@zefir77 trafiłeś w sedno. Chodzi o zarządzanie oczekiwaniami. Jak mam dać bo jest fajne community, to jasne. Chętnie, ale jak mam kupować coś co do mnie nie trafia to czuję się z tym dziwnie.
1 polubienie
No to ja powiem coś w drugą stronę. Wspieram lub wspierałem wielu różnych twórców na patronitach i innych tego tyou rzeczach i cieszę się, że chociaż tu chłopaki dają coś faktycznie w zamian, a nie tylko puate obietnice “hej zostan patronem, a w przyszłości dostaniesz coś fajnego” i zazwyczaj na tym się kończy.
Tutaj mam dodatkowe 30 minut contentu i to contentu, który bawi. I o to chodzi, bo wlasnie to “after dark” sugeruje cos luznego, co rozrywkowego, a te wyzwania idealnie się do tego nadają. Cieszy mnie, ze mogę te 30 minut posłuchać chłopaków w formie czysto zartobliwej, bo tą część cenię bardzo mocno w YWP.
Można nie płacić i nie korzystać z dodatkowych treści.
Można płacić i korzystać.
Można płacić i nie korzystać.
Można płacić przez jakiś, dowolnie wybrany okres czasu i korzystać albo nie.
Można marudzić w dodatku do wszystkich powyższych kombinacji 
7 polubień
To nie jest marudzenie tylko raczej wyrażenie swojej opinii. Generalnie w życiu jestem daleki od marudzenia. Po prostu dla mnie after dark nie trafia, ale zaznaczyłem, że to jest tylko mój pogląd będący konsekwencją mieszanki wielu czynników - m.in. ograniczonego czasu na konsumpcję treści. Uznaję challenge jako treści totalnie niewartościowe dla mnie 
więc stąd ocena.
Płacić chcę, ale mam problem z tym mentalny, że płacę w zasadzie za coś z czego nie bardzo chcę korzystać. Wolałbym kupić stickera / hoodie / whatever i tak wesprzeć.
3 polubienia
Wielkie dzięki za wszystkie komentarze, ja oznaczę jeszcze @6ghost9, żeby zerknął i też się z nimi zapoznał. Generalnie wszystkie sobie biorę do serca, my też mimo wszystko trochę eksperymentujemy z tym, co to będzie. Może nawet eksperymentujemy to złe słowo - ale uczymy się. Nam sprawia radość tworzenie czegoś innego, dodatkowego. Ta forma jeszcze pewno będzie ewoluować, chociaż jestem w 100%, że wszystkich nie zadowolimy.
Oraz mamy w planie różne czelendże, w sensie - wiem, że to brzmi tanio, ale są czelendże, w których coś robimy i opowiadamy w podcaście, a są czelendże, w których robimy coś DO podcastu. I jedno, i drugie sprawia nam przyjemność.
BTW. Jest taka opcja - wrzuć piniondz, bez zostania patronem. To jest nawet w Patreonie. Ale nie sądziłem, że ktokolwiek by coś takiego chciał robić.
Ja mam największy problem mentalny gdy mam zrobić z tego subskrypcję, bo kojarzy mi się to strasznie korporacyjnie. O wiele łatwiej mi psychicznie znieść gdy po prostu daję komuś taką kasę miesięcznie a nie płacę za coś - bo wtedy zamiast mieć frajdę ze słuchania podkastu i życia z forum to mam uczucie kupienia tego 
dlatego na razie ciągle nie jestem patronem, bo mam takie wewnętrzne poczucie jakbym kupował YWP zamiast nim żyć.
@pawelorzech Jeszcze taka uwaga mi się nasunęła jeśli chodzi o format after dark. Jeśli chodzi o czelendże to niech sobie będą, tylko niech coś więcej z nich wynika, może coś na kształt tego co zrobił @6ghost9 z czelendzem memowym, czyli wrzucił mema, ale nakreślił tło, opowiedział historię kryjącą się za tym memem, tak, że się tak wyrażę “rozpykał temat”. Gdybyście podjęli czelendż “przez tydzień nie słucham muzyki, podcastów, audiobooków, niczego, tylko otoczenia” to świetnym podsumowaniem byłby taki mini reportaż: “co słyszę jeśli nie mam słuchawek na głowie” z naganiem tych dźwięków otoczenia i komentarzem. To tylko luźny przykład, ale mniej więcej nakreśla o jaki kierunek mi chodzi.
4 polubienia
TAK! Mi się w ogóle wydaje, że takie jest Wasze założenie ale musicie to jeszcze dopracować. Robicie wyzwanie i część ludzi w to również idzie. I potem jak o tym opowiadacie, “rozpykujecie temat” to osoby, które też się tego podjęły mogą sobie w głowie polemizować, krzyczeć “dokładnie!!! miałem tak samo”, a Ci, którzy tego nie robili mogą wsiąknąć w temat, czegoś się dowiedzieć, może zrobią to później.
Dlatego też napisałem o Wojtka mózgu bo właśnie cudowne jest spojrzenie jak gryzł temat. Matematycznie dzielenie zapętlonej muzyczki. No miodzio!
1 polubienie
Ja mam podobnie. W sensie mi się AD podoba i wiem, że będą z tego jeszcze epickie akcje. Natomiast za całokształt zostałem patronem. Ale tym mniejszym 3 dolarowym. Bo w przyszłości bardzo chętnie jeszcze wesprę kupując cośki za normalne stawki i będę się cieszył, że również w ten sposób wspieram i mam fajne rzeczy.
1 polubienie
Sorki, że z takim opóźnieniem, ale odpowiadam podobnie jak Orzecheu - ten format z pewnością będzie jeszcze ewoluować i wydaje mi się, że z każdym trochę robimy kroczek w dobrą stronę. Każdy Wasz komentarz jest na wagę złota i wcale nie odbieram tego jako krytykę (jeżeli już, to tylko konstruktywną) - tak jak Paweł napisał - wszystkich oczywiście, że nie da się zadowolić, to raz, a dwa - dopiero zaczęliśmy. Dzięki, że jesteście!
2 polubienia
Jednak After Dark nie dla mnie. Czekam na merch.
1 polubienie
+1 from me
No ja też jakoś nie radzę sobie z Afer Darkiem. Dziś w drodze do pracy nadrobiłem trochę ale dalej słuchać nie chcę.
Patreonem jednak zostanę bo TE PIENIĄDZE IM SIĘ PO PROSTU NALEŻAŁY! Hehe.
2 polubienia
Standardowa odpowiedź, z niestandardowym twistem: widzimy wasze odpowiedzi, widzimy co piszecie, więc… nowy After Dark zrobimy całkowicie inny. Normalniejszy. Nieczelendżowy. Spróbujemy zrobić rzeczy inaczej
CC @6ghost9 - wołam, ażeby potwierdził, że widzimy i do serduszka jest to brane.
10 polubień
Od początku mówiliśmy, że będziecie mieli wpływ na to co się tam wyprawia, więc potwierdzam, że zmieniamy formułę. Jeszcze nad nią pracujemy, ale skłaniamy się ku jednemu ekstra tematowi.
8 polubień
Może jakieś wywiadziki? Nawet z chetnymi wasaczami, ktorzy robią coś w życiu i chcieliby o tym opowiedzieć.
7 polubień
Ej, to by było ciekawe.
Ej wąsy, szybkie pytanie - jaka to była procedura żeby nie płacić podatku na patronite?
Wybierz kraj, który nie ma podatku dodanego. Chyba coś w USA było.