Rozmawiamy o GTA Online. Czy słowa, że GTA V to teraz najlepsza gra w historii są na wyrost? Jak czerpać frajdę z gry multiplayer w Los Santos w najnowszym odcinku!
Dobry człowieku, wejdź proszę na swoje konto na Spotify i zostaw nam tam “Obserwuj” nawet jak nie słuchasz podcastów w tym serwisie. Będziemy bardzo wdzięczni: Spotify – Web Player
Andrzej wygląda jakby nadawał ze studia TVNu; dobre światło, ułożony fryz, broda niby nienachalnie niedbała ale przystrzyżona. Roślinny background (nie za blisko tej biednej rośliny siedziesz? Wygląda na to że ją co chwilę trącasz). Filtry? Profesjonalny make-up? No profeska. I jeszcze ten stylowy kubek.
Albo jak “Ewolucja służbowego confcalla: początek pandemii, marzec 2020; grudzień pandemii; pandemia teraz”
To teraz jak to jest w rzeczywistości
Lampka pożyczona i stoi daleko na przedłużaczu, bo inaczej wypala mi oczy.
Ułożony fryz - to się zgadzam, o to dbam.
Broda - niestety, nieprzystrzyżona, tylko niedbała
Roślinny background - to drzewo to moja duma, ale że mieszkanie małe, to jest zdecydowanie za blisko mnie. Dlatego ją trącam, bo inaczej musiałbym je wgnieść w ścianę.
Filtrów brak.
Makeupu brak.
Stylowy kubek - to prawda, podoba mi się seria z Klimtem.
W zasadzie to tylko w Mobile: Legends gram na telefonie. Spoko bo każdy jakiś smartfon ma wiec dało się namówić znajomych którzy NIE BYLI graczami by pograli w coś razem. Szybko można zacząć, rozgrywka nie ciągnie się jak w lolu. Łatwo uzależnia.
O nie, wygląda na to, że cała ta przygoda i ukrywanie jej przed światem to był tylko wytwór mojej wyobraźni…
No cóż, tych wspomnień i tak mi nikt nie zabierze xD