Ja mam, ale tylko w pirolizie, jeśli chcesz zwęglić na popiół cokolwiek jest w środku.
pizza wychodzi mi zajebista w 300 stopniach
piekarnik z IKEA, więc pewnie electrolux
Ja mam, ale tylko w pirolizie, jeśli chcesz zwęglić na popiół cokolwiek jest w środku.
pizza wychodzi mi zajebista w 300 stopniach
piekarnik z IKEA, więc pewnie electrolux
Przy Neapolitańskiej im bliżej 500, tym lepiej
Będzie w to granie (lub coś podobnego) ale jak kiedyś zrobię porządek w ogrodzie, bo w kuchni nie mam miejsca.
Myślałem o tym wynalazku, chociaż te 310°C mnie zastanawia. Jednak 400°C robi różnice.
Są niby wolnostojące rozwiązania do zastosowań wewnątrz, ale z racji tego, że moja kuchnia jest mniejsza od typowej spiżarni, to temat odpada.
genralnie robimy pizze kilka razy w miesiącu po 2-3 sztuki i 220 na 20 minut w zupełności wystarcza nawet kamienia przestałem używać tylko wrzucamy na blachę i pyk, jest:)
co prawda my robimy cieniaki i 3-4 składniki max wiec może dlatego wystarcza 220 digrsów.
właśnie tu chodzi o to, by mieć tę pizzę w minutę, składniki wtedy na niej są zupełnie inne, nieprzegrzane.
Ja ubóstwiam neapolitanę, w domu można nawet i przy 200 stopniach ten czas skrócić do 2-3 minut, ale trzeba trochę sztuczek z dużą patelnią i piekarnikiem na koniec z grzaniem na górę. Jest wtedy dosyć blisko moim smakom ale to kupa zachodu. Jak dorobię się domu z ogrodem to kupuję Ooni i będę zapraszał przyjaciół na te placki
we wspomnianym wyżej piekarniku robiłem pizzę przy 300 stopniach bez kamienia i wystarczyło 3-3,5 minuty na rozgrzanej blasze, z tego co pamiętam
Teraz sobie wyobraź jak bardzo płakałem ze szczęścia jak 20m od mojego mieszkania chłop otworzył pizzerię i serwuje prawdziwą napoletanę z włoskich składników
Też kiedyś płakałem jak mieszkałem w Tychach i otwierali pierwszą na śląsku (La Fontana) jakieś 100m ode mnie
Na szczęście teraz Katowice mam kilka minut samochodem, ale robiąc most, dzisiaj po pracy jedziemy do Tychów i będzie grana Neapolitana
No ja nic po za Neapolitaną nie planuje robić.
Piszecie, że bez kamienia też daje radę, ale ja będąc w wakacje w Polandii planuje kupić jakiś wynalazek z Allegro. Ktoś kiedyś badał temat? Czy jakikolwiek kamień za 100-150zł zrobi robotę?
Z kamieniami wielkiej filozofii moim zdaniem nie ma. Niektórzy płyty granitowe nawet używają. Ważne by to dobrze rozgrzać co jest największym minusem kamieni. Trzeba zacząć zabawę jakąś godzinę wcześniej.
Żeby ta godzina rozgrzewania się nie marnowała, staram się piec chleb w tym czasie