⌚ Zegarki

:heart_eyes:

Te planetarne się chowają.

2 polubienia

Właśnie udało mi się dodać do kolekcji.

8 polubień

Pierwsze NATO i chyba już wiem co ludzie w nich widzą

7 polubień

Kto Ci tak ładnie napisał “Kocham”? :smiley:

Tego G-Shocka też na NATO naciągniesz?

Żona :wink:

Nieee, Gshocka nie, ale zamierzam kupić jeszcze takie NATO w wersji “bond” do mojego Glycine z czarną tarczą, stay tuned :wink:

5 polubień

Już za mną nie chodzi.

17 polubień

Kupiłem taką gumę na wakacje i jestem pozytywnie zaskoczony miękkością i wygodą

1 polubienie

Nie za mocno ściśnięte? Chyba ze filtr z instagrama wlaczony

2 polubienia

Trochę za mocno, szukam właściwej dziurki :wink:

1 polubienie

Aren’t we all?

13 polubień

To jeszcze wrzucę ten (przyszły razem) bo W KOŃCU znalazłem pasek, który podoba mi się z Glycine

5 polubień

Mam dylemat, może pomożecie mi go rozwiązać:

Potrzebuję zegarka na wyjazdy. Jako, że mój codzienny nie bardzo się nadaje, zdecydowałem się na zakup czegoś nowego. Wymyśliłem sobie, że chciałbym takiego pancernika którym nawet jeżeli w coś uderzę, to będzie dalej żył. Pierwsza myśl - G-Shock. Ale zacząłem się zastanawiać, czy może nie jakiś smartwatch zamiast tego? Garmin Instinct wygląda spoko, serce podpowiada AW ale tam przeszkadza mi czas działania na baterii.

Ktoś miał podobne rozterki

Mój zegarek do chlania i/lub wyjazdów: Casio W-800H-1AVES. Można w nim pływać, ma stoper, dwie strefy czasowe i go nie szkoda. Dodatkowo bateria na 10 lat.

2 polubienia

G-Shock są do wyboru do koloru. Zależy od tego:

  • na których funkcjach Ci zależy
  • jaki masz styl/jaki ma być styl zegarka (od plastikowych G po metalową serię GST na bransolecie)

Jakbym miał takie rozterki to brałbym Casio G-Shock GBD-200

1 polubienie

Najważniejsze, to żeby pokazywał godzinę :smiley: A tak serio, to nie zależy mi na niczym konkretnym. Fajnie byłoby zabrać go ze sobą na dwutygodniowy wyjazd, gdzie nie muszę martwić się o ładowanie. Nie może być też wielkim klocem, bo chciałbym żeby zmieścił mi się pod rękawem kurtki motocyklowej. Przydatne są też rzeczy w stylu ile przeszedłem podczas danej wycieczki, ale to nie jest absolutny must have.

Na pewno nie bransoleta - mój obecny zegarek wyjazdowy jest na bransolecie, więc wiem że to nie jest coś co mi odpowiada. Jakiś pasek gumowy (taki materiał jak w AW) będzie spoko.

GW-M5610-1ER

(lub inna pokrewna “kostka”).

Lekki, wchodzi pod rękaw, tough solar + multiband (są też wersje z BT).

1 polubienie

Od roku używam zegarka Garmin Instinct Solar. Wcześniej z werables miałem tak:

  • Jawbone Up,
  • Mi Band,
  • Garmin Vivoactive HR,
  • Amazfit Verge Lite,
  • Garmin Vivoactive 2

Więc z tym doświadczeniem: Instinct to jest sztos. Jest pancerny, trzyma długo na baterii, pokazuje godzinę, czytelny ekran w każdych warunkach - i w pełnym słońcu, i z podświetleniem w ciemności, GPS-a używam codziennie, min 1h i przy takim użyciu do ładowania go podpinam raz na 2 tygodnie. Ma powiadomienia z telefonu, w cholerę funkcji, sportów, prowadzenie po trasie (jak sobie wgrasz GPX z trasą, można z poziomu apki z telefonu). Może i wygląda topornie, ma czarno biały wyświetlacz i nie ma bajerów jak muzyka, płatności, kolorowy ekran, ale pasuje mi najbardziej z tych co miałem.

Jeśli zależy Ci na baterii, to z pierwszej serii - celuj w solar, bo ma bardziej energooszczędne bebechy. Nie wiem jak Instinct 2, czy są różnice w bebechach między wersją gołą a solar.

4 polubienia

a mozna go jakos polaczyc z bieznia Xiaomi R1 Pro?

Dunno…
W necie znalazłem, że można apkę xiaomi spiąć z apką garmina, ale nic na temat spięcia pomiarów z zegarka z dystansami z bieżni nie znalazłem

1 polubienie