Moleskine Journey

Calkiem nowa i fajna aplikacja ktora ma fajne podejscie aby zastapic wiele innych aplikacji jedna
Ktos moze sie skusil na przesiadke?

1 polubienie

Kolejna subskrypcja…

1 polubienie

Ale to ładne :heart_eyes:

to jest bardzo ładne! Być może to jest nawet bardziej ładne niż użyteczne, kwestie użytkowe mocno kuleją jeśli ktoś już jest mocno w GTD ale właśnie może to jest plus.
Wziąłem na 14 dni próbne z 1 powodu - tygodniowy planner! Jak mi brakuje dobrego widoku tygodniowego w Nozbe. Tam jest raczej inbox i priorytety.
Ale ja właśnie wole sobie to dzielić na dni. Wszystko w inbox ale jeśli coś do zrobienia to na konkretny dzień. I tu jest to bardzo ładnie rozrysowane.
Brakuje szybkiego robienia zadań cyklicznych (trzeba klikać w opcjach zadania).
Dobrze sie integruje z kalendarzem. Naprawdę do sprawdzenia!

Do tego notatki, dziennik itd. Jasne, że to nie będzie nigdy tak dobre jak dedykowane aplikacje do tego ale nawet nie stara się być. To ma być trochę bardziej użyteczne niż kartka papieru mam wrażenie. A mi się właśnie najlepiej planuje dzień na papierze.

Ja właśnie postanowiłem spróbować tak na serio serio z Moleskine Journey. Okres próbny już mi się skończył i kupiłem na cały rok! To dla mnie ogromny eksperyment i mam nadzieję, że nie będę go żałował!
Efektem zmian jest to, że pozbyłem się wielu (być może „zbyt wielu”?) aplikacji, których używałem codziennie od lat:

  • Day One (8 dzienników, ponad 4000 wpisów. Zostaje z dziennikami w MJ),
  • YAZIO (wystarczy jak będę śledził posiłki w MJ, bez zliczenia kalorii, z resztą nigdy jakos do końca nie byłem zadowolony z używania ani YAZIO ani wcześniej MFP),
  • Pedometer (app’ka do zliczania kroków. Ją akurat zastąpiłem zwykłym skrótem, informacje dodaję też do MJ),
  • Water Minder (właściwie to nie potrzebuję już śledzić spożycia wody – piję jej wystarczająco dużo, odpuszczam całkowicie)
  • Habitify (mam nadzieję, że ręczne śledzenia kilku nawyków w MJ mi wystarczy, w Habitify miałem już sporo automatyzacji, które jednak zaczęły mnie męczyć. I jak patrzę na listę nawyków które kontrolowałem, to Habitify stawał się chyba bardzo powoli u mnie konkurencją dla appki do zarządzania zadaniami)
  • Grocery (świetna aplikacja, ale w ramach upraszacania, spróbuję robić listy zakupów w MJ, ewentualnie wrócę do listy zakupów w Paprika)
  • Pennies (rezygnuję, pierwszy raz od lat nie będę nigdzie śledził wydatków, zaufam sobie - ciekawe jak to na mnie wpłynie)
  • wracam tez (znowu!) po wielu miesiącach z OmniFocus do Thingsów. To nigdy nie jest prosta zamiana, ale już kilka razy ją robiłem. Sam jeden obszar poświęcony tylko o wyłącznie mojej firmie to 28 aktywnych projektów nad którymi jednocześnie pracuję. Nie mówiąc już o tych poza firmą :slight_smile: Ale wygląd Moleskine Journey sprawił że zapragnąłem czegoś ładniejszego i prostszego niż OmniFocus
  • W odstawkę idzie tez Fanstatical, który na iPhonie (11) ma jedna ogromną wadę z którą nie dałem sobie rady. A mianowicie, zaraz po uruchomieniu, Fantastical’la włącza się przez sekundę w wersji jasnej, a dopiero po chwili uruchamia się wersja black. I ta drobna chwila białego ekranu doprowadzała mnie do szału. Plus samo opóźnienie przy uruchamianiu (na iPadzie tego nie mam). Na iPhonie spróbuję sobie prowadzić z dość prymitywnym, ale bardzo ładnym i chyba skutecznym kalendarzem w MJ - myślę, że to będzie dobry ruch.

Czuję się, jakbym powrócił trochę do epoki kamienia łupanego - Moleskine Yourney bliżej chyba do papierowego notesu niż do narzędzi z których do tej pory korzystałem. Thingsy też mają kilka braków w stosunku do OF. Ale obydwa narzędzia mocno nadrabiają w „fajności używania”, MJ jest dużo prostszy niż inne narzędzia tego typu a całość zdecydowanie bardziej minimalistyczna, niż kombajn, który sobie wcześniej stworzyłem. MJ zagości u mnie na dluzej.


Także ja zaufałem Moleskin Journey - i po kilku tygodniach używania już widzę wiele pozytywnych efektów :slight_smile:

7 polubień

taki offtop znamy sie z innego forum i tam zainspirowany twoim postem zalozylem tu temat :slight_smile: fajnie ze jestes i tu :wink: pozdrawiam

1 polubienie

Co to za forum?

1 polubienie

jedyne czego mi mocno brakuje to aplikacja desktopowa. Bardzo lubię w Nozbe możliwość dodania zadania pod skrótem klawiszowym + możliwość szybkiego przypisania do daty, kategorii itd poprzez #

Możesz ustawić sobie w opcjach, żeby zarówno jasny jak i ciemny tryb był „dark“. I wtedy nic się nie zaświeci.

Fakt, nie ma aplikacji desktopowej. Ale jest dostęp przez www - po prostu doszła kolejna przypięta zakładka w Safari :slight_smile:

Racja, dzięki - pomogło :slight_smile: ale narazie zostaję przy Journey!

Tak myślałem, że pewnie znajdzie się tu ktoś, kto bywa i u Miłosza :slight_smile:

1 polubienie

Czyli multisystem jak notes.app :smiley: