Tytuł dałem trochę klikbajtowy ale artykuł warty przeczytania.
A po przeczytaniu zapraszam do dyskusji
Tak bardzo mi się nie chce
Jak Ci się nie chce czytać to skrócę - in wungiel we trust.
A zielona energia na siłę jest kagańcem dla Europy i jedyne co daje to spadek konkurencyjności.
Tylko atom!
Ja to przeczytałem. Już jak zobaczyłem, że Klub Jagielloński to wiedziałem że będzie ciężko, ale przeczytałem.
Ale nie chce mi się polemizować. Za gorąco. A mamy dopiero szósty dzień lata.
Niestety. Nie ma z czym polemizować. Szkoda, że dopiero teraz ktoś zaczyna głośno mówić o tym, co wiadomo od dawna.
Niemcy wolą węgiel. Bardziej eko.
zastanawiajace ze mamy taki silny rozlam pomiedzy milosnikami dizli a ekoterrorystami. Nie wiem komu zalezy na takiej narracji. Ja na ten przypadek rozumiem argumenty obu stron. Oczywiste sa dla mnie ze atom jest najlepszym zrodlem energii, ale fotowoltaika itp tez sa cool, ze nie da sie zlikwidowac wegla w 2 lata, ze spalinowce truja ale eletryki nie sa produkowane z ekodesek i nie dojade takim do Chorwacji, ze rakiety kosmiczne na prad nie powstana, ze proba zrobienia F1 eko jest kompletnie bez sensu, ze ESG to zazwyczaj sciema. Jestem posrodku - i jak widac - to najgorsza pozycja, bo obrywam zazwyczaj od obu stron.