Oto nasz mały teatrzyk i przedstawienie. Bilety są darmowe, proszę się rozsiąść. Zaczynamy!
Zostań mecenasem naszego podcastu. Już od 15 zł (lub 3$) odblokuj dostęp do półodcinków After Dark dostępnych tylko dla Patronów. Kliknij tu (https://www.patreon.com/ywp) i wspieraj redakcję Yes Was.
Porozmawiaj z nami i naszą cudowną społecznością na forum Yes Was Podcast (https://forum.yeswas.pl). Serio, to jedno z takich miejsc, gdzie istnieje kultura wypowiedzi! Gorąco zapraszamy do debaty.
Moim skromnym zdaniem żadna odpowiedź nie jest prawidłowa.
Za mało zwiech i brnięcia w dziwne rejony tematów na uwalenie, aczkolwiek mam podejrzenia, że nie wszyscy pałali trzeźwością.
pozdro, elo, 4 2 0
Coś mi się pomieszało, że odcinek 420 będzie z video, nagrywany w Amsterdamie i aż na Youtube poleciałem z palcem na Print Screenie, żeby robić memy jak po wizycie Elona u Rogana.
Co do tego, czy to najlepszy czy najgorszy odcinek – na moje ucho podobny do normalnych, więc było dobrze.
Jak byłem mały to chciałem od Mikołaja kolejkę z lego.
Ale że byłem wkurzającym, pyskatym szczylem, to dostałem tylko przejazd kolejowy.
I tak trochę się czuje po 420. Dwa lata hypowania i dostałem… OK odcinek.
Niby spoko, ale to nie kolejka.
Ja spodziewałem się czegoś w stylu odcinka z Amsterdamu nagranego w jakiejś knajpie, odgłosy lokalu w tle, wypowiedzi przeplatane głębokimi wdechami, luźna pogaducha o mieście, klimacie, lokalesach, o jaranku, tak, żeby podczas słuchania z głośników w samochodzie leciał mi dym . A wyszedł ani nie najlepszy, ani nie najgorszy, tylko po prostu przeciętny odcinek.
A jeśli z jakichś względów organizacyjnych nie było szans na taki odcinek, to można było zaprosić kogoś, kto ma w temacie coś ciekawego do powiedzenia, chociażby Liroya, on ma temat rozpykany i wie wiele na temat np. prawodawstwa w zakresie legalności lub nielegalności, czego można się spodziewać w temacie w przyszłości, co udało mu się załatwić itd.
Spokojnie, na pewno w #2137 będą fajerwerki, pierdzielniecie i zagłada dinozaurów.
Ale tez mam wrażenie, ze ten odcinek to był jakiś plan b albo c, bo coś po drodze nie pyklo.
Cóż, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, taki lajf
Dzięki za komcie - no tak jak mówiliśmy, nie wszystkim się on spodoba, od 421 wracamy do normalnego nadawania. A jeśli kogokolwiek zachęciliśmy do unsuba - to też tak jakby trudno i generalnie niczego to nie zmienia!
ja nie wiedzialem co to 420 wiec jakas wiedze z odcinka wynioslem. Jestem w tej czesci programistow co nigdy nie zajarali w pracy, i ta statystyka troche mnie zadziwila.
Co do samego podcastu to trzeba przyjac ze on sie zmienia bo prowadzacy tez sie zmieniaja. Mam wrazenie ze kiedys te zarty wychodzily bardziej naturalnie, niejako przy okazji i przez przypadek. Ale tez i wiecej bylo walki z technologia i cebulactwa. A teraz rodziny pozakladane, pieniazki wplywaja, i tematyka sie zmienila. Czy to zle? Mysle ze to naturalna kolej rzeczy. Nalezy sie cieszyc ze podcast przetrwal tak dlugo i po prostu “zaakceptowac te wady”
Kochani, bardzo dziękujemy za szczery (tylko taki nas interesuje) feedback.
Był to eksperymentalny odcinek i tak jak pan Pablo mówił w odcinku: albo najlepszy, albo najgorszy. Chociaż myślę, że jednak jest gdzieś w środku skali. I to też jest okej, z jednym małym minusem: niepotrzebnieśmy go hajpowali aż tak bardzo - może w naszych głowach też urósł do jakichś mega rozmiarów niepotrzebnie i trudno by było temu sprostać.
Przed nami 421 i kolejne. Wrócimy do tematów klasycznych, mamy nadzieję, że z nami zostaniecie. A jeżeli nie - to też jest okej.
Dalej będziemy kombinować, ale może mniej nakręcać na nowe/inne rzeczy. Taka dla mnie też lekcja.
Ja tam rozczarowany nie jestem. Ale ja jestem jak Bruce Banner: moim sekretem jest, że nie mam żadnych oczekiwań. Jakoś specjalnie nie zależało mi na tym, żeby się redakcja skuła. I domyślałem się, że plany mogą zostać zweryfikowanie. Ja do każdego odcinka bardziej podchodzę na zasadzie “zobaczymy co będzie”.
Ale zgadzam się z opinią @zefir77 że zmarnowana szansa na trochę konkretniejsze podejście do tematu. Świetnie to wyszło w odcinku 69
Już to kiedyś pisałem, ale powtórzę - podcast się zmienił odkąd mamy nagranego a nie yes was.
Czy to źle? Nie wiem, słucham nadal czyli chyba nie. Ale inaczej na pewno.
Kiedyś to było, teraz to nie jest. Mi najbliżej poglądu @Marx, ze to naturalna kolej rzeczy. Inaczej mówi się o telefonie, który kosztował 6 miesięcy oszczędzania niż o sprzęcie, który mieści się w miesięcznym budżecie, itd.
Mówimy o odcinku 420, ale w sumie te refleksje wychodzą poza ten odcinek i dobrze. Wcześniej opublikowaliśmy dwa tez bardziej nietypowe odcinki: na nostalgii z userbarami i z relacji z samolotu, przyjęcie było całkiem sensowne.