Jaki system byś nie wybrał to i tak kilometry skrętki będziesz potrzebował. Więc na początek rozplanuj gniazdka elektryczne i dodaj 50% lub 100% do tego co już zaplanowałeś. Tak samo jeśli chodzi o gniazdka sieciowe, ale skrętka nie tylko do sieci jest potrzebna.
Dwa chyba najlepsze systemy dostępne w Polsce (Grenton i Loxone) bazują mocno na skrętce, tzn można oczywiście iść bezprzewodowo ale skoro robisz remont?
Oba te systemy bazują na podobnych przewodach, ale ponad 1000zl za 200m to moim zdaniem lekka przesada, dlatego ja u siebie robię trochę inaczej.
Jestem na podobnym etapie, elektryk właśnie kończy instalacje. Instaluje tradycyjnie 2.5 do gniazdek, 1.5 do światła i 5 do indukcji ale oprócz zwykłego kabla elektrycznego wszędzie (nawet przy suficie) idzie skrętka minimum cat 6.
Daje to kilka opcji, mogę zacząć z tradycyjną (nie smart) instalacją, zwykłe włączniki, żarówki etc. Ale mogę też od razu zainstalować LED-y od Loxone, dzięki czemu kabelkiem 1.5 wystarczy jak puszczę 24V, a skrętką idzie sygnał od ich miniservera. Loxone nazywa to technologią Tree. Jak już pisałem, można zamiast skrętki i kabla 1.5 od razu użyć ich przewodu wtedy sprawa jest zupełnie banalna, tylko ta cena trochę odstrasza, ale w sumie jak by podliczyć koszty skrętki i kabla 1.5 i robocizny to kto wie, może nie wyszło by dużo drożej na dedykowanym przewodzie.
Loxone podaje, że na jednej gałęzi może być do 50 urządzeń, LED-ów, czujników, etc, więc używając ich przewodu instalacja będzie wyglądać zgrabnie.
Ja przez to, że nie wchodzę od razu all in na początek kładę sobie tylko przewody, a później będę dodawał urządzenia. Mając rozprowadzoną instalację nie muszę od razu decydować się na jakiś system tylko stopniowo.
Remontuje teraz 60m2 i jak bym wszystko bazował na Loxone, czyli światło, rolety, ogrzewanie, etc to wersję na wypasie wycenili mi to na 37k PLN.
Plusem tego, że masz już instalację jest to, że takie systemy pozwalają na praktycznie nieskończoną rozbudowę, a zacząć możesz właściwie tylko od przewodów.
U mnie to spokojnie na start zmieścił bym się w 10k, ale wiadomo, apetyt rośnie w miarę rozkładania kabelków.
Tak więc jeszcze raz napiszę, na co byś się nie zdecydował to hurtowa ilość przewodów elektrycznych i skrętki.