Na fali tych wszystkich komentarzy postanowiłem poczytać książkę. Przeczytałem 50% książki (no tak mi Kindle mówił), po angielsku (bo podobno wersja polska jest strasznie słabo przetłumaczona) i powiem szczerze - beznadziejna xD brnąłem w to, bo wszyscy mówią, że jest super, a ja dotarłem do połowy, było zero akcji, zero czegoś co mnie trzymało (poza “no weź, możę tam dalej coś jest”). Zmarnowane oczy na czytanie tej książki niestety.
2 polubienia
To nawet nie tknę bo ufam Twoim rekomendacjom zawsze. xD
Jak wyjdzie drugi sezon to zobaczę, czy będzie mi się chciało oglądać.
Odkąd przeczytałem pierwszy tom powtarzam, że gdyby nudna książka mogła zabijać, to podczas lektury tej książki umarłbym ze sześć razy. A serial faktycznie na początku wydawał się lepszy, ale z czasem było tylko gorzej i chyba nie dotrwam do końca pierwszego sezonu.
1 polubienie