Zacząłem używać Fastmaila(miesiąc temu) i interfejs(CIEMNY) bardzo mi odpowiada, łatwo można zrobić katalog i do niego wrzucać jakiś spam zakupowy z allegro czy z paczkomatów. Działa to jak dla mnie przyzwoicie i jest ładny. Miała to być alternatywa dla głównego Gmaila, jakoś nie jestem super przekonany, żeby płacić za coś co mogę mieć równie dobre i za darmo(Gmail).
Spark nie umie w katalogi sam, trzeba zrobić katalogi np.: na Gmailu; na Gmailu zrobić też wszystkie filtry i akcje jak mają chodzić maile/do jakich folderów. Bardzo słabe jest to, że już zrobione katalogi w Gmailu pojawiają się jako podkatalog(przemek@gmail.com->katalogi_zrobione_przeze_mnie). Jakoś mi to nie leży… Natomiast Fastmail jakoś umie to ogarnąć bo da się w nim robić customowe foldery. Spark ssie bardzo pod tym względem i leci zaraz do kosza.Do czasu gdy nie używałem filtrów/forwardów(jak zwał tak zwał) to Spark był idealny, szybko zasysał pocztę z Gmaila fajne gesty w lewo i w prawo do pełnej konfiguracji. Samym przesuwaniem można zrobić aż 4 różne rzeczy!. To jest coś czego brakuje w innych apkach.
Na koniec Gmail, wszystko jest spięte na tip top telefon-komputer-cały świat xD zawsze działa, interfejs jest super czysty i ładny. W Gmailu brakuje mi tylko trybu ciemnego. Dostanie go i rezygnuje z FastMail, Spark i reszty świata. Na home screen mam Sparka, FastMail, Gmail xDD
zgadzam się w 100%. To jest po prostu dobrze zrobiona usługa. I dlatego ja chcę za nią płacić. To co ostatnio mówił Paweł - też mam nadzieję, że jak płacę to moje dane są moje (przynajmniej ja tak rozumiem ten deal). Przy całym rozpływaniu się nad alternatywnymi rozwiązaniami to to od Google jest najlepsze. I ja się cieszę, że mogę za nie płacić.
Ten sam case to FB. Ja poproszę płatnego fejsa i wtedy się zastanowię czy chcę z niego korzystać.
Mnie do Fastmail przekonał @pawelorzech. Od samego początku nie uważam tej usługi za coś wybitnego. Mail i już. Działa. Aplikacja na androida nie dźwiga maili o wątkach > 50 maili. To samo jednak miałem w gmail (Pixel 2).
Płacę za usługę dzielnie bo przecież uciekam przed złym google ale… przecież i tak nie ucieknę. Zastanawiam się nad powrotem do gmail bo czemu nie? I tak wiedzą i będą wiedzieli wszystko. Po co więc płacić? Dziś mam dzień zwątpienia w usługi alternatywne do google. Może do jutra minie.
Idę na rower.
Miłego dnia.
W mojej opinii Gmail wygrywa jednym - ma tagi zamiast folderów
Dużo to wygodniejsze
I można wpiąć milion tagów w jednego maila
Fastmail też to ma jak coś
GDZIE?! Ratuj człowieku
Bo te ich foldery to nie do końca to samo
Ja uzywam Gmail GSuite czy jak to sie to obecnie nazywa od 2011. Mialem farta bo jak zalozylem konto to bylo darmowe dla prywatnych userow. I mam darmowe do tej pory 
Kiedys mnie kusilo zeby zobaczyc cos innego. Wykupilem sobie jakas usluge e-mail. Ale odpadlem po miesiacu. Gmail po prostu dziala. Mam podpieta swoja domene, filtr antyspam dziala naprawde OK. Telefon i tam mam android wiec po co sie gimnastykowac?
Swoja droga mam druga domene w Office365 i powiem ze to tez dziala super. Ale nie jestem pewien czy bede za office placil latami mowiac szczerze wiec sie nie przenosze. Po prostu jest druga.
A co panowie i panie powiecie o BlueMail? Nie wiem czy na IOS jest więc może mniej ludzi słyszało ale na androidzie to chyba jeden z bardziej popularnych.
Niestety nie polubilem sie z Fastmail, konto jest do oddania za 99PLN, wplate rowniez przekaze na siepomaga.
[quote=“pawelorzech, post:87, topic:689, full:true”]
(czyli konto do 30.10.2020, a potem jeszcze 3 kolejne miesiące, bo jest na koncie już 18 dolków uzbierane, więc do… 30.01.2021)
Szkoda, bardzo szkoda… Może @_Kuba chce albo komuś może oddać, bo są chętni na to raczej
Ja chyba zrobię podejście do Tutanota jak wreszcie się ogarną z importem maili z zewnętrznych serwisów. Naprawdę nie chcę wracać do gmail. Rok poświęciłem na odcięcie się od usług google i szkoda mi to zaprzepaścić teraz.
W ogóle to było już o tym na forum ale może kogoś zainteresuje stronka https://restoreprivacy.com/.
Nie polecają tam przesadnie omawianego Fastmaila.
Ich klient ssie, a był jeszcze gorszy
No ja poczekam jeszcze trochę aż zacznie to naprawdę dobrze działać. Póki co zostaję na Fastmail. Nie zawodzi raczej. Udało mi się pohamować lenistwo i oszczędność i do Google nie wracam.
W tle używam jeszcze protona i criptext ale proton jest mocno niedorobiony a criptext jest mailem ultra specyficznym i nie nadaje się na daily use totalnie.
Ja również zrezygnowałem z Fastmail i wracam do natywnej appki tylko muszę się z niej doktoryzować i będzie git.
Coś mi się wydaje, że @pawelorzech nakręcił miliony fanów na Fastmail a teraz mówi, że w ogóle to nie fajne i awarię mieli i masakra jest. I ludzie rezygnują. I Fastmail zaraz padnie. Hahaha! A mimo wszystko to fajne jest. Absolutnie nie idealne ale bardzo bardzo dobre! Nie jest googlem i to wystarczy jeśli ktoś google nie lubi. Aczkolwiek googlowi trudno odmówić jednego - mają niemalże idealną usługę pocztową. Ale wszystko za co nie zapłacisz gotówką… zapłacisz sobą samym.
Nie, nie, nie! Ja tak nie twierdze, ze jest niefajny. Ja w ogóle bardzo szanuje, ale potrzebowałem jednak czegoś innego i to tez jest OK. Fastmail bdb. W dalszym ciągu.
Tylko gdybam, ale ciekawe jak jest z Gmailem kiedy coś pójdzie nie tak (np. przejęte konto) i trzeba skorzystać z supportu.
Ja tak tylko trochę z przekorą. Nie da się nie zauważyć prawidłowości, że jednak kilka osób poszło za dyrektorem i odeszło z Fastmaila.
Przykład ojca dyrektora i jego migrującej poczty pokazuje, że każde dobre wdrożenie opiera się na dobrze zrobionej analizie potrzeb, prawidłowym określeniu wymagań i dopiero na tej podstawie wyborze technologii 