Na pewno, ale wtedy to inny przepis. Litr kaszy nie wazy kilograma. (Chyba)
Ale spróbuje Twoje proporcje w przyszłym tygodniu i dam znać. Może Twoja będzie lepsza.
A kołdra FTW. Szacun dla mamy.
Na pewno, ale wtedy to inny przepis. Litr kaszy nie wazy kilograma. (Chyba)
Ale spróbuje Twoje proporcje w przyszłym tygodniu i dam znać. Może Twoja będzie lepsza.
A kołdra FTW. Szacun dla mamy.
Hmmm. Wydaje mi się ze to samo ale jak będziesz testował to chętnie poznam rozwiązanie zagadki.
Google mówi, ze ~700g. Ale ja się nie upieram, sprawdzę następnym razem i dam znać. Ja po prostu wszystko ważę w kuchni, wiec wagowo mi wygodniej.
Ja tam jak gotowałem w garnkach kasze to zawsze na kubek kaszy kubek wody. Sprawdzało się idealnie i łatwo zapamiętać. Gotowanie 10 min na wolnym ogniu pod przykryciem a później kolejne 10 minut pod przykryciem ale bez ognia.
No tego to się nie spodziewałem po Tobie. Żeby w czasach automatyzacji i rozkminiania shortcutow najmniejszych bawić się z kaszą godzine😆
Dobre rzeczy wymagają czasu i cierpliwości
Hah, coś w tym jest ale z drugiej strony również lubię automatyzacje i elektronikę a jakby człowiek widział ile się bawię z ciastem na pizzę (łącznie minimum 24h podzielone na różne etapy) już nie wspominając o fiole na punkcie dobrej mąki (włoska caputo rulez), oliwie, pomidorach itp robi się z tego niezła choroba taka mocno analogowa
Moja żona jak robi chleb to też powyżej 24h (nie licząc czasu poświęconego na zrobienie i utrzymanie zakwasu).
A mąka to już inny temat. U mnie nie ma innej niż razowej w domu, przez co wszystkie przepisy się nie nadają do użycia.
Ja jestem profanem w chyba wszystkim.
Ale ja lubię robić jedzenie. Poza kitchenaidem unikam wszelkich kuchennych gadżetów jak ognia Mówiłem już, że miałem TM i oddałem znajomym, bo to jednak nie moja bajka.
Poza tym to wymaga dosłownie piec minut robienia czegoś. Nie trzeba stać nad garnkiem jak już się woda zagotuje, wiec żadna godzina. Dłużej to mi zajmuje robienie kurczaka na cały tydzień i pakowanie w pudełka. Raz w tygodniu dwie godziny się schodzi
Wrzucam składniki do maszyny, za 2h chleb gotowy. Aha, thermomix tego nie potrafi
Coś ty. U mniec maszyna wyrabia ciasto, ale żona ma jakiś stary przepis gdzie to ciasto rośnie 24h
Niektórym to nie robi różnicy ale należy pamiętać, że jest coś takiego jak siła mąki, w niektórych typach te 24h musi być
Z solą i pieprzem i jest to moja ulubiona potrawa z dzieciństwa. Co ciekawe moje dzieci uwielbiaja je tak samo jak ja i zawsze jak żonie sie nie chce gotowac czegos “bardziej” to makaron z serem wlatuje na pełnej i wszyscy krzyczą huraaa! Nawet kierowca autobusu wtedy klaszcze!
Ale to już było
Yup, na Allegro są jeszcze jakieś z poprzednich rzutów
Aż z ciekawości, wszedłem do App Store by zobaczyć aplikacje, ostatnia aktualizacja 2 lata temu, słabo, wyglada typowo, wypuścić produkt i odcinać kupony bez większego rozwoju.
Na Androida ostatnio w grudniu 2018.