W sumie jestem dość nowym użytkownikiem świata Apple wiec mam nadzieje, że dostanę tu kilka rad odnośnie iClouda.
Dziś na iPhonie po raz pierwszy wyświetliła mi się informacja o tym, ze na moim iCloudzie zaczyna brakować miejsca. Mam wykupione 50GB z czego jakieś 32 zajmują backupy. Do tego 15 zdjęcia (ale wyłączyłem ich backup, bo i tak korzystam z Google Photos.
Jak to sensownie ogarnąć? Dawać Applowi więcej kasy za więcej GB czy jakoś da się to posprzątać? Może jednak włączyć backup zdjęć i trzymać je na iC i na GP?
Cześć
w sumie jest to temat rzeka czy warto? ale a propo wykorzystania przestrzeni iClouda jeśli wejdziesz w ustawienia —> Apple ID ( twój profil ) —> iCloud, dostaniesz informacje jakie aplikacje również korzystają z przestrzeni w iCloud, możesz też w tym miejscu wyłączyć backupy iPhone’a / iPada w iCloud i wykonywać je tylko lokalnie jeśli wolisz taką forme.
Pomoże to mocno zredukować zajmowaną przestrzeń.
Większy pakiet iCloud w przypadku Photos ma największe znaczenie jeśli chcesz mieć wszystkie zdjęcia w pełnej jakości i często chcesz je wykorzystywać i edytować w róznych aplikacjach.
Możesz zamiennie wykorzystywać Google Photos dla kopiii wszystkich zdjęć a tylko te najważniejsze nadal mieć w iCloud.
Jeśli masz wsród bliskich kogoś kto również korzysta z Appla polecam założenie Chmury rodzinnej. Dzieli się przez to przestrzeń chmury ( nie dzielicie się z automatu swoimi danymi tylko pakietem przestrzeni ), zakupionymi aplikacjami z wyłączeniem subskrypcji in app purches. Maksymlana ilość osób która może być w rodzinie to 6 użytkowników.
Pomaga to mocno z przestrzenią gdzie istnieją tylko trzy pakiety na ten moment 50, 200giga oraz 2 tb
Minus jest taki, że wszystkie zakupy obciążają twórce rodziny.
1 polubienie
Dzięki wielkie za rozbudowaną odpowiedź
I wtedy to już muszę robić ręcznie? W sensie indywidualnie wysyłać zdjęcia do iCloud?
PS. Właśnie wszedłem w szczegóły tego backupu i okazało się, ze ponad 20GB zajmował backup aplikacji GoPro z masą filmów na pokładzie