym, że to produkcja amazona to palce lizać.
Chyba mimo wszystko polecam.
A nie, w sumie to sorry. Najśmieszniejszy jest Mutombo.
To będzie supergłupie. Takie jak lubię:
A tu będzie Tom Clancy więc to nie może być złe
I nie jestem wielkim fanem DC ale lubię filmy Zacka Snydera więc kapkę się jaram
The Rookies to stary film jest 2019 sie juz pojawil. Ale wyglada na taki na wieczor z drinkiem i popkornem. Mozg zostawic gdzie indziej
Co do Without Remorse
Nie wiedzialem ze beda robili akurat ta ksiazke. I to jedna z moich ulubionych w sumie. Zawsze zalowalem ze jest zdecydowanie za malo Clarka w ksiazkach Clancyego.
Tak naprawde jak by zrobili film/ serial Rainbow Six to by juz w ogole bylo mega. Ale do tej pory tylko takie niesmiale pogloski sie pojawiaja tu i tam. A zadnych konkretow nigdy z tego nie bylo.
Podpisuje się pod tym. Jak na produkcję która w głównej mierze jedzie na nostalgii to wyszło całkiem nieźle. A z całego filmu chyba najlepsza była dla mnie pierwsza scena z dziadkami w salonie fryzjerskim - prychłem na niej nie raz.
80 odcinków zrobią?! Mam nadzieje ze będą epickie a nie nudne.
Samego głównego cyklu jest 5 tomów + 5 tomów prequeli, więc materiału mają całkiem sporo