MS Teams i synchronizacja plików

Taka sytuacja: mamy firmowe Teamsy i oczywiście OneDrive. W tym drugim trzymam sobie część plików z komputera firmowego (na swoim koncie jeśli to ważne), część z nich aktualizuję codziennie. No i chciałbym udostępnić taki plik zespołowi w Teams. To nie problem - można go załadować. Ale jak sprawić, by odświeżony synchronizował się właśnie w Teams? Wydawało mi się, że to powinno działać, ale najwyraźniej jak go udostępniam zespołowi, to jest to kopia z danego momentu.
Niby wszystko jest w SharePoint, ale pojęcia nie mam jak to działa. A niestety mimo, że organizacja duża, to nie bardzo mam kogo zapytać, bo chyba oczekuję czegoś dziwnego
W sumie mogę wrzucać plik codziennie po aktualizacji, no ale po co? :stuck_out_tongue:

To raczej musisz udostępnić w one drive a nie w teams bo to tam są przechowywane pliki

Tak coś czuję, myślałem jednak, że udostępnianie w Teams jest swego rodzaju linkowaniem do pierwotnego położenia.

To może zależeć od implementacji Teams u Ciebie, ale u mnie jak utworzysz team to musisz plik wrzucić do Files. Ląduje wtedy na automatycznie utworzonym sharepoincie.I wtedy wszyscy mogą to edytować live.

Co ciekawe Onedrive u mnie nie chce się sharowac spod files Explorera w ogóle, ale jak go otworzysz z przeglądarki to spoko. (nie wiem czy ma sens co napisałem bo lekko przysypiam)

1 polubienie

A to jest ciekawe. U mnie onedrive for business (aka SharePoint) podłączony do Onedrive na win 10 sharuje linki w porządku do plików i folderów

Serio? U mnie to są dwie, niezależne usługi, z innym interfejsem i innym przeznaczeniem. Do I miss something?

EDIT: aż sobie musiałem sprawdzić. Na 100% Onedrive =/= sharepoint :smiley:

2 polubienia

Może więc źle to wymyśliłem. Ja już miałem plik w swoim OneDrive i wrzuciłem do Teams. Teraz patrzę, że ta wersja z Teams jest w Sharepoint dostępnym dla zespołu. Czyli muszę ją uznać za główną, a nie swoją kopię :stuck_out_tongue:

Tak mi się wydaje. Dla mnie brzmi logicznie :smiley:

Moment w którym w Teams zakładasz team (naming convention “my team got team in teams” jest tak bardzo kurwa do zmiany), tworzy się z automatu: adres e-mail (u mnie chyba się jeszcze nie zorientowali jaki burdel się zrobił w global address booku) i miejsce na sharepoincie. Dzięki temu możesz potem dodać zewnętrzy interfejs dla end-usera mając wszystko w jednym narzędziu, bez skakania między starym sharepointem, onedrivem i własnym dyskiem.

Ma to sens bo Teams powinno być Twoim one-place-to-go po wszystko co musisz share’ować z zespołem (np. projektowym).
Share’owanie z OneDrive w moim przypadku ma tylko sens jak np. muszę coś komuś na szybko udostępnić, albo mam takie pliki nad którymi chcę pracować z jedną-dwoma osobami bez tworzenia zespołu w Teams (np. jakiś konkretny raport do którego wpisujemy tylko dane dwa razy w miesiącu).

1 polubienie

Faktycznie to ma sens. We własnym OD mogę trzymać to, co jest tylko dla mnie, a w Teams pliki, które może ja aktualizuję czy tworzę, ale korzystają wszyscy. Już ogarnąłem jak to synchronizować z komputerami, więc chyba będzie dobrze :slight_smile:

1 polubienie

Skrót myślowy, my bad. Gwoli wyjaśnienia. W przypadku MS 365 (dawniej nazywał się office 365) Onedrive for business jest zbudowany na sharepoincie. To zresztą widać przy linkach, które się udostępnia z 1drv for business, bo te zawierają w sobie SharePoint :wink: Ale tak, sp i odfb to dwie różne usługi, choć pokrywają się funkcjonalnościami. A żeby jeszcze skomplikować, to konsumencki Onedrive i onedrive for business, to dwie różne usługi zbudowane na różnych komponentach pod spodem.

2 polubienia