Otwieram nowy, gorący temacik, w którym możemy śmiało pisać o naszych naręcznych kombajnach.
Z czego korzystacie w codziennym boju, co chcielibyście mieć et cetera. Zacznę może od siebie.
Mianowicie przez bardzo długi czas użytkowałem zegarek Polar M400. Służył mi do gromadzenia codziennej aktywności, powiadomień oraz biegania (wraz z padem H7). Niestety, ale kontuzja nóg uniemożliwiła mi regularne bieganie. Mimo wszystko, zegarek dalej używałem jaki daily-tracking moich aktywności. Polar ma kozacką aplikacje (iOS i Web), stąd nie myślałem o zmianie. Do czasu…
Zauważyłem, że w upalne dni zaczęła mi się strasznie pocić ręka pod zegarkiem. Wszystko przez to, że pasek jest dość szeroki. Zacząłem rozglądać się nad jakimś budżetowym rozwiązaniem. Padło na Xiaomi MiBand 3 i szczerze powiem, że lepiej trafić nie mogłem. Aplikacja, opaska, działanie na jednym ładowaniu - no miodzio po prostu. Niedługo minie mi jakieś 5-6 miesięcy odkąd jej używam. Zauważyłem jednak, że coraz częściej zaczynam zerkać w stronę smart-zegarków.
W jednym z wątków podpytywałem Was o Apple Watch, ale dla mnie jest to chyba przerost formy nad treścią. W związku z tym zacząłem spoglądać ku Xiaomi Amazfit Bip. Czy ktoś z Was może korzysta z tego urządzenia? Warto się w to pchać?
Tego właśnie używam. Ma kilka zalet, podstawowa to ta: Trzyma miesiąc na ładowaniu
I niech apple watch to przebije
Poza tym ma powiadomienia, mierzenie aktywności, wbudowany GPS (to czego mi w mi band brakuje).
Tak naprawdę różnica między nim a mi band 3 to wbudowany GPS i kolorowy ekran
A i wspominałem że trzyma 30 razy dłużej od apple watcha?
A da się tym płacić? Są na to jakieś fajne aplikacje? Powiadomienia są ze wszystkich aplikacji zainstalowanych na telefonie?
Miesiąc z powiadomieniami i GPSem robi wrażenie.
Również posiadam Amazfit Bip. Miesiąc na baterii to chyba największy plus, sprawdzam na nim tylko ilość kroków, jak gram w piłkę włączam bieganie z gps, poza tym wszystkie powiadomienia wyłączyłem. O i jeszcze przy gotowaniu timer mi się w nim przydaje. Poza tym, wkurza mnie strasznie, nie wiem czy wszystkie tak mają, ale on nie zlicza mi kroków w budynku jeśli coś niosę w tej ręcę i nią nie macham.
No cóż, używałem sporo sprzętu, ale teraz coraz bardziej ciągnie mnie do zegarków z większą ilością opcji fitness niż smart.
W tym momencie używam Garmina vivoactive 3, jak już w końcu mu się padnie to pójdę w coś jeszcze bardziej fit niż smart jak nowy 245,moze zaszaleje i wezmę 945.
Zauważyłem, że przy moim używaniu smart funkcje są tylko fajnym dodatkiem, a dużo więcej używam jednak tych ‘zdrowotnych’. Nie licząc płacenia, płacenie zegarkiem wymiata
ja smart przygodę zacząłem od zegarka Cookoo, który był tradycyjnym zegarkiem z dodakowymi ikonkami na blacie które zapalały się z wibracją w zależności od wydarzenia.
Następnym podejściem był smart zegarek Pebble w wersji w stalowej kopercie. Bateria trzymała około miesiąca co było naprawdę bardzo dobre. Ekran eink świetnie się sprawdzał no i można było czytać praktycznie wszystko co się na telefonie pojawiało plus np sterowanie muzyką, wyzwolenie migawki aparatu. Nadal mam i w dalszym ciągu dobrze wygląda.
Dalej była opaska MiBand gen2, Bardzo lekka, używałem głównie do pomiaru tętna i kroków, też bateria trzymała około miesiąca. Po jakiejś aktualizacji pokazywała nawet nazwę osoby dzwoniącej na wyświetlaczu
Obecnie od lipca 2018 mam Watch 3. biorąc pod uwagę wszystkie poprzednie najbardziej rozbudowany o możliwości smartwatch jaki miałem do tej pory. Płatności zbliżeniowe to jest to. Świetnie się spisuje na wszelkie aktywności sportowe, jest wodoszczelny więc nie strach z nim pływać, generalnie jest bardzo dobry. Zastanawiałem się mocno nad zakupem nowszej wersji z czujnikami EKG ale po wszystkich za i przeciw wstrzymałem się i poczekam do przyszłej wersji
Ja czekałem na działające LTE w watchu… ale jak myślę o tym że mam go ładować codziennie to mi sie odechciewa… za bardzo się przyzwyczaiłem do tego że to co mam na ręce to działa, że mogę wyjechać na dwutygodniową delegację i nie muszę zabierać ładowarki i w ogóle
Ale mimo wszystko watch kusi, ale ja to gadżeciarz jestem
Czyli nawet dwa razy dziennie
Ja amazfita ładuję … nie pamiętam kiedy
I tak naprawdę to jest to co mnie kupiło - czas działania, do jakiego byłem przyzwyczajony po dwóch latach używania mi band 2
Jest dobry w płacenie i powiadomienia. Jeśli masz Apple Music to możesz używać go jako iPoda. Nie wydaje mi se jakiś bardzo zaawansowany szczerze mówiąc. Robi proste rzeczy dobrze. Moim zdaniem warto.