Suplementy / witaminy na co dzień

Hej!

Ostatnio zainspirowany artykułem na antyweb o preparacie wspomagającym pracę mózgu i ciała, polepszającym skupienie itd. (sam artykuł spotkał się z dużym hejtem, czemu się w sumie nie dziwię bo to jedna wielka reklama: LINK ) postanowiłem zgłębić temat.

Słyszałem różne opinie o takich preparatach a nawet o “zwykłych” witaminach zażywanych profilaktycznie codziennie, jakoby miały one nie przynosić żadnych korzyści dla organizmu i że jest to bardziej marketing niż faktyczne zapotrzebowanie naszego organizmu na tego typu preparaty. I tu dodam oczywiście, że jestem świadom że dla organizmu podstawa to zdrowa, zbilansowana dieta i dużo ruchu - bo bez tego żadne specyfiki nie pomogą :slight_smile:

Jestem ciekaw czy ktoś z Was, drodzy forumowicze, ma jakieś doświadczenia w braniu różnego rodzaju podobnych preparatów subtelnie wspomagających pracę organizmu, poprawiających skupienie, odporność, dodających energii - wiecie, takie pigułki szczęścia :wink: dajcie znać czy polecacie jakieś konkretne preparaty, no i przede wszystkim czy ktoś tutaj próbował podobnych specyfików i jakie były Wasze wrażenia?

Z fartem!

1500mg glukozaminy przez miesiąc i kolana wyraźnie mniej skrzypią przy przysiadach :joy:

3 polubienia

Codzienne branie viagry i nie da się zrobić badań krwii :smiley:
(przypadek autentyczny, sąsiad zza płotu :stuck_out_tongue:)

2 polubienia

witamina D sezonowo, omega cały rok, sporadycznie melatonina i kiedyś kreatyna ale z racji braku siłowni i chęci odstawiona :slightly_smiling_face:

4 polubienia

C21 H30 O2 na problemy z usypianiem.
C2 H5 OH na ból dupy.

4 polubienia

CBD jakoś mi nie pomaga, nie wiem jakie dawki musiałbym wciągać nosem :stuck_out_tongue:
A alko ostatnio coś za dużo u mnie się przelewa, jednak mieszkanie na wsi ma pewne “skutki uboczne” jak sąsiad przychodzi co wieczór z piwkiem :stuck_out_tongue:

A zauważyłeś jakiekolwiek skutki działania tych preparatów? Pomagało Ci to jakkolwiek, czy brałeś żeby brać? :wink:

1 polubienie

generalnie chodziło o problemy ze zmęczeniem i snem ale suplementy to nie jedyne kroki jakie zrobiłem żeby to poprawić, wiec ciężko stwierdzić jaki wpływ mają te konkretnie

1 polubienie

Ostatnio mi dermatolog powiedział, że D cały rok powinniśmy. Wyjątek jak ktoś pracuje na dworze w słońcu lub jest na wakacjach. Pozostałe dni raczej się chowamy przed słońcem lub pracujemy w biurze.

2 polubienia

Tak, ja podobnie słyszałem i robię. Nie biorę tylko w najbardziej słoneczne miesiące czyli lipiec - sierpień. A tak to cały rok.

Ja od dwóch lat biorę witaminę D3 codziennie (6000 IU) i dopiero wróciłem z dużego niedoboru to łapania się w “normie”.
Dodatkowo codziennie biorę jakiś probiotyk (zmieniam zwykle co miesiąc).

Od czasu gdy stosuję powyższe znacząco podniosła mi się odporność. Przeziębienia znacząco rzadziej mnie dotykają.

1 polubienie

Nigdy probiotyków nie brałem, warto? Z czym to się je?

  • W długie dni i krótkie noce (w sensie jak się kładę bardzo późno) biorę na noc ZMA/ZMB, czyli cynk-magnez-B6. Nie pomaga w zasypianiu (późno w nocy i tak zasypiam natychmiast), a w regeneracji nocnej - wstaję łatwiej i jestem bardziej wypoczęty, nawet po 5-6h.

  • Od jesieni do wiosny wit. D ale chyba i tak za mało jak na tryb bez słońca przez 99% czasu

  • W sezonie zimowym dużo jem cytrusów, wiosną truskawek, więc zapełniam niedobory, a pozostałe miesiące suplementuję wit. C - nie ze względu na odporność, a na układ krwionośny i wchłanianie żelaza

1 polubienie

Probiotyki, to tak naprawdę “dobre bakterie” :slight_smile: Kupujesz w aptece i łykasz jedną tabletkę np. 30 min po śniadaniu. Ważne, żeby je zmieniać - np. co opakowanie.

Niektórzy idą w model “fullblown” i jeszcze co kwartał dają do analizy kał, żeby sprawdzić czego ew. brakuje, ale to już dla mnie za dużo.

EDIT: TO NIE JEST PORADA FINANSOWA. MEDYCZNA TEŻ NIE!!! Ewentualne próby warto omówić z dietetykiem/lekarzem

1 polubienie

A nie prościej jogurcik?

4 polubienia

Antydepresanty, magnez, wit. B12.

1 polubienie

No nie :slight_smile: Nie dostaniesz aż takiej dawki. Ale wiadomo, że tutaj to jeden rabin powie, że profilaktyka ok, inny, że niekoniecznie. Dlatego my np. dzieciom włączamy na początku jesieni, i w lutym kończymy.

Ja i żona mniejsze przerwy robimy.

witamina D (lek, nie suplement diety) / tran - bo podobno każdemu brakuje, i słyszałem, że ciężkie przejścia covida były skorelowane z niedoborami
magnez (lek, nie suplement diety) - bo kiedyś miałem okres złego samopoczucia psychicznego i po magnezie jak ręką odjął + skurcze itp.

eksperymentalnie ostatnio:
cynk
ashwagandha

1 polubienie

tylko witamina D w jesien/zima/wiosna. Oraz A+E na sucha skore. Zauazylem ze znacznie wiekszy wplyw niz jakiekolwiek tabletki ma dlugosc snu. Jesli uda mi sie spac 8h ciagiem przez kilka dni to czuje sie jak nowo narodzony. Tyle ze rzadko sie to udaje :frowning: A tak poza tym to tylko tabletki na alergie - tych tez najchetniej bym nie brak, ale musze.
Przy okazji polecam: Nauka znalazła eliksir młodości. Serio. Podcast o zarządzaniu starzeniem [E37] – Radio Naukowe

1 polubienie