Czy grający na telefonach to GRACZE przez duże G (i duże RACZE)?

Byłoby miło jakby nas pozycjonowai :slight_smile:

LOL

2 polubienia

Simon’s cat mnie wciągnął.

No i czeka już na mnie fantasia

Kurde, dowalili do pieca.

2 polubienia

A widziałeś NBA 2K21 Arcade? Wyglada dobrze i nie ma mikropłatności (jak 2K to przeżyło to nie wiem), będzie testowane, mimo ze graczem mobilnym zbytnio nie jestem :wink:

2 polubienia

Andrzej Apple TV trzeba kupić bo to wtedy można grać na telewizorze. Nie namawiam oczywiście.

5 polubień

Tylko by się przydało odświeżenie bo obecne już dość leciwe jest.

Grałem chyba w 2k19 intensywnie jeśli to ta karcianka. Ale to klasyczna gra, która wsysa i chce od Ciebie tone zaangażowania, oferując sekundową satysfakcję i dalejm

A tam karciana, patrz to :wink:

Damn, ciekawe.

Testowałem z padem i nawet nawet. Tylko to już chyba wymaga zbyt dużo czasu. A jak się ma tyle czasu, to się odpala coś większego do grania.

No właśnie ja to bym myślał tylko jako gierka mobilna na szybki meczyk lub rozgrywkę. Chociaż taka rozgrywka to nigdy krótsza niż 20 min nie jest, a w czytniku czeka NBA na next genowej oprawie.

1 polubienie

Tylko to trzeba kupić. A nba masz mając Apple One.

Już kupiłem :slight_smile:

1 polubienie

Jakby się ktoś zastanawiał :

  • Simon’s cat jest zajebisty jak ktoś lubi takie gry a historia wciąga
  • Star Trek wygląda jakby początkowo miał obsługiwać mikropłatności i jest typową gra mobilną, raczej dla fanów świata (i tak przejdę)
  • Fantasia czeka xd

Dla mnie kryterium wyboru gry na mobilki, to możliwość wyłączenia dźwięków. W tle gra mi podcast / audiobook, a ja gram w grę :wink:.

5 polubień

Dokładnie.
Zepsuli mi tak Alto’s Odyssey w którymś updacie. Adventures działa elegancko, a z odyssey dupa.

1 polubienie