Podbijam temat. Też jestem “na kupnie” TV w parametrach mniej więcej jak w temacie (może być nawet 70 cali i budżet do ok 5000). Zastosowanie to w 80% streaming + granie (Xbox). Nie mam siły, chęci i czasu do pełnego szczegółowego researchu Krótko, co byście polecili? Co macie i z czego jesteście zadowoleni?
Kusi mnie jakiś Philips z ambilightem. Są tu jacyś uzytkownicy? Na co zwracać uwagę?
Ja polecę to, co mają znajomi i co poleca HDTV Polska. Czyli Sony XH90 oraz SAMSUNG QT70/77/80. Można dorwac grubo poniżej 4k niektóre modele albo szukać już 65 cali nawet.
Cześć
finalnie rodzinka kupiła https://www.euro.com.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/lg-65nano867-tv-nanocell-uhd-4k-lg.bhtml, doradzałem aby pomyśleć o dopłacie do KD-65XH9096, nie jestem pewien ale w czasie zakupu LG dopłata wynosiła 700-1000 zł. Ogółem tak, LG spełnia wymagania rodzinki - są z niego zadowoleni a spędzają Oni najwięcej czasu przy nim. Czasem obejrzę jakiś film/serial na nim. Gdy nie ogląda się więcej filmów które dzieją się w mroku i oświetlenie sceny jest cząstkowe podświetlenie ekranu może tak nie drażnić ale gdy właśnie taki film się widzi, ekran tak wkurwia!
Sam webOS jest spoko, tylko szkoda, że developerzy mają go w dupie… Wiekszość aplikacji streamingów jest ale czasem przydałby się lepszy odtwarzacz niż ten systemowy który podstawowe pliki odtworzy ale jest on turbo podstawowy porównując go do VLC na Androidzie wygląda turbo ale to turbo biednie.
Radziłbym aby matryca miała podświetlenie “directLed”, jeśli myślimy o telewizorze z innym OSem niż Android radziłbym jakiegoś boxa z andkiem.
Właśnie mam tego LG nanocell na oku, jednak jak wspomniałeś jest problem z local dimingiem mimo że to nie OLED, to inne Qledy i pochodne raczej tego problemu nie maja, albo jeszcze o nich nie doczytałem. Trochę mnie to odrzuca szczerze. Poczekam na Blacfriday, może wtedy coś upoluję
Zdecydowanie oled od LG.
Samsung wali w pręta downgrade’ując feature’y (mające wpływ na jakość obrazu) w kolejnych latach modelowych w średniej-niskiej półce QLED (vide Q70T który był odpowiednikiem Q60R) i przesuwa je do wyższych serii (120hz matryca, ilość stref wygaszania, etc.), przez co jak dla mnie za mocno dopuścił księgowych do R&D. Dodatkowo umierający już tizen.
Btw. poczytajcie sobie o nowym bendgate dot. topowego oleda od Samsunga (s95b), taka ciekawostka jak wygląda QC u Samsunga
może to tylko ja, ale jak próbuję porównać serię B i C OLEDów LG, to mam wrażenie, że B ma kilka ficzerów gorszych niż seria C nawet z niższym numerkiem…?
Sam mam CX-a i bardzo polecam OLEDy LG, zdecydowanie bardziej niż Samsungi, ale jak widać trochę wypadłem z obiegu, żeby powiedzieć to ze 100% przekonaniem
Ok, poprzedni post napisałem trochę pod wpływem emocji (negatywnych odnośnie Samsunga jako marki).
Małe sprostowanie.
Jeśli nie zależy Ci na wysokiej jasności tv (masz słabo nasłoneczniony pokój), a chcesz mieć jak największy efekt „wow”, to zdecydowanie OLED. Lepszy obraz, lepszy dźwięk.
Ale…
Oledy z serii B mają dość niską jasność, nie tylko w HDR, ale też w SDR, co skutkuje tym, że jak masz mocno doświetlony pokój, to w słoneczny dzień obraz może nie dość jasny do komfortowego oglądania (można to trochę porównać do ekranu telefonu w pełnym słońcu).
Dodatkowo możliwość wypalenia matrycy powoduje, że średnio nadaje się do codziennego oglądania programów informacyjnych ;). Jest niby pixel shifting, która ma to minimalizować i ratunkowo opcja „odświeżenia” matrycy, ale ryzyko zostaje.
Samsung wypadnie tutaj lepiej, to będzie taki zwykły tv 4k, który nie powoduje efektu wow, ale pozbawiony jest wyżej wymienionych wad B1. Może denerwować nierówne podświetlenie (w ciemnych scenach, zwłaszcza w nocy), kiepski algorytm „upłynniania” obrazu i nijaki dźwięk, ale jak szukasz „po prostu tv”, to też będziesz zadowolony.
Ze swojej strony dorzuciłbym sony (normalny google tv, spoko matryca), ale obecnie cenowo wyleciały poza półkę cenową, na którą patrzysz i nie są warte tej dopłaty.
no właśnie i co z tym CX? Bo on jest cenowo teraz nawet tańszy niż B1. Pytanie czy nawet jeśli ta wersja ma już 4-5 lat to i tak warto to brać w ~4k?
Ja właśnie mam nasłoneczniony pokój i to z 3 stron ale jak chcę coś oglądać to zasłaniam okna. Ja bardzo nie lubie oglądać TV w jasnym pomieszczeniu więc jak sam mam do tego siadać to na pewno okna są zasłonięte i światła przygaszone.
Wypalanie pixeli też mi nie grozi to unikam kanałów jakichkolwiek. Używam dekodera tylko do sportu.
Dźwięk też mnie kompletnie nie interesuje bo mam soundbar. System też mi jest wszystko jedno bo mam TV. Ambilight też mi załatwia zewnętrzne rozwiązanie
Ja od TV potrzebuję tylko w miarę rozsądny ekran oraz 4 wejścia HDMI w tym jedno z eARC.
Zatem rozszerzając pytanie: czy w tej kwocie jak mogę znaleźć oleda od LG nawet w konstrukcji 2017-2019 to raczej jest to sensowny pomysł na wydanie pieniędzy?
Mam dokładnie ten, tylko kupowałem w 2020 za dużo większą cenę, wtedy bliską retailu. CX to model z 2020, ale cała linia jest dość podobna od faktycznie tych 4-5 lat. Gdybym dzisiaj miał mniejszy budżet niż wtedy, a te same wymagania, to mógłbym spokojnie go wziąć i dalej niż zadowolonym.
Jako sam ekran, z zewnętrznym soundbarem i Apple TV myślę że zda egzamin. OLED jest świetnej jakości, podatny na kalibrację, jasność przy HDR daje radę, obsługuje Dolby Vision, jest HDMI 2.1, eARC, CEC, automatyczny tryb grania, sportu itp…
Jeżeli nie jest to model z ekspozycji to nie ma co się zastanawiać tylko go brać, cena świetna.
Mam podobny setup jakbyś Ty miał gdybyś go kupił, czyli oled + soundbar z subwooferem + ambilight z govee i jestem zachwycony.
Myślę, że cokolwiek byś nie wybrał (C1 vs a80j), będziesz zadowolony. Oba telewizory są bardzo zbliżone.
Sony ma przewagę w postaci google tv, ale skoro masz atv to nie jest to tak naprawdę atut. LG ma chyba lepszą powłokę antyrefleksyjną (ale tu bazuję na recenzjach bo a80j nie widziałem na żywo). Nie pamiętam też, czy sony już ogarnęło temat VRR w tych modelach, bo długo obiecywało poprawki wprowadzające jego obsługę.
W przypadku obu telewizorów upewnij się, że nie są to sztuki pozwrotowe/poekspozycyjne, bo w przypadku ubiegłorocznych przecenionych modeli ryzyko jest większe.