Zostań mecenasem naszego podcastu. Już od 15 zł lub 3$ odblokuj dostęp do półodcinków After Dark dostępnych tylko dla Patronów. Kliknij tu (https://www.patreon.com/ywp) i wspieraj redakcję Yes Was.
Nie ma dobrego momentu na odejście bliskiej osoby. Ale szczerze zazdroszczę takiej relacji z dziadkiem. Oby te wspaniałe wspomnienia zostały z Tobą na zawsze.
Nie lubię takiego smutnego podejścia, więc powiem jedno - nie smućmy się, że wspaniali ludzie od nas odeszli, cieszmy się, że byli w naszym życiu. Trzymaj się tam @6ghost9
Wojciaszku historie Twojego dziadka które opowiadałeś na łamach podcastu to jedne z lepszych offtopowych tematów tutaj. A słowa że ktoś nie chce żeby przez niego płakał - heartbreaking.
Nie sądziłem że kiedyś uronię łezkę słuchając YWP.
3m się!
Pomimo smutnego wątku odcinek bardzo fajny. To ważne, żeby poruszać również sprawy związane z naszą obecnością w sieci po śmierci. @wittamina Twoja solówka na “obczyźnie” też całkiem fajna, rozkręcasz się @6ghost9 jak dla mnie częściej mógłbyś dawać kącik gamingowy Nie musi to być cały/prawie cały odcinek jak w “Palziomki”, ale fajnie jak byś to częściej wtrącił
Pozdro i powodzenia dalej!
@wittamina dziękuję za odpowiedź w sprawie programowalnego Orzecha
przy okazji jak Wojt zaczął mówić o tym, że na pogrzeb dziadka weźmie pieniądze z konta to już w głowie mi się włączał krzyk
z tego co kojarzę to można by wypłacić pieniądze po czyjejś smierci nie ryzykując przestępstwa tylko jeśli jest się współwłaścicielem konta, a nie pełnomocnikiem, tudzież potencjalnym spadkobiercą
moja Żona się doktoryzowała z tego ze swoimi rodzicami, którym na tamten świat jeszcze bardzo daleko, ale są ostrożni finansowo i przećwiczyli pewne tematy, stąd była nam potrzebna wiedza
Tez dopiero nadrobiłem odcinek, trzymaj się ciepło Wojt, z całą rodzinką.
A co do formalności, to bardzo mnie zdziwiło że udało Ci się zrobić przelew.
Jakieś 5 lat temu, podczas pobytu w PL, nieszczęśliwie natrafiłem na śmierć mojego wujka.
ZRM, po odstąpieniu od reanimacji, wziął cioteczkę do pokoju obok, i wypisując dokumentację w ichniejszym tablecie, poinformował że zgon jest już zgłoszony „do jakiejś tam bazy”.
Po około 2h i rozmowie z ciotką okazało się że ona ma w portfelu 30 zł, a całą kasę trzymali na koncie wujka. Po próbie zalogowania się, mogliśmy zobaczyć saldo konta itd, jednak jakakolwiek operacja była z automatu blokowana. Automatycznie również karta została unieważniona.