Witam wszystkich.
Jestem 100% przekonany ze na tym forum znajde kogos kto sie zna bardziej niz ja na sprzecie turystycznym a konkretnie na spiworach.
Nie zaczyna sie zdania od “wiec” wiec zaczne
Generalnie wiedze o powyzszym posiadam, ale troszke przykurzona jest.
Opisze w czym rzecz.
Szukam spiwora na wyprawy motocyklem, wiec waga jest mniej istotna jak objetosc po spakowaniu i skompresowaniu. temperatura komfort ktorej oczekuje to granice 0C do -4C. Cieplejszego nie bede potrzebowal.
Wiem ze puch jest najlepszym wyjsciem jezeli chodzi o objetosc w stosunku do termiki. Nie znalazlem syntetyka ktory by mi odpowiadal wielkoscia w tym zakresie temperatur.
Na rynku w UK znalazlem kilka modeli ktore odpowiadaja parametrami ja Rab Ascent 500 czy Alpkit Pipedream 400. Jednakze w jednym ze sklepow jest dostepny spiwor polskiej firmy Pajak. Core 400.
Czy ktos ma doswiadczenie z ta firma? jak z jakoscia w porownaniu do innych marek.
Moze mogli byscie cos innego polecic? Nie chce wydac fortuny, wiec expedition za £600 calkowicie odpadaja. te wszystkie spiwory o ktorych mowa sa w granicach £240 max. I tego bym sie chcial trzymac.
Aha i jeszcze jedno. Rozmiary budowa ciala przypominam bardziej Budde niz Herkulesa, wiec dobrze by bylo zebym sie w spiwor zmiescil. Wiem ze w Rab Ascent sie mieszcze bo testowalem w sklepie.
Sorki za przydlugawy post, ale ten zakup jest inwestycja na lata wiec chcialbym raczej cos rozsadnego.
Dzieki
Nie mam pojecia czy bym dostal FN w UK, ale to szczegol akurat.
W sumie patrzylem tez na syntetyki, one lepiej znosza wilgoc generalnie, jest jedno ale. naprawde nie znalazlem nic co po spakowaniu bylo by wielkosci tej samej klasy puchowego
Jak ten FN sie kompresuje? Porownywalnie? Bo z tych zdjec raczej trudno wywnioskowac.
Cena super. Jak zawilgotnieje bardziej to nadal bedzie grzal. Waga mnie nie obcchodzi.
Jednak wielkosc bardzo. Tak dla zobrazowania:
Mam na motocyklu 3 kufry. Po jednym bocznym dla mnie i pasazera - czyli ciuchy, bielizna, przybory rozne, spiwor, mata. Gorny dzwiga namiot, sprzet do gotowania, zarcie, wode, rozne male pierdolki jak zestaw naprawczy czy dotakowe rekawice i okulary, ciuchy przeciw deszczowe.
Wiec jak widzisz wiekszy spiwor = mniej miejsca na inne rzeczy.
Wiem wiem, moge nie zsiadac i non stop lazic w ciuchach moto jednak podziekuje za to.
Wymiary OK. Ja jestem niski. Jakies 170cm w porywach, wiec XL nie potrzebuje, ale za to ten jest szerszy w barkach co sie moze przydac. Tylko ten pakunek 45x24 …
Ej a może Ty sobie ogarnij taka mała przenośna pompkę i pakuj to próżniowo? Ja coś takiego kiedyś widziałem w sklepie snowboardowym i ta pompka była rozmiaru puszki na colę. Nie pamietam niestety jaka to była marka, ale patrząc na to ile się oszczędza miejsca na ubraniach, to przy śpiworze efekt powinien być jeszcze lepszy.
Nigdy nie uzywalem, ale moge sie domyslec ze to jest efektywne.
Tak czy inaczej potrzebuje nowego spiwora bo ten co mam nie spelnia warunkow temperaturowych.
Jednego czego sie obawiam to takiego scenariusza. Uzywam spiwora codziennie przez powiedzmy tydzien. Normalne uzytkowanie, czyli moze troche wilgoci z powietrza, moze troche potu albo kondensacji. cokolwiek.
Jak zapakuje spiwor do worka z materialu to bedzie w stanie nadal odparowywac, chociaz troche. Przy pakowaniu prozniowym cala wilgoc nie bedzie miala szans sie wydostac.
Ale teraz to ja juz zaczynam teoretyzowac
Rozejrze sie za pompka i workami. tak czy inaczej pomoze w innych rzeczach
Ja mocno polecam ROCKLAND ULTRALIGHT 1000L.
Kupiłem w tamtym roku na szybko, bo potrzebowałem czegoś lekkiego i małego do plecaka, a bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. 3 noce w Kazbegi, Gruzja, druga połowa września - przy minusowych (-3/-6) spałem w samych bokserkach bez żadnego dyskomfortu.
Ja przy wyborze patrzyłem głównie na wagę, ale kompresuje się również świetnie.
Syntetyk jest też bezpieczniejszy przy dłuższych tripach - kiedy zamoknie puch mamy większy problem.
(swoją drogą czytałem ostatnio że ludzie polecają śpiwory puchowe od majfrendów, więc tam też możesz się rozejrzeć )
Edit:
Dziewczyna przypomniała mi, że ona w tym samym śpiworze i tych samych warunkach spała w polarze i dwóch warstwach spodni, a potrafiła się czasem obudzić w środku nocy zmarznięta.
Sprawa ma się jednak tak, że ona jest totalnym zmarzluchem, a ja przeciwnie. Zakładam że przeciętna osoba w jakimś termo-wdzianku powinna komfortowo spędzić noc do tych -4* w takim śpiworze.
Dzieki. Ale znowu to samo niestety : wymiary po kompresji 40 x 30 cm
I jedna z opinii gdzie wiekszosc w tym samym tonie:
“…Jedyna wada śpiwora jest, nie jego waga lecz wymiary po skompresowaniu. Cieżko jest przytroczyc do plecaka…”
Jeżeli faktycznie coś mniejszego po kompresji to może ten od cumulusa?
Zresztą jak bardzo potrzebujesz jakieś konkretne wymiary to oni chyba mogą dostosować pod twoje wymagania.
Podobno kobiety (jako reguła ), mają inną termoregulacje. Dlatego o ile mężczyzna może ewentualnie sugerować się temp. graniczną podawaną przez producenta, tak kobiety nie powinny patrzyć na inną niż temp. komfortu. A dla bezpieczeństwa jeszcze sobie dodać margines błędu…
ja mam stary jakiś badziewny swór, który się kompresuje do kapine mniejszych rozmiarów i jak gdzieś jade to do dupy plecaka go przyczepiam i nie ma problemacji żadnej. wiec wydaje mi się ze do bajka jak kcesz go przytwierdzić to po prostu gdzieś pasami i tyle. albo poszukaj jakiś nowych wojskowych oni maja naprawdę całkiem niezłe patenty:)
dobra tutaj masz 3 częściowy - zawsze możesz użyć części letniej i ona się dość mocno skompresuje.
a tutaj forum i jak dobrać spiwór i inne pierdoły:)
Cumulusa w sumie tez mam na liscie. Z tym ze model Panyam 450
O dziwo mozna go dostac w UK. tylko w jednym sklepie ale zawsze cos.
No wlasnie nie chce nic przytwierdzac na zewnatrz. Nie mam motocykla wyprawowego jak BMW GS tylko typowo turystyczny. czyli moje kufry i cala konstrukcja nie maja az tylu punktow mocowania. po drugie jak pada to czasami nawet najlepszy pokrowiec wodoodporny moze puscic. Z roznych powodow, najczesciej przez ludzka nieuwage. A jak zamkne w kufrze to nie bedzie takiej opcji.
A po trzecie to bedzie slabo wygladac
ja rozumiem ze rozwiazania wojskowe sa naprawde niezle i w innym wypadku na bank bym byl zainteresowany. I byc moze sobie go kupie na przyklad na wypady do Szkocji (gdzie pada non stop prawie) albo Snowdonia (podobny problem)
Na razie bede jednak szukal czegos co sie zmieci wewnatrz kufra i spelni moje oczekiwania temperaturowo/ wielkosciowe