#318 - Zniżka na influencera

Niestety, ten soft w żaden sposób się nie umywa do LR.
Nawet zaginając rzeczywistość, dalej nie :slight_smile:

Ciekawe jest to, że czym częściej się myjesz tym bardziej się pocisz - po prostu organizm robi wszystko by odtworzyć na skórze warstwę ochronną którą zmyłeś :smiley:
Ja rozumiem codzienne prysznice jak pracowałem fizycznie w olejach i smarach - bo wtedy się nie da inaczej. Ale tak na co dzień? Po co?
Wyjątki to osoby które z powodu choroby czy branych leków mają bardzo “aromatyczny” pot - tutaj rozumiem, że może to nie do końca zdrowe, ale jednak rozsądne z socjalnego punktu widzenia ;D

OK. Tłumacze zatem bardzo dosłownie, bo inaczej się nie da.
Wstaje codziennie rano 6-7 (5:30 w trakcie kwarantanny, żeby było jeszcze pusto) i albo idę biegać, albo schodzę na siłownie. Najczęściej jedno i drugie. Po treningu jestem spocony jak cholera, wiec biorę prysznic. Pod prysznicem myje tez głowę. Po pierwsze dlatego, ze jest spocona, po drugie dlatego, ze i tak jest mokra. Bo prysznic, duh.
Jestem gotowy do dnia ok 9:30. Wypachniam się i UKŁADAM WŁOSY używając produktu do włosów, więc już od tego momentu nie są one ani swieze, ani czyste.
Mamy godzinę 22, kiedy wiem, ze już nigdzie nie będę wychodził. Czyli byłem kilkanaście godzin mniej lub bardziej aktywny, wewnątrz, na zewnątrz, cholera wie co robiłem.
Przypominam, ze nadal mam produkt we włosach.
Podzielimy to teraz na części ciała, skoro trzeba być tak dosłownym. Głowę muszę umyć, bo inaczej wszystko wytre w poduszkę i będę musiał pościel wymieniać codziennie. Sprawa druga - trzeba umyć pachy, jajka i dupę. I wacka oczywiście. Nie wyobrażam sobie poczęstować dziewczyny takim śmierdzielem po kilkunastogodzinnym dniu. Niezależnie od tego gdzie on wyląduje - albo ma to znaczenie empiryczne, albo zdrowotne.
Wiec realnie musze umyć dupę, jajka, pachy, głowę i stopy. Czyli biore prysznic. Rozumiem jeszcze jakoś ludzi, którzy nie dbają o swoje ciało i nic nie ćwiczą i biorą prysznic tylko wieczorem, to jeszcze ok, bo zakładam, ze jeśli dbają o odpowiednia temperaturę w domu to się nie spocą przez noc.
Ale kłaść się do świeżutkiej, pachnącej białej pościeli po całym dniu dla mnie jest tożsame z byciem brudasem i śmierdzielem.
Wiec tak - jeśli nie myjesz się wieczorem, to uważam Cię za brudasa i śmierdziela.
Nawet jeśli ktoś nie używa niczego do stylizacji włosów, to i tak bierze prysznic codziennie wiec moczy włosy. To już naprawdę nie umyć ich to szczyt lenistwa (i bycia brudasem).
Zwłaszcza, ze włosy po spaniu wyglądają dramatycznie i tak czy siak, trzeba je przynajmniej opłukać i wysuszyć, żeby dały się ułożyć. Wiec again - nie dodanie do tego szamponu i odżywki to szczyt lenistwa (i bycia śmierdzielem)

WYSTARCZY?

14 polubień

To forum to chyba jedyna miejsce, w którym człowiek musi tłumaczyć się z tego, że się myje. Takie g***o tu ostatnio odchodzi, ze głowa mała.

7 polubień

Wstaje rano. Rano czyli o 5:00 czasami 5:30 jak syn da pospać. Idziemy do innego pokoju żeby żona z córeczką się nie obudziły. O 7:00 zaczynam pracę i do 16-17 jestem przed komputerem. Po południu czas dla syna, karmienie, kąpiel, usypianie i jest po 21. W końcu mam czas dla siebie, o ile nie trzeba zrobić czegoś w domu czego nie dało się zrobić przy dzieciach (czyli raz na dwa, trzy tygodnie się uda). Jak mam siłę to ide pobiegać bo jest jeszcze wcześnie - około 23. Jeśli idę biegać to po bieganiu prysznic bo spocony jestem jak świnka. Jeśli jestem wykończony albo jest już po północy to idę umyć podstawy, czyli zęby twarz jajka i okolice i do wyra, bo za niecałe 5h nowy dzień a w nocy młody zafunduje mi co najmniej jedną pobudkę.

Tak wygląda moja wersja rzeczywistości.

1 polubienie

Ten temat wywołuje u mnie depresje i stany lękowe.
Odkąd pamietam moim największym lekiem jest to, ze mógłbym kiedyś zostać takim Januszem i chodząc w samych gaciach po mieszkaniu dowegetować tak z moją Grażyną aż do śmierci. Ostatnio jestem tu takimi wizjami bombardowany. Będę potrzebował terapii albo więcej edibles, niż mam w szafce. A to miał być zapas na całą kwarantannę.
Trzeba zacząć od solidniejszej przerwy od tego miejsca. Tydzień bez logowania okazał się niewystarczający.

I’ll see you when I see you.

5 polubień

Stwierdzam, wszędzie, gdzie nie spojrzę, ludziom trochę odwala od tego siedzenia w domu i bardzo łatwo się wytrącają z równowagi, albo stają się uszczypliwi w stosunku do innych. Widzę to na TT i zauważyłem właśnie tutaj.

5 polubień

Przeczytałem na spokojnie to co napisałem i widzę mały problem - jakby to traktować dosłownie to by wyszło, że prysznic biorę jak biegam tylko czyli niezbyt często :joy:
Nie jest to do końca prawda - biorę prysznic jak się czuje źle z samym sobą czyli przy obecnej pogodzie jakieś dwa razy na tydzień jeśli nic nie robię i nie mam się jak spocić lub/i ubrudzić.

Ja wiem? Ja osobiście kiedyś nie chciałem mieć dzieci. Później chciałem. A teraz mam dwójkę, z czego starszy nie ma dwóch lat i się zastanawiam co ja zrobiłem :crazy_face:

Podziwiam ludzi którzy mają określony cel w życiu i dążą do niego całym sobą. I rozumiem, że nie każdy chciałby być Ferdynandem Kiepskim :hugs:

Ja się Januszem nie czuje, w samych gaciach nie chodzę, do sandałów skarpet nie zakładam i obrażony się nie czuje :grin:

True, w babskim środowisku wszyscy naokoło mnie chwalą się tym że myją włosy dwa razy w tygodniu. A ja po większości życia codziennego mycia na kwarantannę próbuję myć włosy co drugi dzień i ciężko mi samej ze sobą.

1 polubienie

Nie sądziłem, że ujrzę kiedyś taką dramę z powodu dyskusji o tym kto ile razy dziennie (lub tygodniowo) się myję.
Prosiłbym jednak o zakończenie dyskusji na ten temat, bo złośliwości nie są dobrą rzeczą w małych społecznościach, szczególnie tak fajnych jak Nasza.

Myjecie się czy nie - nie wchodźmy innym do wanien… Chyba, że jest w niej Wasza druga połówka i się na to zgadza, wtedy to nawet powinniście.

8 polubień

Mam mega podobnie.

1 polubienie

Z myciem włosów sprawa jest prosta. Codziennie mycie jest niewskazane ludziom z suchą skórą (włosami), w tym wypadku w zależności od suchości myć się powinno coraz rzadziej. Reszta społeczeństwa, może (a w przypadku bardzo tłustej skóry powinna) myć codziennie. Koniec tematu, nie ma nic więcej do powiedzenia :wink:

5 polubień

Nawiązując do polecanego przez @6ghost9 filmu (Spying on the Scammers), fajnie ogląda się też tego gościa: Scammers Go Mad While Losing $3,000 In Gift Cards - YouTube :smiley:

2 polubienia