🚴 Wspólne pedałowanie

Pewnie, że nie mogę bo pieniądze na ten rower powinny być wydane na coś innego i na siebie zarobić. No ale… nie zawsze wszystko musi się opłacać. Do premiery jeszcze trochę czasu. Póki co chłodzę swój zapał i czekam cierpliwie na rozwój sytuacji. W najczarniejszym scenariuszu od stycznia pozostanę bezrobotny więc w sumie to by było dość mało rozsądne wyjebać tyle euro na rower.

1 polubienie

Mi się podoba, bo malowanie przypomina bolidy mercedesa. Dorzuciłbym seledynowe akcesoria i bomba :wink:

Z racji tego, że w tym roku z kumplami wybieramy się na Viking Challenge czas odkurzyć rower i wziąć się za budowanie formy na jesień. Będę zdawał relacje na bierząco :sweat_smile:

2 polubienia

Moja pierwsza stówka :blush:

11 polubień

Mogę się tylko domyślać ze jak Babcia Cie zobaczyła po zsiadnieciu z rowera po zrobieniu 100 km to siedzisz nad talerzem z jedzeniem do tej pory :joy:

8 polubień

Tak bylo :joy:
Właśnie zabieram się do wyjścia… Ale po tym obiedzie zdecydowanie nie będzie to łatwe :sweat_smile:

5 polubień

Rower za 2k? TOŻ TO WIĘCEJ JAK MÓJ SAMOCHÓD xD

1 polubienie

Kupujcie droższe samochody i po problemie :wink:

4 polubienia

Ja starałem się zachować proporcje. :wink:

Cena roweru=½ ceny auta? (bo rower ma 2 koła, a auto 4) :wink:

To jak postępować przy motorze? Też ma dwa koła :confused:

1 polubienie

Niby łatwa trasa ale cała droga powrotna minimalnie pod górkę. Jestem wykończony :sweat_smile:

5 polubień

Już mogłeś te 55 metrów dojechać :wink:

3 polubienia

Nie jeżdżę na rowerze bardzo dużo - głównie biegam - stąd korzystam na rowerze z zegarka biegowego (Garmin Forerunner 45). Niby jest to okay rozwiązanie, ale jednak dość irytujące, szczególnie na szosowym rowerze, gdzie muszę puścić kierownicę żeby cokolwiek z zegarka odczytać.

Dlatego szukam jakiegoś w miarę prostego komputera rowerowego i po krótkim przeglądzie internetu zostały dwa urządzenia:

  • Sigma Rox 11.1 Evo (~650zł, zestaw z pasem HR; ~550zł, samo urządzenie)
  • Garmin Edge 130 plus (~700zł, samo urządzenie)

Byłem już zdecydowany na zakup Garmina (mam doświadczenie w korzystaniu z innych ich urządzeń, zbiera dobre opinie), ale wystraszyły mnie głosy mówiące o słabym czasie działania na baterii.
Sigma jest tańsza, oferuje niemal te same funkcje, pod niektórymi względami wydaje się nawet bardziej zaawansowana, ale trudniej znaleźć na jej temat więcej informacji od użytkowników.

Podejrzewam, że prawdopodobnie oba urządzenia spełnią moje oczekiwania, ale nie chcę kupić czegoś, co za rok będę miał ochotę wymienić. Czym powinienem się kierować w wyborze? Wiem, że jest jeszcze opcja dozbierania do Edge 530 (jakieś ~300zł więcej), ale wolałbym tego uniknąć.

Lepiej 530 niż 130.
Były pod koniec roku promki na Amazonie w okolicach 750zl.
Dzis wyszedl 1040. Mozliwe ze pojawia sie niedlugo 140/540/840.

Widziałem tę promocję na 530, ale wydaje mi się, że to była jednorazowa szansa na taką cenę. Obecnie od dłuższego czasu utrzymuje się cena 999-1099zł, a to dla mnie spory wydatek biorąc pod uwagę moje oczekiwania względem licznika.

Jestem świadom zbliżających się premier, ale spodziewam się, że nowa 140 będzie kosztowała tyle ile obecnie kosztuje 530 - dla mnie za dużo. Stąd też moje zainteresowanie Sigmą 11.1 - to w miarę świeży model, wydaje się być na poziomie 130+, a kosztuje zauważalnie mniej.

Ja mam od kilku lat 130 i spokojnie 6h powinna wytrzymać. Zależy jakie masz wymagania.

No właśnie, o podobnym czasie działania na baterii czytałem. O ile 95% moich wypadów rowerowych się mieści w 5-6h, nie wyobrażam sobie musieć brać ze sobą powerbanka kiedy wyjeżdżam na dłużej. :confused:

Do tego wydaje mi się, że nie można korzystać z niego i ładować w tym samym czasie.

Cześć. Po namowach kolegów zapisaliśmy się na maraton 400km na szosie.
Teraz pytanie jaki sprzęt powinienem mieć?

  • lampkę przednią (lumintop b01) i tylną (garmin varia) mam
  • licznik oczywiście tez.
  • jaka torbę powinienem wziąć
  • ….

Dodam, ze jeżdżę na tubeless i zestaw ratunkowy mam: Nabój co2 i dart do łatania.
Dzięki