Chyba mam plebejski gust, bo kawy Lavazza mi smakują.
Sprawdzałem kawy specialty, nawet poszedłem specjalistycznej kawiarni bo myślałem że je źle parzę, ale nie, kwasowość w kawie to nie jest coś co lubię.
To celuj w kawy z Kolumbii albo Brazylii - są wyraźnie mniej kwaśne od afrykańskich. Maja w większości mocno orzechowo()-karmelowo-czekoladowy aromat.
A z drugiej strony, jeśli znalazłeś kawe, która Ci smakuje i nie jesteś kawowym snobem, to good for you. Masz coś, co Ci smakuje. Nie ma potrzeby na sile kombinować.
Według mnie z kaw nie super fancy Lavazza jest najlepsza.
Ja tam dlugo testowalem czyste Arabica i za cholere zadna mi nie podchodzi. Za to mix Arabica + Robusta (teoretycznie ten gorszy sort) bardzo mi podchodzi. jestem pewnie totalnym ignorem.
Ale mam to ze tak powiem w “glebokim powazaniu”
Wazne ze mi smakuje
Nie tylko ty tak masz
Kupiłem kawę z pact Coffee, z linka który był na forum (o tutaj: 🔗 Referrale, linki, kody itd - #13 przez tomasz ) i mam. Bardzo dobra. Za pierwsza kawę zapłaciłem niecałe £3. Super.
Bardzo lubię w Pact fakt, że od palenia do mojego kubka mija zawsze maksymalnie 3 dni i to, że nie mieszają ziaren z różnych plantacji też jest spoko.
Mikro-lot wychodzi jakieś £9(dwie kawy w Starbucks) a z moim piciem to zapas na prawie cały miesiąc.
Mam tak samo. Mieszanka arabiki i robusty jest lepsza niż sama arabika.
A zeby byc jeszcze bardziej ignorantem lubie taka Dark Roast ktora po zrobieniu jest troszeczke bardziej gesta/ kremowa. To u mnie sie nazywa - caffe creme dark roast.
“Ignorant” pije co tam się pod rękę nawinie. @Arec piszesz o świadomym wyborze tego co Ci smakuje, to moim zdaniem stoi daleko od ignorancji. Zresztą podobno w Londynie i chyba USA już powstały kawiarnie które stawiają na ciemne palenie (ale z ziaren wysokiej jakości). Zresztą jeżeli chodzi o samą robustę, też ten rynek podobno powoli zaczyna wchodzić w szukanie ziaren o jakości specialty.
A ja tak trochę z innej beczki - co rozumiecie pod pojęciem kawy “Americano” ?
Bo do tej pory nie wiem jak to się stało, że w Leeds jak zamawiałem “Cafe Americano” dostawałem kawę z mlekiem
no to coś w lokalu pojebali Americano to espresso z dolaną wodą - simple as that
Dla mnie też, ale tam nie był to jeden raz
Co do robusty na rynku w końcu się dzieje. Bo robusta nie Jest obiektywnie gorsza, jest inna. Podobało mi się porównanie, że to jest jak różnica między koniem a osłem. Niby ta sama rodzina,a całkowicie inne zwierzęta i wykorzystasz je do innych celów.
Robusta również w końcu się doczekała swojego własnego standardu jakości,do którego powoli plantacje przystają,więc jest na serio nieźle. W ogóle uznaje się, że w związku z globalnym ociepleniem robusta jest przyszłością, jako też wytrzymalszy gatunek.
W Londynie jestem też kawiarnia, która podaje głównie lub nawet Tylko i wyłącznie robuste. Black sheep się miejsce bodajże nazywa, ale nie miałem okazji sprawdzać.
Dla mnie americano to zawsze czarna kawa z dużą ilością wody, ale spotkałem się wiele razy z pytaniem, czy chce do niej mleko, czy nie
Z tym “ignorantem” to ja sie troche nabijam z niektorych wyznawcow (nie napisze znawcow bo to cos innego) jedynej slusznej kawy.
Ja generalnie od zawsze staram sie miec swoj wlasny gust i podejmuje mam nadzieje swiadome decyzje. A nie tylko podazam za moda lub opiniami innych.
Testowalem sobie kawy z roznych rejonow swiata, i w roznym stopniu palenia.
I czego bym nie pil to nawet bardzo wysokiej jakosci czysta Arabica po prostu jest niedobra (dla mnie i moich kubkow smakowych jak rowniez zoladka).
O dziwo im wiecej dobrej jakosciowo Robusty tym znacznie lepiej.
Z tym ze znalezc dobre ziarna nie jest jeszcze tak latwo. Dobrze ze jest Amazon ale to zawsze loteria jak chce cos nowego potestowac.
@Matelan Nie wiedzialem ze jest takie miejsce w Londynie, moze poszukam nastepny raz jak tam bede.
@Martin_Fox Americano to po prostu Espresso z goraca woda. I jeszcze sie nie spotkalem zeby jakas kawiarnia dodala mi do tego mleka bez mojej wyraznej prosby.
O, ładny zbieg okoliczności - mam ich koło domu. Muszę sprawdzić!
Podrzucę link, bo mają też sklep online:
Jak widać rozrosli się i są wszędzie w Londynie… Tak to jest jak się nie zawsze słucha świeżych podcastów
Oprócz specjalisty robusty mają inne cuda.
Z zamawianiem kaw dużo mi dało próbowanie różności właśnie z pact coffee. Teraz jako, że spożycie mi wzrosło bardzo zacząłem zamawiać prosto z palarni. Też świetna opcja jak w dzień palenia kawa zostaje wysłana i następnego dnia jest w domu. Przewaga nad pactem jest to, że można zawsze dostać dokładnie taka kawę jaką się lubi.
Dzieki. Potestuje prawdopodobnie. na razie mam jeszcze z 500g mojego starego zapasu. Ale juz zaczne sie rozgladac
Mówcie co chcecie ale najlepsza jest Mocha z Orlenu!!!111!
Ale orlen ma całkiem dobrą kawę jak na stację benzynową ;D