🎙️ To są faaajne podcasty

Ostrzegałem? Ostrzegałem :stuck_out_tongue:
Zobacz sobie w trochę podobnym klimacie Gangster Capitalism i The Dropout - oba są dobre. Pierwszy o aferze z uczelniami, drugi o Theranosie. I wiesz co? Nawet Uncover sezon 1 możesz sobie zobaczyć. To już bardziej crimowe, bo o kulcie, ale jakoś taki podobny klimat ma.

1 polubienie

Oo, znalazłem coś nowego dla siebie.

2 polubienia

BTW: Czy ktoś będzie robić The Office razem z Office Ladies? Może warto zrobić pod to temat :D?

Ja będę robił. Właśnie zacząłem rewatch ale wstrzymałem się bo czekam na podcast.

1 polubienie

To nie zapomnijcie jeszcze o Somehow I manage jak już tak po bandzie jedziecie :wink:

1 polubienie

Dzięki! Nie wiedziałem o tym podcaście.

1 polubienie

Przesłuchałem i akurat w połowie odczułem takie jakby rozcieńczenie tematu, bo wcześniej powiedziano już sporo. ALE proszę dokończyć czytać moją recenzję :slight_smile:

Tego akurat nie odczułem. Co nie zmienia mojego odbioru tego podcastu.

Zgadzam się.

Akurat w połowie ten podcast w moim odczuciu odrobinę przysiadł, nie będę uzasadniał, aby nie spoilerować.

Ale przedostatni odcinek to był lewy sierpowy. A ostatni to był prawy sierpowy i nokaut. Wydaje mi się, że ostatni odcinek wywarł na mnie największe wrażenie, pomimo tego, że nie jest on zapełniony wydarzeniami, ale także retrospekcją i refleksją. Że też tacy, nie znajduję tutaj innego określenia, jak po protu dobrzy ludzie żyją i dają sobie nie tylko radę, ale także radość i szczęście w rodzinie na tej planecie :slight_smile:

Natomiast jeśli chodzi o osobisty odbiór, to trudno mi oceniać. Snowball (czyli czwarty sezon podcastu Unravel) jakby wlał w moje serce dużo ostrożnej serdeczności i nadziei, ale ja go porównywałem do Serial Podcast. Serial był dla mnie łamigłówką, zapowiedzianymi puzzlami do ułożenia w pierwszym odcinku, które starałem się ułożyć przez cały czas słuchania. Snowball jest o wiele bardziej emocjonalny.

PS. Po chwili słuchania Snowball miałem wątpliwości, czy wszystko zrozumiem, gdy okazało się, że nagrywają go Australijczycy/Nowozelandczycy. Ale okazało się, że starają się mówić po amerykańskiemu angielskiemu :wink: więc zrozumiałem bez przeszkód i zdecydowanie polecam.

@pawelorzech a Ty tego słuchasz? Bo to takie right up your alley.

1 polubienie

Mi kolega polecił to w tym tygodniu i zacząłem słuchać, bardzo fajne.

Yup. Znam, całkiem dobre. Mają moją rekomendacyję.

1 polubienie

Uwaga naukowy bełkot

3 polubienia

Moje wybiórcze oczy nie zauważyły ostatniego zdania. Dodałem sobie do playlisty

1 polubienie

Mówisz masz :slight_smile:

2 polubienia

Zacznij od początku :wink:

@piotrek69 to jest normalne że mi pokazuje jako pierwszy epizod #43?

Edit: dobra, już widzę że nie, ale pierwszych 42 pocket cast z jakiegoś powodu nie widzi

Przeniosłem posty z tematu @piotrek69 żeby było czysto, bo tam miały być tylko tytuły podcastów.

Btw. Kiedyś przesłuchałem 1 odcinek i się zraziłem. Nie poczułem nic. A teraz słucham już 5 (w dwa dni!) odcinka i jest spoko. Jeszcze nie jestem zachwycony i tak dalej, ale dobrze się tego słucha, wiec słucham dalej.

2 polubienia

Widzisz odcinki w Pocket Cast (czy czego tam używasz?)

W Overcast są wszystkie od 1.

Polecam wszystkim “The Dropout”. Dobrze opowiedziana historia, bez zbędnego rozwlekania.

1 polubienie

Recast. A w Overcast są wszystkie.

Co to jest ten recast?