Wydłużenie żywotności baterii

Cześć wszystkim

Szukam jakiegoś rozwiązania do wydłużenia żywotności baterii w smartfonie. Znacie jakieś podobne rozwiązania do BatteryPal? Czyli jakiś kabelek/ładowarkę/przejściówkę - coś co trzymałaby baterię w smartfonie w dobrej kondycji przez dłuższy czas niż zazwyczaj.

Tak, to właśnie BatteryPal :slightly_smiling_face: Zastanawiam się, czy mają jakąś konkurencję i gotowy produkt, który można od ręki kupić, bo oni jak na razie tylko na Kickstarter wystartowali.

A sorka nie ogarnalem ze to to samo o czym pisałeś
Generalnie wydaje mi się to takie trochę pieprzenie. Szkoda życia na takie cudowanie. Plus ios chyba sam z siebie potrafi to ogarnąć.

2 polubienia

Ładuj niskim natężeniem, np. 500 mA z USB 2.0 albo z jakiejś starej ładowarki. Jeśli nowe mają takie natężenie, to obawiam się, że jedynie chińskie badziewia.

Ja tak przez lata ładowałem Samsunga Galaxy S. S bez niczego, czyli powiedzmy S1.

Uwaga: na oryginalnej, nigdy nie zmienianej baterii ten telefon włącza się do dzisiaj, czyli prawie 10 lat po premierze. Kupiony może rok po premierze, czyli bateria ma około 9 lat i wciąż działa. Gdy go kupiłem, pracowałem już zawodowo przed ekranem komputera i podłączałem go do portu USB 2.0 i tak go ładowałem przez lata.

Starałem się nie ładować do pełna ani nie rozładowywać do zera.

A zresztą masz :wink:

Trochę wspomnień czar, bo te fotki zrobiłem właśnie Galaxy S10. Którego ładuję wciąż przy komputerze, tylko podłączonego do ładowarki indukcyjnej bez quick charge.

PS. Liczba esemesów to jakieś konkursy i pierdoły, po kilku latach pomimo tego, iż byłem ostrożny, tamten numer dostał się do wszystkich możliwych baz reklam, miałem po kilkanaście telefonów dziennie z ofertami i poczułem się zmuszony zmienić numer. W każdym razie po 2-3 latach bateria wciąż trzymała dobrze na tyle, że byłem w stanie korzystać z tego telefonu jako z drugiego, a włącza się on do dzisiaj na baterii, która jak widać w sierpniu będzie miała 10 lat od daty produkcji :slight_smile:

Edit: Miałem w planie takie osobiste porównanie tutaj na forum, głównie wizualne, obydwu tych telefonów na przestrzeni dekady, ale niestety brakuje czasu. Ale mogę napisać tyle. Z jednej strony różni je przepaść, z drugiej z S1 cieszyłem się jak dziecko, a S10 to był już tylko po prostu kolejny porządny smartfon.

1 polubienie

@pankarlox pierwsze pytanie jakie należy sobie zadać to jak długo używasz danego telefonu. Jeśli 2-3 lata to według mnie te wszystkie metody “oszczędzania” baterii można sobie darować. Wydłużanie jej żywotności w tak krótkim okresie czasu da raczej niewiele efekty. Jeśli planujesz używać telefonu dłużej to tak jak wspomina @Mordeusz warto zrezygnować z szybkiego ładowania i zainwestować w nieco słabszą ładowarkę, nie lądować jej do pełna i zbytnio nie rozładowywać czyli robić to co wspomniany już BatteryPal. Innych “magicznych” metod raczej nie ma.

A czemu nie kupisz sobie POWER BANK?

Powerbanka mam i używam w kryzysowych sytuacjach. Chodzi mi o to, żeby nie kupować nowego telefonu tak często jak to większość z nas, po zaledwie 2 latach. Ludzie wymieniają smartfony tylko dlatego, że bateria nie trzyma już tak długo, albo dlatego, że % niespodziewanie i w mgnieniu oka z 40% leci do 0% w przeciągu 15 minut. Miałem już tak kilkukrotnie. Wydaje mi się to istotne, chociażby ze względów ekologicznych i ekonomicznych.

Nie trzeba wymieniać całego telefonu - można tylko baterię.

1 polubienie

Nie ładuj do 100% i nie rozładowuj do zera.

W OnePlusie to się sprawdza idealnie - wstaję rano, wpinam na 35-40 min do ładowarki, dobija do 80%. To styka na cały dzień. W pracy czasem dobiję jak wiem że po pracy jeszcze gdzieś idę zabaciarzyć i właściwie tyle.

To jest dobry pomysł na wykorzystanie smart-gniazdka, wyłączanie ładowania przy 80%.

2 polubienia

W takim razie tak jak ktoś napisał powyżej - zorientuj się, ile kosztuje wymiana samej baterii, takiej, która nie jest wymienialna dla użytkownika, ale serwis może to wykonać za być może przystępną cenę.

O, widać że nie tylko ja jestem takim świrem :smiley: Też ładuję telefon zawsze z usb 2.0 w komputerze i trzymam baterię pomiędzy 20, a 80%.

1 polubienie

Tylko że to bez sensu, bo elektronika robi to sama. Tzn nie pozwala na rozładowanie i przeładowanie.

Dokładnie. Możemy kombinować a elektronika i tak zrobi co będzie uważała za słuszne.

Rzecz nie w rozładowaniu/przeładowaniu tylko w optymalnych warunkach, a optymalne warunki dla baterii dzisiaj stosowanych w telefonach to właśnie przedział 20-80%. 0% oraz 100% powoduje zmniejszenie ilości cykli ładowania, innymi słowy szybszy spadek pojemności baterii i to nie na złość konsumentom, tylko takie są ich wady konstrukcyjne, czy też precyzyjniej, ograniczenia chemiczne ogniw.

1 polubienie

Elektronika dba o baterię i nie pozwala jej ani rozładować do zera ani przeładować. Nie wiem czy jest to dokładnie 20/80 czy np 10/90, ale jeśli wdrażasz samodzielnie 20/80 to finalnie uzyskujesz np 30/70. Nic więc nie zyskujesz, a tracisz wygodę.

1 polubienie

Jeśli tak jest to nie osiągniesz zalecanych poziomów 20/80 przez co bateria i tak może stracić na żywotności.
Tak czy siak musimy polegać na tym co producent zaprogramował w kontrolerze odpowiedzialnym za ładowanie baterii.

W moich specyficznych warunkach nie tracę wygody. A gdy nie mam tych specyficznych warunków, to się nie przejmuję. A zyskuję to, o co pytał OP i o czym jest cała dyskusja.

właśnie chodzi o to że nic nie zyskujesz. Elektronika dba o te (załóżmy) 20-80% (dla ciebie widoczne jako 0-100), i o ile świadomie nie rozładowujesz poniżej tych 20% (np zostawiając rozładowany do “zera” telefon na dłuższy czas) to twoje postępowanie nic nie zmienia, w żaden sposób nie zwiększasz żywotności baterii.