Kultowe soundtracki z gier oraz horrory

Był na końcówce mojej listy i jest na naszej playliscie na Spotify - Laura Theme!!!

Laura’s Theme, ale i Promise, Love Psalm, Angel’s Thanatos, Madeleine… Najlepszym prezentem, jaki kiedykolwiek dostałem od mojej żony, jest oryginalna japońska wersja tego soundtracku na płycie sprowadzona z jakiejś wioski pod Hong Kongiem. Cały album wprowadza w bardzo dziwny mood, ale cholera, warto! Jakby powstał na podobnej zasadzie co Resident Evil, remake właśnie SH dwójki, to chyba bym się przełamał, grałbym z telefonem pod nosem gotowym na komendę „Hej Siri Call karetka pogotowia” :joy:

A co powiecie na nadchodzący wraz z samą grą soundtrack do Cyberpunka? Bo, jeśli mam być szczery, czekam na ścieżkę dźwiękową równie mocno, co na samą grę.

Silent Hill Trilogy Remake - proszę mnie zapisać. Nie dane mi było, a z chęcią poznam o co to całe zamieszanie.

Tak samo planuje zrobić z RE2 + RE4 (mam nadzieje, ze remake powstanie już z uwzględnieniem nowej generacji).

Teraz pan Silent Hill Soundtrack robi muzykę do The Medium, o którym opowiadaliśmy odcinek wcześniej przy Polsce w grach. Na to tez czekam, tym bardziej, ze będzie w GamePass.

Aż sobie sprawdzę pewnie jak już będę miał Xboxa (Orzech, damn you!) dla samej muzyki <3

2 polubienia

Gdyby Orzech odpalił afiliację na Xbox… :slight_smile:

3 polubienia

A tak serio… zrobiliście odcinek o soundtrackach, nie dając żadnych fragmentów? Jestem oburzony! :slight_smile:

1 polubienie

Nie chcemy pozwów albo problemów (jeszcze)

2 polubienia

Zgadzam się z dyrekcja.

Pierwsza piosenka związana z grą, którą pamiętam do dzisiaj, to intro do Amigowej gry “Cannon Fodder”. Pure genius. Cytując komentarz spod filmu “It’s pretty impressive that the entire song only uses 250 Kb in size.”

Soundtrack który, jak już wspomniałem wcześniej, przychodzi mi do głowy jako pierwszy to muzyka z Tony Hawk’s Pro Skater 2 - szczególnie Swingin Utters - Five lessons learned, głownie dlatego że była to muzyka w demo a demo zakatowaliśmy z ziomeczkami na śmierć wykręcająć kilkumilionowe score’y.
A jak już się dorwaliśmy do całości to soundtrack został ze mną do dzisiaj (zwłaszcza kawałki jak Bad Religion - You)

W międzyczasie gdzieś zasłuchałem na śmierć Naughty by Nature - Hip Hop Hooray tylko dlatego, że leciało w NBA LIVE 2000.

Potem aż do Wiedźmina dłuugo nie było soundtracku z gry który by zagościł mi w głośnikach na dłużej.

NATOMIAST, dzięki Assassin’s Creed Revelations, a konkretnie trailerowi z E3 odkryłem artystę i płytę którą katuję nieprzerwanie od 2011 roku.

Płyta nie jest długa ale zawiera takie perełki że brak tam dla mnie słabego utworu.

Co ciekawe, zapewne część ludzi będzie rozpoznawać te dźwięki bo kawałki “Golden Age” czy “Run boy run” były użyte m.in. do trailera Assassin’s Creed Unity, w trailerze do filmu “42” czy reklamie Żywca Zdrój

Gorąco polecam zobaczenie tych trzech teledysków, bo mnie wówczas wcisnęły w fotel. W tej kolejności bo historia wizualnie łączy się pomiędzy nimi.

Woodkid - Iron
Woodkid - Run Boy Run
Woodkid - I love you

W tym roku miał być koncert w Pradze, ominął mnie; na szczęście, po latach czekania Woodkid wydał nową płytę. Jest inna ale również dobra. Teledyski też interesujące; wizualnie niepokojące.

2 polubienia

Nie będę mówił za dlugo. Wstawiłeś samo złoto.

2 polubienia

Zapomniałbym! Ale by było!
Ale to była gra. Niepowtarzalny klimat.

2 polubienia

O Jezu, tak! Zapomniałem o Mirrors Edge :heart::heart::heart::heart::heart::heart:

1 polubienie