Monitor do pracy z USB-C - duży obszar roboczy - do 3000 zł

Cześć!

Po perturbacjach ze sposobem pracy (najpierw stacjonarnie, później mobilnie, finalnie zostanie stacjonarnie) wraca mi temat zakupu monitora…

W wyniku powyższych zmian, pozbyłem się NEC-a EA275UHD 27" 4k, który sprawdzał się bardzo dobrze, ale w obecnej pracy, miał za mały obszar roboczy (skalowanie do 2560x1440). Poza tym wymuszał manewrowanie kablami, co było bardzo upierdliwe i powodowało spory bałagan na biurku.

Do rzeczy… Szukam monitora, który jak najlepiej ogarnąłby temat pracy z domu, w której codziennością jest działanie na wielu oknach, praca z tekstem, pocztą i komunikatorem - w skrócie: musi być duży obszar roboczy, ale w zasięgu wzroku (stąd 2 monitory odpadają).

Ponadto, wymagam portu USB-C to zasilania laptopa i przesyłania obrazu.

Przede wszystkim rozmyślam nad 3 propozycjami:

  1. LG 32UN880-B czyli 31,5", 3840x2160 przy skalowaniu 125%, IPS, super-ergonomiczna noga,
  2. Dell P3421W czyli 34" ultrawide, 3440x1440, bez skalowania, IPS, zakrzywiony,
  3. LG 34WN780-B czyli 34" ultrawide 3440x1440, bez skalowania, IPS, płaski.

W sumie nie wiem, czy 34" idzie ogarnąć bez problemu wzrokiem (opcja 3) i jak zakrzywienie (opcja 2) wpływa na pracę. Najlepszą ostrość zapewni mi jednak opcja 1, tylko obstawiam, że skalowanie rzędu 125% może zaserwować większą zadyszkę MacBookowi…

Co byście radzili?

Przypomnę budżet - 3000 zł.

1 polubienie

Opcja 2 i 3 nie ma dużego obszaru roboczego, przecież to ledwo 5 Mpix zamiast ponad 8, które masz w UHD.

Ja na 32” UHD nie używam skalowania, na pewno będziesz musiał je włączać? 32” UHD o jakości tego monitora co miałeś, nie ma w takim budżecie

3440x1440 to więcej niż 4k@2560x1440, ot. Zawsze to 880px szerzej.

Właśnie nie wiem, czy dałoby radę używać 4K na 32” bez skalowania. Co do jakości obrazu - nie obawiam się, bo to Office, Chrome, tego typu rzeczy.

A rozważasz Samsunga CJ791? To również 34 ultrawide, ale w odróżnieniu od dwóch powyższych, wspiera standard Thunderbolt.

Jak dla mnie ultrawide do pracy jest super. Daje możliwość postawienia obok siebie dwóch prawie kwadratowych okien (ale ja jestem z tych, którzy wychowywali się na proporcji 4:3 i nienawidzą 16:9). Na pewno dużo łatwiej to ogarnąć wzrokiem, niż dwa klasyczne monitory obok siebie. W zależności od konkretnych programów na których pracuję, często zmieniam proporcje okien.

1 polubienie

Jakie realne korzyści daje mi wsparcie TB? Bo wszystkie wymienione w temacie monitory ogarniają lądowanie i wysyłanie obrazu po USB-C.

Po jednym przewodzie leci zarówno obraz jak i dane do wbudowanego w monitor huba usb. Pod monitor mam podpiętą kamerę oraz dongle logitecha, więc podłączam tylko jedną wtyczkę do laptopa.
Dopóki nie zainstalowałem sterowników TB (windows nie ma ich w standardzie) po usb śmigał tylko obraz, ale hub usb w monitorze wymagał osobnego kabla

1 polubienie

Mam od niedawna opcje numer 2 i so far so good, wyszedłem z założenia, ze chce mieć jeden większy monitor + wirtualne pulpity. HUB USB z monitora działa z makiem, póki co mam tam podpiętego tylko dongla od logitecha, ale nie widzę powodu, żeby inne rzeczy nie działały.

1 polubienie

Ten LG 32UN880 działa podobnie - wystarczy podpiąć USB-C by wbudowany w monitor hub zadziałał.

Wystarczy ze podłączysz usbc do maka i hub wbudowany w Della działa normalnie?

Tak, oczywiście ładowanie również ogarnia. Po hibernacji komputera sam się wygasza, a jak wcisnę jakiś klawisz to wybudza komputer i siebie.

1 polubienie

Zdarza Ci się udostępniać ekran? Jeśli tak to jak to ogarniasz? Ja udostępniam ekran dość często i zastanawiam się jak to ogarnąć przy ultrawide, bo udostępnianie całego 21:9 nie wchodzi w grę. Opcją jest udostępnienie pojedynczego okna, ale często robię zmianę programów i nie chce za każdym razem zmienić okien w teamsach czy innym komunikatorze.

Udostepnialem, ale tylko w małym gronie i jak pytałem to nikomu nie przeszkadzało, dodatkowo delikatnie powiększam interfejs aplikacji, którą udostępniam. Jak zacznie to być problematyczne to będę szukał jakiegoś rozwiązania.

1 polubienie

Pozwolę sobie skopiować post z innego forum, gdzie również prosiłem o pomoc przy zakupie monitora…

Choć w temacie deklarowałem, że skalowanie do 2560x1440 to dawało zbyt małą przestrzeń roboczą, po Necu EA275UHD zdecydowałem się na zakup… Neca EA271u. Udało mi się dorwać w dobrej cenie, wprawdzie wersję białą, ale 1000 zł taniej robiło swoje. Co istotne, sprzedawca w swoim zakresie zadbał o update oprogramowania (prosto z pudełka ów Nec ma problem z USB-C na makach z M1). No i tak - matryca super, serio. Ale wiadomo, nie samą matrycą człowiek żyje, cytując klasyka. Wykonanie - tragedia. Zadziory na ramce (super cienkiej, swoją drogą), w dodatku mój egzemplarz był źle spasowany - zatrzaski trzymające matryce nie zaskoczyły w jednym miejscu co spowodowało wybrzuszenie. Sprzedawca, po otrzymaniu ode mnie zdjęć skontaktował się z producentem, na co ten odpowiedział „mieści się w granicy normy”. Ach, te standardy. Monitor poszedł do zwrotu.

A, wraz z Neciem zamówiłem sobie również ramie Art l01 - oddałem, bo mimo deklaracji producenta o udźwigu, nie dało rady z tym monitorem…

Po nieudanej przygodzie z Nec-em wybór padł na LG 32UN880-B. 32”, 4K, super ergonomiczne ramię, cena 3099 zł. Pierwsze wrażenie po przyjeździe - WOW, jaki on jest wielki. Dzięki temu mogłem korzystać z ekranu bez skalowania, przynajmniej przez 2 dni. Otóż drugiego dnia, obok siebie (blisko środka ekranu), wyskoczyły 2 zdechłe, czerwone piksele.

LG jeszcze stoi na biurku. Wizja ponownego pakowania i zamawiania kuriera do zwrotu zniechęca mnie do kolejnych prób. W sumie nawet nie wiem w jakim kierunku spoglądać. Eizo EV2785 zbiera skrajne recenzje (chybotliwa noga, czerwone rogi), Nec z wyższej serii to gruby wydatek. Może jakiś Dell? Choć tu znajomy z monitorem tej marki (u2719) dopiero przy 5 (!!!) egzemplarzu był zadowolony.

Zdecydowałem się napisać powyższe słowa nie tylko po to, by wylać z siebie nieco żółci, ale również prosić Was - ponownie - o jakaś radę. Zachęcam również do dyskusji o jakości produktów, które są dostępne dzisiaj na rynku - nie sądzę, by był to wynik jedynie mojego pecha.

Wymień LG na nowe LG takie samo i zaakceptuj że miałeś pecha. Znam dokładnie taki sam przypadek 3 popsute pixele wymiana na to samo i z perspektywy czasu ta osoba jest mega zadowolona z LG

4 polubienia

W jednym z wątków na Reddit znalazłem informacje, że przez mniejsze zakrzywienie w P3421w niż inne ultrawide ciężko się z niego korzysta. Możesz potwierdzić, zaprzeczyć po dłuższym czasie używania?

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem co chyba stawia mnie w obozie “nie przeszkadza” .
Być może jak siedzi się bardzo blisko, to trzeba by było kręcić głową, żeby ogarnąć całą przestrzeń, ale w moim przypadku głowa się nie rusza i wszystko widzę. Nie mam też porównania do tych mocniej wygiętych ekranów, ale myślę, że są koniecznością dopiero w odrobinę większych monitorach. Może 38’?

1 polubienie

A daj znać jeszcze jak podświetlenie w tym Dellu - zdaje się @Voland pisał, że te zakrzywione mają to bardzo kiepsko ogarnięte.

A daj znać czego oczekujesz to sprawdzę. Ja jestem trochę monitorowym ignorantem, a do tego mam tak, że dopóki nie zobaczę na żywo czegoś lepszego, to to co mam wydaje się perfekcyjne :smiley: Gorzej jak już zobaczę, wtedy portfel sam z kieszeni wychodzi.

3 polubienia

Zrób zdjęcie najlepiej w zaciemnionym pomieszczeniu (w nocy?), przy wydłużonym czasie otwarcia migawki, z wyświetloną na ekranie czarną planszą.

Na czarnym ekranie zobaczysz wyciekającą czerń. Nierównomierności to na jasnym, chociaż na zdjęciu ciężej to pokazać niż problemy z czernią.

1 polubienie