Coronavirus na świecie

Jak wasi pracodawcy podchodzą do noszenia masek?
U mnie olewka, bezpieczniej się teraz czuję w biedronce. (Nie muszę pracować w biurze)

U nas jest nakaz korpo noszenia maseczek. Na produkcji cały czas. W biurach to w zależności od zagęszczenia ludzi. Na spotkaniach musowo, ale większość teraz przerzucili na online. Jest też nakaz dezynfekcji sprzętu i rąk lub noszenia rękawiczek.

1 polubienie

I ruszy nam ilość zachorowań na łeb na szyję chyba że źle policzymy :sob:

ilosc zachorowan juz jest na pewno duzo wieksza. Raz, ze sporo osob po prostu nie jest testowana mimo iz powinna (wystarczy poczytac wyzej), dwa ze wciaz jestesmy w ogonie jesli chodzi o ilosc testow w przeliczeniu na jednego mieszkanca, trzy - zrobila sie ladna pogoda, ludzie wylegli na ulice juz tydzien temu.
Osobiscie widze, iz wszystkie te ograniczenia byly wylacznie po to, aby sluzba zdrowia sie zorganizowala, bo byla totalnie nieprzygotowana. Teraz decydentom chyba sie wydaje, ze juz przygotowana jest, a i gospodarka zaraz wyrypie sie na ryj, wiec musza odpuscic.

O ile co do gospodarki to racja, to w to przygotowanie sluzby zdrowia nie wierze. Fakt iz w sklepach mozna juz swobodnie kupic zele i maseczki to zdecydowanie za malo. Dzis sie dowiedzialem ze w moim miescie przeksztalcaja jeden ze szpitali w tzw jednoimienny czyli po prostu w szpital koronawirusowy. Czemu dopiero teraz? Na co tak dlugo czekali? I czy to przeksztalcenie to tylko zamontowanie foliowych sluz czy cos wiecej? Czy lekarze maja zapewnione kombinezony, czy mamy respiratory?
Jedyne o czym slysze, to ze zamierzaja wreszcie badac pracownikow opieki spolecznej. I ze beda egzaminy, i wybory.

A tak nawiasem mowiac, tak troche spiskowo, to ten wirus powinie sie nazywac wiruzus. To perfekcyjny wirus, ktory atakuje tych, ktorzy pobieraja emerytury, chodza na wizyty nfz, wymagaja opieki czy renty. Dopada glownie starych i chorych i ich dobija, zwalniajac srodki w ZUS. Mozna powiedziec ze odmladza spoleczenstwo i zostawia je zdrowszym. Dlatego poniekad nie dziwi mnie brak determinacji wsrod niektorych decydentow w jego zwalczaniu. Przeciez gdyby taki wirus wycial w pien wszystkich 70+ to na ladnych kilka lat nie mielibysmy problemow niedoboru pieniedzy w ZUS.

1 polubienie

Gdzieś wyżej to pisałem, chyba w tych ocenzurowanych postach :stuck_out_tongue:
I tak, zgadzam się z tym, że działa to jak broń biologiczna mająca na celu przerzedzić nasz gatunek i wzmocni dobór naturalny, który od lat staramy się osłabić promując geny słabe przez rozwój medycyny.

2 polubienia

Czy ja przypadkiem nie pisałem ciut wyżej, że nasza ukochana partia Populizm i Socjalizm ciągnie naszą ukochaną, socjalistyczną ojczyznę w kierunku dzielnie wyznaczanym przez ChRL i KRLD ?

A tak przy okazji jak wygląda miś naszych czasów:

2 polubienia

Miało być dobrze a wyszlo jak zawsze.

Ja myślę że wyszło dobrze dla tych dla których miało wyjść, a przynajmniej dla ich kont.

I tak jest nieźle bo generalnie aplikacja w ogóle działa. Co przy zamówieniach publicznych nie jest normą

Przyjmując ten korwinistyczny punkt widzenia, z którym nie do końca się zgadzam, ale na użytek tej części dyskusji niech będzie.

Co to znaczy “wzmocni dobór naturalny” - oczywiście jednostki będą bardziej odporne na tę chorobę i będą mniej zależne od medycyny. Takie jak rozumiem założenie przyjmujemy.

Z tym, że mój dziadek sporą część swojego życia przeżył bez prądu (oraz oczywiście bez bieżącej wody i toalety) i generalnie mógłby powiedzieć, że gówno wiem o “życiu” i jak sobie radzić.

A z kolei jemu mogliby to powiedzieć plemiona żyjące tysiące lat temu na obszarze dzisiejszej Polski, że on by sobie nie poradził bez umiejętności upolowania dzika dzidą w zimie.

W takim kontekście określenie “doboru naturalnego”, bez korzystania z “nienaturalnych” zdobyczy ludzkości jak uprawa ziemi i hodowla zwierząt, biorąc pod uwagę chorobę blokującą system dzisiejszej opieki medycznej, jawi mi się jako, za przeproszeniem, idiotyzm.

Prawdziwe “przerzedzanie” się gatunku homo sapiens miało miejsce w plemionach zbieracko-łowieckich, to była norma - grupa ludzi walczących o przeżycie. Podobne twierdzenie, gdy osoba je wygłaszająca ma dostęp do osiągnięć cywilizacji technologicznej, dla mnie jest jak miauczenie kota, który ma dostęp do miski z jedzeniem, gdy zamiauczy.

2 polubienia

Chodzi o to, że aktualnie społeczeństwo jest słabsze i ma więcej wad, ponieważ więcej osób, które 200 lat temu by po prostu zmarło teraz dzięki medycynie żyje wprowadzając słabą pule genów do populacji. Na przykład ja bym zmarł jako wcześniak.
Ten wirus zachowuje się trochę właśnie tak jakby polował na słabszych, obciążonych chorobami itd. Jest to oczywiście duże uproszczenie.
Wzmocni dobór nie oznacza odporności na chorobę w tym przypadku tylko pulę genów dostępną.

5 polubień

No tak, to oczywiste, ale dobór naturalny można brać pod uwagę jedynie w środowisku “naturalnym”, a my żyjemy w cywilizacji. Kilkaset lat temu Stephena Hawkinga w wieku dwudziestu kilku lat wywieźliby do lasu albo wrzucili do rzeki. Z punktu widzenia cywilizacji, “wartościowsza” jest jednostka wnosząca w nią bardziej znaczący niż przeciętny wkład, niż jednostka potrafiąca wyłącznie pokonać wirusa własnym systemem immunologicznym, nie przedstawiając żadnej innej wartości dla cywilizacji, poza sytuacją, gdy cywilizacja znika i wracamy do życia plemiennego.

Ale my żyjemy w środowisku naturalnym i chyba ta epidemia wszystkim to przypomniała. Nie chodzi tu o zwalczanie wirusa tylko o ogólną pulę silnych genów. Po prostu jesteśmy słabsi. Wystarczy właśnie spojrzeć na tego dziadka, który mając 80 lat na polu może robić nawet. A ja po 10 minutach odkurzania mam problem z kręgosłupem. Ale na to ma wpływ oczywiście styl życia czy żywność jaką teraz mamy.

1 polubienie

Oczywiście można to sprowadzić do absurdu jak to zrobiłeś, ale to nie pomaga dyskusji.
@avatar25 jasno wytłumaczył to co miałem na myśli :grin:

PS nie znaczy to wcale że popieram takie oglądy czy teorie spiskowe, ale na telko w pracy ciągle słyszę takie tematy.

Nie żyjemy. Ani prąd nie jest cechą środowiska naturalnego (a co za tym idzie internet, bankowość i bieżąca woda w kranie) ani nawet hodowla zwierząt.

Błąd, ja tylko wykazałem absurdalność argumentacji.

Innymi słowy nie istnieje coś takiego jak “dobór naturalny” w dzisiejszych czasach krajów pierwszego świata, najwyżej istnieje coś, co można nazwać “doborem cywilizacyjnym”, gdy ratowanie zdrowia i życia stało się swego rodzaju inwestycją cywilizacyjną.

Rozmawiamy o kompletnie innych rzeczach. EOT

Wydaje mi się, że rozmawiamy o wirusie w temacie “Coronavirus na świecie” oraz że to nie forum Elektrody.

2 polubienia

Tak czy siak u mnie w rankingu teorii spiskowych aktualnie rządzą :

  • wirus został stworzony by usunąć starych ludzi
  • wirus to wojskowa broń z Chin która wymknęła się spod kontroli podczas testu
  • wirus został zasponsorowny przez lobby dowodzone przez Bila Gatesa aby nas wszystkich zaszczepić
  • wirusa powoduje 5G
2 polubienia

Dodatkowe:

  • 5G nie powoduje wirusa, a podobne objawy i wirus jest wypuszczony żeby zrobić zasłonę dymną dla 5G.
  • 5G obniża odporność i przez to wirus jest skuteczniejszy
1 polubienie