@pawelorzech, jak postęp? Pokochałeś już kogoś?
Jestem na 3 odcinku. Jeszcze nikogo nie pokochalem. Ale już znienawidziłem tego Azjatę z Wietnamu. 
1 polubienie
No to już odcinek 8. W tym sezonie strasznie dziewczyny lubię, że wskazaniem na Parvati, podoba mi się jak świadomie gra seksapilem. No i oczywiście całe plemię przegrywow (czerwoni po mutiny), mają moje pełne wsparcie. Nie wiem co myśleć o Johnatanie, z jednej strony gra, i kombinuje co jest spoko, z drugiej jest w nim coś takiego, że nie mogę go znieść.
1 polubienie
I standardowo, zaraz po tym jak to napisałem, pojawiła się we mnie nic sympatii do Johnatana, a chwilę później zacząłem go lubić 
1 polubienie
Parv 
I odpadła 
powiedz proszę, że to Ona wróci w przyszłych sezonach jak możesz się domyślić właśnie będę kończył. Yul i Ozzy, to moi faworyci w tym momencie. Jeden sympatyczny jak nie wiem, a drugi to jest siła spokoju. Śmieszne jest to, jak w tym wszystkim Yul jest stereotypowo azjatycki.
1 polubienie
Orzech jeszcze nie widział. Usuń albo zbluruj.
Dzięki! 
1 polubienie
I tak, Parvati zobaczysz jeszcze w 16 i 20.
Na to liczyłem. Nie sprawdzałem tego, ale po reunion show, spodziewam się też widzieć Ozziego dużo częściej. Chyba pierwsza osoba, która powiedziała, że wpadła w depresję po powrocie z wyspy, bo tak dobrze się na niej czuła :o
1 polubienie
Ozzy tez wraca. W 16, dwudziestym którymś i Game Changers.
Spokojnie. 7 odcinek! Jestem na dobrej drodze.
1 polubienie
Oh tak, z osób, które bardzo lubię na ten moment to jest Parvati, Ozzy, Nat. Poza tym widzę graczy, ale takich, którzy na ten moment wyglądają na płotki. Dojechałem do 9 odcinka (bo 7mego miałem 3 minuty, 8 obejrzałem rano w metrze, zacząłem też 9). Mam trochę mniej czasu, bo tata przyjechał do mnie, więc… wieczorami nie oglądam Survivora. Ale do weekendu pewno tak czy siak uda mi się dojechać do końca.
1 polubienie
Odcinek 11. Merge. Bardzo podoba mi się ten sezon, ale poza Ozzym, Parvati i Natem (no, może jeszcze Julem (?)) to nie czuję tych osób. Znaczy - to bardzo dobry sezon, bardzo dobrze mi się ogląda, ale tylko parę osób zapadło w pamięć. Chociaż jestem zdecydowanie mocno wkręcony. Sezon lepszy niż 7. Na podobnym poziomie co 8. Szkoda tylko, że nie grają tym idolem tak mocno, ale może niedługo się to zmieni.
1 polubienie
Nie spodziewaj się istotnych zagrań idolami do S19. Jak już do niego dojdziesz, to bedziesz mil takie mega uczucie „Survivor, jakiego znam powrocil”. Ja bardzo lubię S13, bo tak tym biedakom kibicowałem, jak nawet Devensowi nie.
Rzeczywiście po obejrzeniu 37 i 28, aż chce się krzyknąć czemu oni nie “grają”, jakby to był jakiś dalszy sezon myślę że Johnattan i Yul by mocniej namieszali, widać było że kumają tą grę tylko czegoś jednak im brakowało. Ozzy mistrz, szkoda że nie wygrał, czy to on posiada rekord na immunity? Ostatni challenge aż się sam spociłem jak oglądałem
1 polubienie
Nie jestem pewien kto jest rekordzista.
Na pewno Ozzy, Malcolm albo Joe, ale który, to nie wiem.
Zaraz kończę sezon 13. Baaaardzo przyjemnie się to oglądało. Jestem przed finałowym odcinkiem, więc jeszcze nie wiem kto wygrał. Ale już droga do 20 coraz krótsza. Przede mną sezon 15!
1 polubienie
Oj. Bardzo ładne. Chociaż szkoda, że to nie Ozzy. Ale Yul mocno zdominował grę. Trochę szkoda, że jeden idol sprawił, że ktoś wygrał cały sezon. Z drugiej strony dość ladnie ograne. Dobra robota dla obu tak naprawdę.
1 polubienie
13 i 7 to chyba moje ulubione sezony SD. 15 jest trochę gorszy, ale 16 daje radę. Powodzenia!
1 polubienie