#517 - Drukowanie internetu 2.0

Originally published at: #517 – Drukowanie internetu 2.0 – YesWas | Podcast

Drukowanie dla zaawansowanych, lepsze telekonferencje, dziwny błąd Apple (ERRATA: doniesienia o gościu, który zobaczył stare zdjęcia poprzedniego właściciela iPada są najprawdopodobniej fałszywe – usunął post z Reddita), AI w UE i lekki serial na dobry humorek. 

Linki z odcinka:

Nasze sociale:

Zostań mecenasem naszego podcastu. Już od 15 zł lub 3$ odblokuj dostęp do półodcinków After Dark dostępnych tylko dla Patronów. Kliknij tu (⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://www.patreon.com/ywp⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠) i wspieraj redakcję Yes Was.

Potrzebujesz maila albo VPN? Polecamy: Fastmail – ⁠⁠https://bit.ly/FastmailYWP⁠⁠⁠⁠, Surfshark – ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://surfshark.deals/yeswas⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠.

Porozmawiaj z nami i naszą cudowną społecznością na forum Yes Was Podcast: ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠https://forum.yeswas.pl⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠.

Możesz być z nami w kontakcie także na grupie na ⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠Telegramie⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠⁠: https://yeswas.club

1 polubienie

Pozdrawiam z toalety.

2 polubienia

Czy Arlena pokaże swoje dzieła? Bardzo jestem ich ciekaw :slight_smile:

1 polubienie

Hmm, nie wiem jak macOS, ale jak drukuję z iPhone, to bez problemu drukuję jako broszurę, z systemowego panelu drukowania. Świetne to jest, zwłaszcza jak potrzebuję właśnie taki kajecik, co go mogę zrolować, mieć gdzieś pod ręką, pokreślić, do wklepania jakiegoś materiału.

Zakładałbym, że z maka będzie podobnie. Więc chyba nie potrzebujesz dziwnych akrobatów.

1 polubienie

dwa #BAJOP’y co najmniej (jestem na połowie odcinka):

  1. dźwięk rozchodzi się w powietrzu z prędkością mniej więcej 340m/s a nie 100 (pewnie jest otoczenie, gdzie dźwięk rozejdzie się z prędkością 100m/s ale chyba nie o tym było mówione)
  2. odnośnie typa co sprzedał urządzenie i podobno się jego zdjęcie gdzieś tam odzyskało - odwołał to chyba jeszcze w środę (znaczy się skasował posta gdzie to opisał :slight_smile: )

Od dłuższego czasu zastanawiam się czemu podcasty ywp nie są już na szczycie mojej playlisty, i myślę że to podcast poszedł w kierunku rozrywkowym. Stal się po prostu taki zwykły. Poprzednia para prowadzących była bardziej różnorodna. Małżeństwo ma po prostu te same tematy, te same problemy. Słucham bo się przyzwyczaiłem, ale wciąż mi czegoś brakuje.

6 polubień

ja słucham mniej wiecej chwile po wydaniu na przyspieszeniu 2x to wychodzi polgodziny, i skipuje jak jest pierdololo tak jak teraz drukowanie. ale całociowo to slucham bo lubie te rozmowy Arleny i Wojta tego sie po prostu fajnie slucha.

  • o grach sa lepsze podcasty
  • o technolgi tez
  • o pierdololo też

ale YW ma prowadzących których się słucha bardzo, bardzo przyjemnie. mam nadzieje ze to wystarczy żeby nie porzucać podcastu.

PS
i poprawiajcie/wyjaśniajcie głupoty/bzdury które w podcascie mówicie.

3 polubienia

Pdf to anachroniczny format który ma wyłącznie sens w specjalistycznych ebookach, nie mam pojęcia jakim cudem przetrwał jako format poza tym zastosowaniem :roll_eyes: Swego czasu czytałem wyjaśnienie, że w Polsce jest to związane ze swoistym zapóźnieniem naszego rynku wydawniczego, ale nie wydaje mi się żeby to było ograniczone tylko do naszego regionu, bo gdy widzę jakieś ebooki wydawane po angielsku przez fanów (tłumaczenia Japońskich czy Koreańskiech Web Novels) to zawsze poza epubami są dostępne pdfy.

Globalne standardy równają do najniższego wspólnego mianownika, a są nim pradawny sprzęt w urzędach i firmach w niejednym miejscu nawet państw rozwiniętych, a normą w państwach rozwijających się, oraz kompetencje przeciętnego użytkownika na świecie, który ma wysłać jakiś zwymiarowany obraz. Kto współpracował kiedykolwiek z jakimiś mniej technicznymi osobami, a szczególnie z obcych krajów, ten jest wdzięczny za każdy ustandaryzowany format.

1 polubienie

Co do dwójki - dorzuciłem to info do opisu, bo informacja o tym, że usunął posta pojawiła się już po nagraniu. :wink:

Na Macu tego nie ma z jakiegoś powodu. ¯_(ツ)_/¯

Poza tym zwróć uwagę, że strony u Ciebie są jedna po drugiej, a my rozmawialiśmy o układzie książkowym - czyli na pierwszej stronie masz stronę nr. 1 i ostatnią stronę w książce. Na drugim arkuszu masz z jednej strony drugą stronę + przedostatnią stronę, a po drugiej stronie kartki trzecią i trzecią od końca.

Chodzi o to, żeby położyć później kartki jedna na drugiej i spiąć w środku zszywaczem.

Tak, wiem o co chodzi, i efekt finalny jest taki o jakim piszesz, podgląd pokazuje co innego :sweat_smile:

1 polubienie

A widzisz, no to ekstra! Jeszcze pogrzebię na Macu i poszukam, bo to by było bardzo bez sensu, gdyby w iOS zrobili a na MacOS nie… xD



Z tych jestem szczególnie dumna. Ten zielony jest całkowicie bez kleju.

11 polubień

Wygląda naprawdę super :ok_hand: W szufladach widzę zasoby, które kojarzę z Moje Małe Everdell :heart:

Może to mówiłaś, ale już nie pamiętam - sama wymyślasz sposób składania czy masz jakieś sprawdzone źródło wzorów?

1 polubienie

To surowce z Everdell. :slight_smile: Sama wymyślam sposób składania, bo to zależy od tego, czy potrzebuję przegródki wewnątrz, jak ma się zamykać, jakiej ma być wielkości i jakie mam materiały wtórne. Np. te szufladki z surowcami Everdell są zrobione z przeciętych kartoników po mydle, więc długość i szerokość jest stała, a tylko wysokość mogę regulować – dlatego one są różnej wysokości w zależności od ilości surowców, bo kamieni jest akurat najmniej, a drewna najwięcej.