Jaką przewagę ma maszynka na żyletki w porównaniu do np. Gillette Fusion Proshield?
Dokładność golenia i precyzyjne wyznaczanie granic zarostu.
Zaleta drugorzędna - koszt eksplotacji.
Muhle 89 lub 41.
Jaka jest różnica między nimi (nie licząc ceny), widzę że 89 jest lepiej oceniana na amazonie, ale to często nie znaczy tak dużo
41 ma otwarty grzebień więc jest bardziej “agresywna” w goleniu.
W tym momencie od razu nasuwa się więc pytanie, jakie zyletki w takim wypadku?
I juz mamy pełne podstawy sprzętu do brzytw i maszynek
A ja wam powiem że osobiście jestem leniwy i wystarcza mi do szczęścia gillete/braun fusion pro glider styler - chcę trymera mam trymer, potrzebuję się ogolić mam golarkę która goli i nie zacina
I czego chcieć więcej?
Tyle że nie dodaje +50 do zajebistości
Ja polecam Feather bo są najlepsze ale jak masz delikatną skórę to lepiej do nich wziąć Muhle R89
Przepraszam, ale mój ortofaszyzm się odzywa
o co tu chodzi?
G for Grammar. A flagę rozpoznajesz.
ok, tego G nie znałem
Służę uprzejmie:
Brzytwy
Kamień:
Ale brzytwa ostrzona na gownianym kamieniu zużyje się szybciej i podrażni Ci skórę.
Starczy Ci na bardzo długo. Jak dlugo? Zadbanym kamieniem będzie ostrzył brzytwę Twój syn.
Na kamień wydaj tyle, ile tylko możesz. Bo nawet jak zrezygnujesz z brzytwy, to bedziesz miał rewelacyjna ostrzalke do noży. I tak jak napisałem, najpewniej kupujesz go tylko raz.
Pas:
Potrzebujesz wszystkich trzech elementów.
Do tego pędzel, stojak na brzytwę i kosmetyki. I pewnie porządny blok ałunu Ci się przyda na początek.
O brzytwę trzeba bardzo dbać. Pierwsza zasada jest nietrzymanie jej w łazience. Po każdym użyciu brzytwę należy bardzo dokładnie opłukać i jeszcze dokładniej wysuszyć, a następnie przechowywać w suchym pomieszczeniu. Przed każdym goleniem polerujemy brzytwę na pasach.
Stał węglową ostrzymy na kamieniach co 2-3 miesiące.
Przyznam że drogie hobby
Niby tak, ale dobra brzytwa starcza na lata, a pas i kamień praktycznie na całe życie.
Suma Summarum jak oblicze ile wydaje na „jednorazówki” albo ostrza to po roku się zwróci.
Osobiście zauważyłem ze ostrza od maszynek tępią się szybciej im zadziwi się gole.
We wtorek idę do barbera co by wyrównał i wyznaczył krawędzie a resztę planuje już samodzielnie. Tylko nie mogę się zdecydować na model brzytwy.
Ja chodze do mojego co trzy tygodnie i zawsze nie gole się na 4-5 dni przed wizyta, żeby nowe linie mógł wyznaczyć ktoś, kto widzi moja gębę nie tylko w lustrze.