Siedziałem na tym forwardzie maili z improvmx, siedziałem i wymyśliłem!
Kupiłem najtańszy pakiet Zoho Mail (więcej mi nie trzeba) na rok i na ten moment jestem mega zadowolony. Dawno temu też korzystałem z ich maila, ale na ten moment tylko na plus. Bardzo dojrzałe rozwiązanie, bez problemu czuję, że mogę całkowicie dzięki temu zastąpić google (i tak 99% rejestracji już robiłem na własną domenę).
Za 60zł niespełna - polecam (a niech cię, VATcie panie podatku!)
Czy tylko ja mam ostatnio jakiś SZALONY problem z gmailem? (piszę przede wszystkim o własnej domenie w Google Workspace)
To jak z yt - albo kupisz premium albo się nie da używać XD
Jak ma Workspace to chyba właśnie ma premium 
Brzmi jakby ktoś miał filtry antyspoofingowe włączone, ale czemu by Tobie ktoś wpadał do spamu? Ciekawostka na którą nie znam odpowiedzi.
Jakby nie patrzeć! 
Mam ogólne wrażenie jakby gmail coś zmienił w algorytmie ze spamem bo właśnie nie ma jednego paternu (typu ze moja domena wpadła na czarna listę <chodz nie robię żadnych masowych wysyłek!>) a dzieją się tego typu akcje w obydwie strony. Problemy z załącznikami (j w wysłanych mam załącznik a odbiorca pisze ze nie - i to nie jednostkowy przypadek).
Myślałem może ze to jest popularniejszy problem… zaczynam się martwić…
Dzień Dobry, co polecacie w czerwcu 2021? Fastmail będzie OK? Potrzebuję hostingu dla maila w swojej domenie, i chyba na tyle z moich wymagań
ja trzymam na zoho i też bardzo spoko, a dużo taniej niż fastmail
ale nie wchodzę na webmail, bo na laptopie mam thunderbirda, a na telefonie sparka
za każdym razem jak dotykam jakiegokolwiek maila w przeglądarce to czuję, jakbym miał dostać wylewu
#Fastmail, dopóki nie pojawi się coś lepszego w Europie… Te dopóki to tak już ze 6-8 lat trwa, tak więc jestem na nich “skazany” i na pewno nie zrezygnuje nawet jak jakiś były pracownik zacznie się żalić, że szef mu zabronił rozmawiać o problemach świata na forum firmowym.
No dobra Fastmail, take my money
Uwielbiam Fastmail za aliasy. Mam osobny alias dla każdego serwisu, w którym się rejestruję. Jeśli ktoś będzie mnie katował spamem to będę wiedział kto i mogę go odciąć tymczasowym wyłączeniem aliasu.
Ja za to samo uwielbiam Gmaila
Mało powszechna informacja, ale ProtonMail też to obsługuje
ProtonMail jest spoko, też używam do paru rzeczy, zwłaszcza jak zakładam swój tin hat.
Proton w wersji 4.0 wyszedł (wreszcie) z bety. Ładniej się zrobiło 
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, jaki jest cel używania serwisów pocztowych, które utrudniają korzystanie dodatkowo zabezpieczają wiadomości? Jestem właśnie w momencie porzucenia self-hostowanego maila (niby raz stawiasz i zapominasz, ale jak dostaje wycieku pamięci, to trzeba nagle kontener restartować, certyfikaty skryptem sobie ponownie skopiować, bo kontener potrafi je usunąć, a już nie chcę myśleć o dodatkowym zabezpieczaniu), a iCloud z możliwością podpięcia własnej domeny spadł mi z nieba i już się powoli nastawiam na wrzucenie tam swojej prywatnej domeny + przyszłej domeny pod mały biznes (nic związanego z mailem, jedynie ew. feedback tam będzie leżał od klientów).
W momencie, gdy nie robię żadnych podejrzanych aktywności mailem, jest sens wyboru czego innego? ProtonMail i Tutanota blokują użycie domyślnego IMAPu, więc kolejne aplikacje (nie zawsze wygodne) by doszły do mojego workflow. Włączenie IMAP zabiera całą esencję bezpieczeństwa konwersacji. A reszta aplikacji też ma swoje wady lub oferują tyle samo tylko w większej cenie, a i tak finalnie jak wysyłam wiadomość do kogoś na wp/gmail/outlooku to idzie to przez SMTP, gdzie już właściciele serwerów mogą sobie na upartego odczytać co wysyłam do innych.
Nie znam się na bezpieczeństwie i jakoś bardzo na prywatności to się akurat wypowiem xd Fastmail jest mega, korzystam od półtora roku i jak dostępne będą domeny własne w iCloud to przejdę, ale tylko dlatego, ze staram się zmniejszać ilość płatnych subskrypcji, bo przestałem ogarniać i się w nich pogubiłem. Także fastmail jest spoko.
Jak chcesz bezpieczne maile, których ktoś ci nie odczyta (poza metadanymi) to pozostaje szyfrowanie przez PGP i nie ma zmiłuj
Dokładnie, do tego jeszcze myślałem o załatwieniu sobie S/MIME.
Odkopię trochę wątek - kończy mi się zoho, ale stwierdziłem, że to dla mnie overkill i nie potrzebuję tego miliona zbędnych rzeczy. Fastmail drogo wychodzi, a akurat wczoraj na hackernews pojawiła się wrzutka o nowym serwisie - purelymail. Jeszcze jest w becie, ale bardzo mi się podoba transparentność cennika - wszystko rozpisane za co i dlaczego tak dużo, możliwość wybrania dwóch opcji - flat rate ($10/rok) albo za zużyte zasoby (ogólnie wychodzi taniej). W opcji drugiej można ustawić cap przy którym mają już nie pobierać kasy. Z tego co widziałem to każdy incydent dostaje opis (pokroju “wywalił się load balancer i zrzucił wszystko na jeden host”), a nie było ich dużo + były krótkie. Firmy na to bym (jeszcze) nie wyrzucał, bo to beta, ale dla własnego maila - jeszcze jak.
Tylko panel administracyjny straszy (pomijam roundcube, bo wszedłem tam raz, żeby zobaczyć co i jak przy wstawianiu filtrów). No i mamy dostęp do filtrów prosto z postfixa.
A, jest server-side encrypted, ale nie E2E, więc IMAP normalnie działa (już pomijając bezsens E2E w mailach)