Słuchawki bluetooth a zakłócenia wi-fi?

Czy wszystkie słuchawki bluetooth mogą być zakłócane przez wi-fi?

Posiadam JBL Endurance Sprint oraz Jays m-Seven Wireless i na obu potrafią być zakłócenia tzn. przerywanie lub przerywanie z jakby przyspieszeniem. Gdy JBL zacznie przerywać to pomaga tylko ponowne ich parowanie z telefonem, natomiast Jays’y chwilę poprzerywają i załapią ponownie. Jednak nie zmienia to faktu, że irytuje i to mocno.

Słucham muzyki z iPhone’a X. Router to TP-Link Archer C50. Router jest dwupasmowy, ale nie mogę wyłączyć 2,4Ghz, bo korzystają z niego inni domownicy (to co mogłem to ustawiłem na 5Ghz). Podobno czasem pomaga ustawienie w routerze jakiś kanałów, ale czytając opinie ludzi, nie zawsze to działa, a ja nie bardzo wiem jak to zrobić. :confused:

Czy są może inne sposoby, aby słuchawki bluetooth nie łapały zakłóceń? Czy to jest po prostu „norma” w przypadku takich słuchawek?

Ja zdecydowanie widzę u siebie zapełnienie pasma Bluetooth. Może to zależy od wersji, ale mam podłączone 2 laptopy, klawiaturę Logitech K375s oraz mysz M720, plus często trzecie urządzenie, jak np. laptop lub tablet. No i generalnie jest tak, że jak chcę podłączyć słuchawki Bluetooth, to dźwięk rwie, a jak podłączam pada z Xboxa, to przesyłanie sygnału z niego rwie.

Być może musiałbym mieć wszystkie urządzenia w najnowszym standardzie bluetooth, ale nie zwracałem na to uwagi przy zakupie. W każdym razie jak chcę pograć, to wyłączam mysz bluetooth, słuchawki podłączam kablem i wtedy kontroler działa jak trzeba.

Jakiś czas temu myślałem o głośniku Bluetooth, ale przez te problemy szybko się rozmyśliłem. Ta technologia działa dobrze, jak chcesz podłączyć jedno urządzenie do drugiego, ale jak kilka, to niestety się wykłada.

1 polubienie