Jaka ergonomiczna myszka pionowa?

Tablety zazwyczaj też mają programowalne klawisze, ten który linkowałem wyżej ma 2x4 klawisze plus scroll. A pod klawisze można przypisać wszystko, od ctrl czy alt przez kopiuj wklej, po specyficzne dla programów funkcje.

Ogólnie to @pawelorzech jeśli rysujesz na gładziku, to rysuj wciąż, być może nic nie zyskasz na tablecie

1 polubienie

Gładzik + mniejszy Wacom i jesteś ustawiony!

Tylko w sumie czy do Sketcha i jakiejkolwiek innej grafiki wektorowej wykorzystywanej w mobile’u potrzebny jest tablet? Jeśli w ogóle grafika to tak, ale sam - co prawda już mniej - projektuję w Sketchu i nigdy nawet nie pomyślałem o tablecie. Żaden z moich magików tez nie używa, a to dlatego, że wektorowa jest tak ‚banalna’ w rysowaniu, że chyba nie ma co się rypac. Co inne rastry.

Właśnie dokładnie jestem w tej samej pozycji. Ludzie się dziwią gdy rysuje na gładziku, ale… Wystarcza. Mam go świetnie opanowanego. Ale zastanawiałem się czy tablet może ma sens.

Zależy jak bardzo przykładasz wagę do jakości swoich gryzmołów. Jeśli to szkice/schematy to gładzik nie jest złym rozwiązaniem. A jak twierdzisz, że masz go świetnie opanowanego to ki czort Ci kolejny dynks do komputera :wink:

Robiłeś coś w grafice wektorowej? tam nie rysujesz tak jak ołówkiem czy pędzlem w Photoshopie. Ta składa się z punktów. Grafika wektorowa to nic innego jak matematyka :smiley: Możesz rysować liczbami i tablet do tego jest niepotrzebny :slight_smile: Notabene wiele nieskomplikowanych obiektów właśnie tak się potem rysuje w aplikacjach :slight_smile: liczbami - nikt się nie pierdzieli z przenoszeniem obiektu sketchowego.

Ogarniam koncepcje grafiki wektorowej choć nigdy nie miałem z nią styczności i nigdy nie używałem takich aplikacji. I dalej uważam, być może błędnie, że jeśli chodzi o kreślenie „czegoś” na szybko to staranność i dokładność nie jest koniecznie wymagana. Co nie zmienia faktu, że taki tablet pozwala nieco naturalnie bazgrać bo używanemu do tego znanego nam już długopisa :grin:

nie :slight_smile: tablet zupełnie się nie przydaje. To nie jest pisanie pencilem w notatkach czy pędzlem w photoshopie. Tu klikasz myszą, bez przeciągania klikasz gdzieś obok i pomiędzy punktami sama rysuje się linia. Chcesz ją wygiąć to ją łapiesz tworząc punkt pośredni i wyginasz… etc. Tu nie ma ‘kreślenia’.

W takich programach nawet jak chcesz zrobić ‘obrazek’ co mi się zdarza… to cienie do obrazka robisz jako figurę geometryczną i najwyżej bawisz się jej opacity czy blurem. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z malowaniem. Ma się jak świnka do świnki morskiej :slight_smile:

3 polubienia

Wybrałeś coś i możesz zrecenzować?
Bo 2-3 latach spokoju które dały mi podkładki żelowe problem z nadgarskiem niestety powrócił. Jestem skłonny się wykosztować…

1 polubienie

To i tak jesteś farciarzem skoro podkładki cokolwiek Ci dały.
Tutaj chyba tak naprawdę nie ma wyboru
Masz albo chińczyka za 20 pln z ali albo logitecha za 300
Mięc generalnie polecam to co zrobiłem ja:
Zakupiłem chińczyka na próbę i na razie śmigam na nim. Do samej idei myszki się przekonałem więc prawdopodobnie jak mi to zdechnie to zakupię logitecha.

Faktycznie wybór jest cokolwiek ograniczony, ale podejrzewam że to będzie się zmieniać, bo jeszcze kilka lat temu w ogóle nie było słychać o takich myszkach a teraz trochę ich jest. Ja swoją używam już prawie pół roku i jestem zadowolony, chociaż gdybym miał teraz kupować to wybrałbym albo coś tańszego (bo ilość programowalnych przycisków na jakich mi zależało okazała się taka sama jak w tańszych), albo tego drogiego Logitecha.

Ja mam dylemat co lepsze dla zdrowia - mysz pionowa czy trackball.

dzisiaj dotarł do mnie Logitech MX ERGO więc wieczorem potestuje a w przyszłym tygodniu będę mógł napisać coś więcej może.

3 polubienia


Dobra, i tak potrzebuję dwie myszki (dom i praca), więc chyba zamówię Ankera i poczekam może będą lepsze deale na Logitecha w Black Friday.

Zmiana planów, na włoskim Amazon Warehouse Deals Logitech dostępny za 225 zł xD

Odkopuję temat. Ostatni raz było tu coś pisane w listopadzie 2019. Jak widzicie dbałość o Wasze nadgarstki po 2 latach testów? Co kupić jak zespół cieśni nie daje klikać? Jak żyć?

Teraz zamiast Logitech Vertical MX kupiłbym jakiegoś klona, w ciągu dwóch lat musiałem wymieniać przełączniki bo w ramach świadomego postarzania produktu zastosowali takie o wytrzymałości 10M kliknięć. Nawet w myszkach za 20 zł używanych latami nie miałem takich problemów.

1 polubienie

Ja jestem generalnie zadowolony z modelu który kupiłem. Ból nadgarstka zniknął dosyć szybko, oczywiście sam problem pozostał ale przynajmniej sytuacja nie pogarsza się.
Jedyne co mnie irytuje to częstotliwość z jaką muszę zmieniać baterie i zastanawiałem się nawet nad znalezieniem modelu z wbudowanym akumulatorem :grin:

1 polubienie

Od 4 miesięcy korzystam z Logitecha MX Ergo i jestem bardzo zadowolony :slight_smile: Ręka nie boli, korzystanie z trackballa tez oceniam bardzo pozytywnie.

1 polubienie

Kupiłem Logitech MX Vertical kiedy mój nadgarstek przestawał dawać radę. Po ponad półtorej roku używania mogę spokojnie stwierdzić, że jest już ok, praca nie pogarsza stanu mojej ręki.

1 polubienie

Niezmiennie polecam przetestowanie trackballa.

2 polubienia