🔦 Chwalimy się: Gadżety NIEELEKTRONICZNE

Cóż, wolę uargumentować, niż napisać: jestę moderatorę i tak mi się podobuje i wara od moich decyzji
Albo od razu dać :mute:mute i nie mieć problemu. :man_shrugging: Jak dyktatura, to na całego :wink:

Zawsze było w tytule: “NIELEKTRONICZNE”?
Panie mode, można coś z tym zrobić?

7 polubień

To jak z tym cukrem wanilinowym co każdy czyta cukier waniliowy. Kudos że to zobaczyłeś :smiley:

4 polubienia

Im większe litery tym trudniej wyłapać literówkę…
~ amerykańscy uczeni

Wow :see_no_evil:

mózg mi rozj… :exploding_head: Jak to wypatrzyłeś jak pokolenia przed Tobą tego nie wypatrzyły?!
btw. Ja bym nie zmieniał już ;] #starelepsze

4 polubienia

Żona mówi że to nie przelewki i kawa smakuje lepiej

6 polubień

Pierwszy raz widzę tłoczek w takiej pozycji po zrobieniu kawy. Tłumacz się :wink:

2 polubienia

Ten osad na ściance to przez to że po nasypaniu kawy i zalaniu wodą trzeba zamieszać przez 10 sek tym mieszadłem :wink: dopiero później idzie tłoczek :stuck_out_tongue: więc to właśnie ten etap, zamieszałem za mocno ale kawa i tak dobra podobno.

1 polubienie

kawa bardzo dobra, no i doskonale sie sprawdza na wyjazdach. Wystarczy goraca woda i mozna zrobic kawe gdziekolwiek.

Chyba ze wziąłeś za wąski kubek (termiczny), a ten lejek został w domu bo nigdy go nie używasz i tak. I teraz kombinujesz skąd wziąć inny kubek. Najpewniej pożyczę z kuchni hotelowej.

1 polubienie

A można to rozwiązać w tak prosty sposób :smiley: i jednocześnie być niezależnym nawet od wody gorącej, bo samemu się ją podgrzewa :smiley:

nie pije kawy więc nie potwierdzę :wink: ale wierzę na słowo żonie która ją pije i lubi bardzo, a aeropress właśnie dlatego że można go zabrać łatwo i ona już się cieszy że jak pojedziemy na mazury niedługo to nie będzie musiała pić kawy z fusami :smiley: bo będzie mieć przy sobie aeropress

2 polubienia

Dzisiejszy zakup, zdjęcie ze strony producenta, bo u mnie na razie stoi w niewyjściowym miejscu i nie ma jak zrobić fajnej fotki, ale pierwszy trening za mną i jest sztos!

8 polubień

Mam taki na siłce i przyjemnie to chodzi :slight_smile: zazdro, jak bym miał miejsce to dołożył bym sobie do bieżni

Jest zajebisty, przesiadłem się z Kettlera Coach M i jest przepaść pod każdym względem. Concept2 to jest król wioślarzy tak jak szczupak jest król wody :smiley:. Planuję jeszcze dołożyć orbitreka albo airbike’a do interwałów. Bieżnię miałem, ale przez bieganie i motocykl mam rozwalone kolana i musiałem sprzedać. A BTW, dzisiaj dowiedziałem się o bieżni na sprzedaż, ponoć jakiś wypas, 18kzł nowa, znajomy znajomego sprzedaje po likwidacji siłowni, chce 3kzł :grinning:

5 polubień

Jeden z nowych zakupów na nowy sezon rowerowy (chociaż poprzedni się jeszcze nie skończył). Baribieri Anaconda - wkładka antyprzebiciowa do systemów bezdętkowych w kołach rowerowych. Ale u mnie będzie to działało inaczej - ja te wkładki włożę w dętki i nie będę musiał lać tego syfiastego mleka do opon. Nawet jak zejdzie powietrze to wkładka pozwoli mi dojechać do miejsca serwisowania albo na piwo i nie rozwalę przy tym ani opony ani obręczy.

3 polubienia

U mnie na siłowni jest taki. Chłopaki ze straży granicznej go katują niemiłosiernie:)

Wspaniały jest to sprzęt, nie zapomnę go nigdy.
Wiosłowałem na takim na siłowni, niedługo wracam z nowym karnetem i już się cieszę, że znów powiosłuję

A to roleczki moje. W mieście mój główny środek transportu.

3 polubienia